To ja: Gorączka recenzja

Przyjazna Gorączka

Autor: @Grzechuczyta ·2 minuty
2024-01-18
Skomentuj
13 Polubień
Część zjawisk, z którymi się na co dzień stykamy wydają nam się niekorzystne lub nieprzyjemne, a nie zawsze tak też jest. Jednym z nich jest gorączka, która wielu z nas spędza sen z powiek i chwielibyśmy jej za wszelką cenę uniknąć. Jednakże, jak dobrze wiemy ze szkoły wcale nie jest taka zła, a więc walczyć należy z daną chorobą, a nie tylko i wyłącznie skupiać się na zbijaniu temperatury.

Zarys fabuły

W książce spotykamy Gorączkę pod postacią przyjemnego, puchatego, pomarańczowego stworka. Bohaterka postawiła sobie za zadanie przedstawić się z jak najlepszej strony czytelnikom, którymi w tym przypadku są dzieci, gdyż do nich kierowana jest ta książeczka. Opowiada o tym kim jest, dlaczego przychodzi, co robi, by nam pomóc w walce z chorobą, a także przedstawia nam inną postać, jaką jest Odporność. Ponadto wskazuje do czego służy termometr i jakie są jego rodzaje. Uświadamia też małego odbiorcę, iż do dorosłych również przychodzi i choć lubi wieczorem poszaleć, to da się z nią żyć. Na koniec znika, ale się nie żegna, bo na pewno jeszcze wróci. W jaki sposób zaprezentowała się Gorączka? Jakie fakty zostały w książce poruszone? O tym w książce „To ja, Gorączka” autorstwa Marcina Korczyka i Doroty Zięby.

Pomysłowość

Pomysł na zaprezentowanie gorączki pod postacią przyjaznego stworzonka, które opowiada o swych zaletach dzieciom, uważam za bardzo dobry i wyczekiwany, gdyż sam będąc niegdyś dzieckiem obraz tego objawu kojarzył mi się źle i tak też był opisywany przez dorosłych. Nie każdy rodzic lub opiekun potrafi wytłumaczyć dziecku, dlaczego ma ono temperaturę, a dawniej większa część ich sama mogła nie mieć takiej wiedzy. Toteż owa bajka jest doskonałym rozwiązaniem na oswojenie gorączki i uświadomienie dziecka w prosty i przyjemny sposób z czym ma do czynienia. Bohaterka odpowiada na najczęściej stawiane przez dzieci pytania w tym zakresie, a przy okazji czytelnik spędza zabawnie czas. Mam nadzieję, że powstanie również historyjka o Odporności, która się tu pojawiła również, jako słodka postać.

Podsumowanie

Książeczkę czytało mi się przyjemnie i z pewnością przypadnie do gustu moim uczniom. Pozycja dedykowana jest dla dzieci w wieku od 3 do 8 lat, ale myślę, że i te nieco starsze będą zadowolone. Na każdej stronie są wspaniałe ilustracje pasujące do danej akcji, co zdecydowanie sprawia, iż lektura staje się bardziej atrakcyjna. W gratisie dołączone są naklejki związane z różnymi sytuacjami odbywającymi się podczas gorączki. Okładka przedstawia główną bohaterkę, która dzięki swej skromności i przyjaznemu wyglądowi spodoba się dzieciom. Gorąco polecam bajkę wszystkim rodzicom, a zwłaszcza ich pociechom, bo dzięki niej ten temat nie będzie już taki straszny i zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-17
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To ja: Gorączka
To ja: Gorączka
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
8.9/10

Wspierająca książeczka, dzięki której oswoicie gorączki. książka poprowadzona w duchu rodzicielstwa bliskości trudne sprawy tłumaczy w zrozumiały dla dzieci sposób miękka oprawa, wygodna przy pra...

Komentarze
To ja: Gorączka
To ja: Gorączka
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
8.9/10
Wspierająca książeczka, dzięki której oswoicie gorączki. książka poprowadzona w duchu rodzicielstwa bliskości trudne sprawy tłumaczy w zrozumiały dla dzieci sposób miękka oprawa, wygodna przy pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pana Tabletki nie trzeba przedstawiać chyba już żadnemu rodzicowi w kraju, a internetowa wieść niesie, że i w innych krajach panuje propagowane przez tego farmaceutę nieoczywiste zastosowanie podpase...

@phd.joanna @phd.joanna

Główną bohaterką książeczki dla dzieci “To ja, Gorączka” jest mały, kudłaty stworek, mający być uosobieniem odwiedzającej nas w czasie choroby gorączki. Choć większość z nas oczywiście jej nie lubi i...

@liber.tinea @liber.tinea

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Młodość w Skarżysku
Nostalgiczne wspomnienia

Młodość u każdego przebiega inaczej, choć bywają też i podobieństwa związane z podstawowymi elementami egzystencji. Z biegiem lat niektórzy wspominają młodzieńcze chwile...

Recenzja książki Młodość w Skarżysku
Kroniki czasu Ziemi
Cywilizacja homoriańska

Świat na przestrzeni wieków zmieniał się, natomiast postępowanie ludzi często nie różni się niczym od tego, jak zachowywali się ich przodkowie. Wiele pobudek do egoistyc...

Recenzja książki Kroniki czasu Ziemi

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało