Przypadkowo Amy recenzja

"Przypadkowo Amy"

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2023-10-01
Skomentuj
1 Polubienie
„Przypadkowo Amy” to książka autorstwa Lynn Painter, czytałam już jedną z jej książek, więc mniej więcej wiedziałam, że czeka mnie coś dobrego, słodkiego i humorystycznego. Miałam ochotę na przeczytanie książki lekkiej, romantycznej i ciekawej. Miałam ochotę odpocząć i zrelaksować się, przeczytać coś dobrego, coś, co sprawi mi przyjemność. Myślałam, że właśnie ta lektura będzie tym czymś dla mnie. Rozpoczęła się jesień, a podczas tej pory roku coraz bardziej chce nam się napić czegoś ciepłego, czy to herbata, czy latte dyniowe. Właśnie od takiego momentu rozpoczęła się historia głównej bohaterki, a że czas naglił postanowiła posiłkować się dobrym, niewinnym kłamstwem.
Główną bohaterką książki autorstwa Lynn Painter pod tytułem „Przypadkowo Amy” jest Isabella Shay, ambitna młoda kobieta, zaczyna nową pracę, na której jej zależy. Nie może się spóźnić za żadne skarby, zwłaszcza, że firma, w której ma pracować jest najlepszą, jaką mogła sobie wymarzyć. Trudno jest zacząć dzień bez kawy, zwłaszcza tak istotny. Dyniowa Latte stanie się powodem nieoczekiwanych wydarzeń. Kolejka w kawiarni staje się zbyt długa, traf chciał, że odbiera napój przeznaczony dla kogoś o imieniu Amy. W końcu był taki, jaki ona chciała, a wspomniana „Amy” się po niego niepofatygowana po mimo kilkukrotnego wywołania. Izzy przypadkowo wylewa zawartość kubka na najprzystojniejszego mężczyznę, jakiego widziała, jego śnieżnobiała koszula ucierpiała. Po wymienieniu paru słów umawia się na kolejny dzień „o tej samej porze”, tylko, że on zapamiętał ją, jako Amy. Wymieniają się numerami i wszystko układa się pomyślnie, dopóki Izzy nie odkrywa, że Blake jest jej szefem, a cały czar, który dla niej roztoczył gdzieś się ulotnił. Co z tego wyniknie? Czy Isabella będzie miała problemy w pracy? Co pomyśli o niej Blake?
„Przypadkowo Amy” to książka, która poprawiła mi humor, przekomarzanie się głównych bohaterów było świetne. Opowiedziana w trzeciej osobie, z perspektywy obu postaci, jest to niezwykle urocza i przyjemna lektura. Izzy odznaczała się intensywną, chaotyczną energią, która świetnie komponowała się z Blake’iem. To komedia romantyczna idealna na jesienne dni, pochłania czytelnika i pozwala mu na przygodę, poznanie bohaterów, ich świata i problemów, z którymi się borykają. Lynn Painter zdecydowała się zawrzeć całą fabułę wokół głównych bohaterów, nie spodziewajcie się większych dramatów, czy sytuacji pobocznych. „Przypadkowo Amy” to romans bez sztucznych dramatów, prosty, subtelny z gburowatym Blakiem, którego nie sposób nie polubić. Podczas lektury bawiłam się dobrze, nie miałam wysokich wymagań, po prostu czytałam i nie chciałam przestać. Ta opowieść była po prostu urocza.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypadkowo Amy
Przypadkowo Amy
Lynn Painter
6.9/10

Szczerość popłaca… do czasu. Isabelle Shay jest bezgranicznie szczera. Ten jeden raz pozwala sobie jednak na drobne oszustwo. Za parę minut ma zacząć nową pracę, a kolejka w kawiarni nie ma końca....

Komentarze
Przypadkowo Amy
Przypadkowo Amy
Lynn Painter
6.9/10
Szczerość popłaca… do czasu. Isabelle Shay jest bezgranicznie szczera. Ten jeden raz pozwala sobie jednak na drobne oszustwo. Za parę minut ma zacząć nową pracę, a kolejka w kawiarni nie ma końca....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po opisie książki, spodziewałam się, że będzie to historia pisana dokładnie dla mnie, rzeczywistość jednak okazała się inna. Cała historia utrzymana jest w bardzo humorystycznym nastawieniu, było wie...

@Juliette_n @Juliette_n

Już jakiś czas temu przeczytałam "Przypadkowo Amy", a zrobiłam to ponieważ ten tytuł był dosłownie wszędzie, jakby mnie prześladował. Pomyślałam, że może to być genialna historia, jeśli jest aż tak p...

@jula7202 @jula7202

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem