Teoria ruchów Vorbla recenzja

Przypadkowa nieprzypadkowość

Autor: @Kasia9 ·2 minuty
2011-06-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Vorbl, mężczyzna w średnim wieku, poznajemy go w trakcie badań lekarskich, nie przebiegają tak jakby można by było się spodziewać, ale od rana były już zwiastuny, że ten dzień do udanych nie zaliczy. Rytuał celebrowany od lat został zakłócony, wracając do tego co wydarzyło się o poranku bohater korzysta z okazji by cofnąć się do przeszłości swojej i rodziny.

W ten sposób poznajemy historię jego rodziców, teściów jak i jego.
Wspomnienia nie są optymistyczne, za to ukazują ludzi takimi jakimi byli i są. Bez upiększeń, z wszystkimi szczegółami, osadzonych w rzeczywistości w jakiej funkcjonują i, która ma nich wpływ, chociaż jest ona niedostrzegana przez nich. Każdego z bohaterów przedstawiono wydarzeniami mającymi wpływ nie tylko na jego życie, lecz także i na ludzi z ich otoczenia. Pomimo braku wzajemnej bliskości ich poczynania mają znaczenie w życiu najbliższych, chociaż nie zauważają tego. Historia poznania się rodziców Vorbla ma swe odzwierciedlenie w jego życiu - powtarza taki sam schemat nie wiedząc nawet o tym, czy gdyby znał przeszłość doszłoby do tego? A może od drugiej strony - czy gdyby rodzina jego żony byłaby nią rzeczywiście, a nie zbiorem jednostek egzystujących pod jednym dachem, spotkaliby się kiedykolwiek i skopiowali dawne poczynania rodziców? Brak kontaktu między pokoleniami wydaje się być główną przyczyną oddalenia, jednak by ono zaistniało musiała by być w przeszłości bliskość, a raczej daje się zaobserwować tylko przypadek, który jest kontynuowany dla korzyści, które nie następują.

Saga rodzinna czy raczej zaprzeczenie wartości z nią związanych są treścią "Teorii ruchów Vorbla"? Może jedno i drugie, chociaż przewrotnie ukazano podstawową komórkę społeczną, zamiast wzajemnego wsparcia i uczuć - wyobcowanie i obojętność. Łatwość zapominania ludzi łączy wszystkich członków tej rodziny, tak jakby wypierali ze świadomości niewygodne wiadomości. Niespodziewanie kilka pokoleń zbiera się przy jednym stole, coś co nigdy nie miało zdarzenia, a powinno mieć dochodzi wreszcie do skutku. Mebel zgromadził wokół siebie ludzi, tak jak nic wcześniej w ich przeszłości, zbieg okoliczności czy los tak chciał? Wychodzą przy nim na jaw tajemnice i daje też schronienie, którego nie ofiarowały więzy rodzinne. Mebel w przeciwieństwie do rodziny był rzeczywisty i widoczny, chociaż równie zapomniany jak i ona. Czym jest tytułowa "Teoria ruchów Vorbla"? To teza ruchów Browna przeniesiona na grunt społeczny - zamiast pyłków uderzanych przez atomy, powodujące niekontrolowany ruch tych pierwszych w rozpuszczalniku, są ludzie, a rozcieńczalnikiem jest życie. Każda akcja ze strony człowieka ma swoją reakcję w poczynaniach innej osoby i tak jak nie widać cząstek oddziałujących na pyłki, podobnie nie zauważa się siły sprawczej aktywności między ludźmi na życie innych. Jedynie co można zaobserwować to czyny pojedynczego człowieka, które wydają się nielogiczne i bezpodstawne, chociaż miały swe źródło w poczynaniach otoczenia mniej lub bardziej bliższego.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teoria ruchów Vorbla
2 wydania
Teoria ruchów Vorbla
Tomasz Białkowski
9.3/10

Bohaterem „Teorii ruchów Vorbla” jest tak naprawdę ludzki los - jego zwroty, zawirowania, paradoksy, zapętlone sytuacje, które nie przynoszą łatwych rozwiązań. Autor wprowadza liczną plejadę postaci, ...

Komentarze
Teoria ruchów Vorbla
2 wydania
Teoria ruchów Vorbla
Tomasz Białkowski
9.3/10
Bohaterem „Teorii ruchów Vorbla” jest tak naprawdę ludzki los - jego zwroty, zawirowania, paradoksy, zapętlone sytuacje, które nie przynoszą łatwych rozwiązań. Autor wprowadza liczną plejadę postaci, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ruchy Browna to chaotyczne ruchy cząstek w płynie (cieczy lub gazie), wywołane zderzeniami zawiesiny z cząsteczkami płynu. Tak tłumaczy to zjawisko Wikipedia. Czy jesteśmy właśnie takimi cząstkami, po...

@Agnesscorpio @Agnesscorpio

Pozostałe recenzje @Kasia9

Czerwone Oleandry
Trujące szczęście

Czasem zdaje się, iż życie daje bonusy, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Takie prezenty niekiedy wywołują koszmary o utracie tego, co się otrzymało nie prosząc na...

Recenzja książki Czerwone Oleandry
Igrając z ogniem
Melodia tragedii

Zło ma wiele twarzy, czasem nosi maskę dla niepoznaki, mamiąc nią tych, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzą, że każdy człowiek ma w sobie dobro. Kiedy w końcu widoczn...

Recenzja książki Igrając z ogniem

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri