Smog recenzja

Przeszłość jak pole minowe

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-11-08
Skomentuj
22 Polubienia
Po świetnej Powodzi Paweł Fleszar dość długo kazał czekać na kolejny kryminał. Teraz już jest chyba z górki, bo po dobrym Piekle-niebie jestem już po kolejnej lekturze jego autorstwa zatytułowanej Smog. Muszę przyznać, że gdy zapoznałam się z opisem wydawcy moje skojarzenia zwróciły się ku Magdzie Stachuli i jej Pisarce. Trochę się obawiałam, że obie fabuły okażą się bardzo podobne. Na szczęście tak się nie stało.

Wit Nawrocki został zdegradowany i czeka na poprawę humorów przełożonych, pracując w Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie. Dzięki znajomościom otrzymuje ciekawą sprawę do zbadania. Nikt nie wie, czy zakwalifikować ją jako zaginięcie, wypadek czy jako zgon. W podejrzanych okolicznościach umiera pisarz poczytnych powieści. Ochroniarz ze strzeżonego osiedla, na którym mieszkał i partnerka pisarza wzywają pogotowie jednak gdy ci przyjeżdżają, okazuje się, że ciało mężczyzny zniknęło. Jak to możliwe? Przez to wydarzenie najnowsza powieść Kasprzaka Smog rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Może więc zgon był jedną wielką mistyfikacją mającą na celu zrobienie sobie reklamy powodującej wzrost sprzedaży? Nawrocki angażuje się w sprawę, mając nadzieję, że dzięki niej powróci do łask przełożonych. Tymczasem zostają odnalezione okaleczone zwłoki. Rany na ciele utrudniają identyfikację, więc policja błądzi jak dziecko we mgle – czy odnaleziono trupa pisarza, czy innej osoby?

Muszę przyznać, że Autor ma bardzo lekkie pióro i przyjemny styl. Smog podobał mi się zdecydowanie bardziej niż Piekło-niebo. Bardziej zainteresowała mnie tematyka i przedstawienie wydarzeń. Jednak co do fabuły to jestem rozczarowana. Owszem dowiedziałam się wielu ciekawostek i anegdot z życia pisarzy, o ghostwriterach, blogerach, o cyklu wydawniczym, targach książek. Dzięki temu czytało się przyjemnie, ale znacznie spowalniało to akcję, traciło się całe napięcie i momentami było po prostu nudno. A sięgając po kryminał, nie tego oczekuję...

Poznawałam wraz z komisarzem Nawrockim środowisko pisarzy, wydawnictw, blogerów i czytelników łaknących nie tylko dobrych książek, ale i sensacji. Odkrywałam mechanizmy i motywacje osób obracających się i pracujących w tym kręgu. Ciekawie nakreślona została postać Laury, Stachurskiej i Jagody czy jednak to wystarczy, by Smog stał się rasowym kryminałem? W moim odczuciu niestety nie…

„Większość rozmów na temat książek, jakie odbywam w waszym środowisku, prędzej czy później zbacza od twórczości do handlu”.

Mam trudność z jednoznaczną oceną Smogu. Jako kryminał jest przegadany, niezbyt porywający, ciśnienia nie podnosi, napięcie jest bliskie zera, ot taki średniak. Jeśli natomiast zmienić klasyfikację i potraktować książkę jako obyczajówkę z wątkiem kryminalnym jest już ciekawie i nieszablonowo.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harper Collins

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-06
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smog
Smog
Paweł Fleszar
7.7/10
Cykl: Komisarz Wit Nawrocki, tom 2

To brzmi jak dobry początek powieści: w niejednoznacznych okolicznościach umiera autor kryminałów. Sęk w tym, że wkrótce ciało Daniela Kasprzaka ginie i trudno ustalić, czy był to wypadek, morderstwo...

Komentarze
Smog
Smog
Paweł Fleszar
7.7/10
Cykl: Komisarz Wit Nawrocki, tom 2
To brzmi jak dobry początek powieści: w niejednoznacznych okolicznościach umiera autor kryminałów. Sęk w tym, że wkrótce ciało Daniela Kasprzaka ginie i trudno ustalić, czy był to wypadek, morderstwo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Paweł Fleszar, już dobrze znany miłośnikom gatunku kryminalnego, ponownie wplata czytelników w gęstwiny tajemniczego świata zbrodni. "SMOG" to drugi tom z serii, gdzie komisarz Wit Nawrocki, postać z...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Wit Nawrocki po raz kolejny w swojej karierze będzie musiał zmierzyć się z nietuzinkowym śledztwem... W dość niejasnych okolicznościach umiera pewien autor kryminałów, jednak problem w tym, że ciało ...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @jorja

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojcem katastrof...

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie od dziś wiadomo, że wirusy są nierozerwalną części...

Recenzja książki Debit
Dni w historii ciszy
Im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać

Cisza. Co to słowo oznacza? Jest dobra czy zła? Konieczna czy zbędna? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Czym dla nas jest? Niesie spokój duszy czy niepokój i chaos? Czy ci...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

W tajnej służbie Stalina
W sidłach Stalina
@Vernau:

Publiczne opowiadanie o sekretach tajnych służb Rosji, a wcześniej Związku Radzieckiego, nie kończy się dobrze dla ich ...

Recenzja książki W tajnej służbie Stalina
Osada
Utopiec
@kuklinska.j...:

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książ...

Recenzja książki Osada
Więźniarka
Więźniarka
@ewelina.czyta:

Czasami trafiamy na takie książki, które początkowo wydają się mało intrygujące i takie jakieś nijakie, wtedy pojawia s...

Recenzja książki Więźniarka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl