Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau recenzja

Przeszłość zapisana w pamiętniku

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Possi ·3 minuty
2022-02-04
Skomentuj
14 Polubień
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau to debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana w 2010 roku, stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. W Polsce wydana w 2021 roku, dzięki Wydawnictwu Silesia Progress.


Niebieska walizka zabiera nas do Niemiec z lat 30. XX wieku.
Została napisana na podstawie odnalezionych zapisków matki, Antonii, która często nazywana była przez bliskich Tonią. Historia została podzielona na trzy części, pierwsza z nich dotyczy lat 1932-1935, druga 1935-1941 oraz trzecia 1941-1947. Poznajemy bohaterkę jako dwunastoletnią dziewczynkę, która notuje różne wydarzenia, fakty, rozmowy, relacje rodzinne, zachowania rodziców i rodzeństwa, zapisuje w pamiętniku również swoje przemyślenia. Z początku jest to więc relacja dorastającego dziecka, które odbiera wszystko dość subiektywnie, jest jednak też sporo różnych informacji, które ukazują historię Niemiec, społeczeństwo, różne wydarzenia, czy poglądy. Towarzyszymy Toni przez wiele lat, od nieco dziecinnej, dorastającej i kształtującej się dziewczynki przez zbuntowaną nastolatkę, do młodej dorastającej kobiety, która jest świadkiem historii. Świadkiem historii swojej rodziny, która doświadczyła wojny, bezlitosnych zmian, bólu, rozłąki itp. Dzięki relacji Toni, możemy zobaczyć wydarzenia XX wieku z innej perspektywy, ze strony Niemców, zwykłych obywateli. To bardzo dużo. Widać, że nie tylko my cierpieliśmy, a każdy naród, który musiał się z wojną zmagać. Cywile, to oni najwięcej stracili przez wojnę. Tonia i jej rodzina, to tylko jedni z wielu tysięcy, milionów ludzi... którzy doświadczyli trudów czasu, w jakim przyszło im żyć. Jako osoby walczące o swój kraj, o swoją wolność...

Opis długi, ale chciałam Was zaznajomić z książką tak, jak ona na to zasługuje.

Po powieść Marianne Wheelaghan sięgałam z zainteresowaniem, ponieważ pamiętnikarskie relacje, takich wydarzeń jak wojna, potrafią ukazać naprawdę wiele...prawdy o człowieku, o instynktach, potrzebach, zmianach. O tym, co tak naprawdę skrywa nasze wnętrze, czyli serce i dusza. To poza tym, co podkreślałam wyżej relacja, która jest czymś więcej, niż liczby, czy suche, podręcznikowe teksty opisujące dzieje. Zresztą jakże bolesne. Z tą historią można się spotkać, tak jak z drugim człowiekiem. Nie powiem, że zrozumieć, bo tego nie można tak pojmować. Należę do pokolenia (na szczęście), któremu wojna i jej następstwa nie są znane. Więc tym bardziej nie powiem, że mogę zrozumieć, czy się utożsamić.

Książka jest napisana świetnie, ale również wspaniale przetłumaczona. Czyta się ją bardzo dobrze, wciąga, jednak jeśli należycie do osób wrażliwych, jak ja, to zdecydowanie trzeba sobie tę lekturę odrobinę dawkować. Im bardziej zagłębiamy się w tekst, jak łatwo się domyślić, historia mocniej oddziałuje.
Mnie ciężko się było oderwać i raz czytałamNiebieską walizkę w nocy i tak bardzo mnie dotknęła, że nie mogłam zasnąć. Myśli kotłowały mi się w głowie, zadawałam pytania, na które mam wrażenie trudno znaleźć odpowiedź... i w momencie, gdy piszę tę recenzję. Zastanawiam się, czy jakiś socjolog znalazł na to odpowiedź. Dlaczego przez idee, czy też problem jednego człowieka musiały zginąć miliony ludzi? Dlaczego człowiek stanął przeciw drugiemu i postanowił go zabić? Tak, pytanie dlaczego? Często towarzyszyło mi podczas lektury... nawet bardzo, bo po prostu nie rozumiem...

Otwarcie przyznaję, że ta książka moim zdaniem do łatwych nie należy, ale jest bardzo potrzebna. Z kilku powodów. Po pierwsze porusza głęboko, tam w serduchu, zostaje w pamięci. Przez swoją formę, ale również możliwość dotarcia do historii zwykłego człowieka... nie dowódcy, nie kogoś uprzywilejowanego. Myślę, że staje się ona bliższa czytelnikowi, który "układa" sobie w głowie historię. Po trzecie, a może czwarte dlatego że pokazuje nam inną perspektywę i nie tylko to, że Polacy byli poszkodowani. To, cały świat był poszkodowany. Ta zmiana perspektywy jest moim zdaniem bardzo istotna, bo gdy uczą nas historii (w szkołach) to ta perspektywa jest bardzo ograniczona. Patrzymy tylko (moim zdaniem), przez jeden pryzmat, tych uciemiężonych... Prawda widać jest inna, bo to nie tylko jeden jest winny. Takich historii były tysiące, dobrze, że zachowało się choć trochę...

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję wydawnictwu Silesia Progress.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-02
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Marianne Wheelaghan
8.9/10

Niebieska Walizka, debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana została pod koniec 2010 roku i natychmiast stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. Fabuła opiera się na pamiętn...

Komentarze
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Marianne Wheelaghan
8.9/10
Niebieska Walizka, debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana została pod koniec 2010 roku i natychmiast stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. Fabuła opiera się na pamiętn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, Ludzie są jak monety, każdy ma dwie strony. Jedna z nich widzi, druga jest widziana i mimo, że każdy miał dwie strony znał siebie tylko z tej jednej, widzącej, innych zaś z tej drugiej widzianej. ...

@paulinkaw @paulinkaw

To debiutancka, ale bardzo dobra powieść autorki, jednocześnie w przyjemny i zrozumiały sposób przetłumaczona przez Marcina Melona. Bardzo szybko zyskała popularność na brytyjskim rynku, mam nadzieję...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Possi

Mój kumpel jest dziewczyną
Powrót do starych młodzieżówek

Nie jestem już nastolatką, moje "-naście" zmieniło się już klika lat temu na "-dzieścia", co nie znaczy, że od czasu do czasu nie sięgam po młodzieżówki. Mój duch jest m...

Recenzja książki Mój kumpel jest dziewczyną
Galeria Snów DallerGuta
Szkoda

Kilka lat temu przeczytałam pierwszą książkę, która była rodem z Japonii, ujęła mnie jej oryginalność, spostrzeżenia i spokojna akcja, bez zmieniających się nagle wątków...

Recenzja książki Galeria Snów DallerGuta

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii