Pani Drozdowa recenzja

Ptasia rodzina

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
10 dni temu
Skomentuj
24 Polubienia
Życie to chwila, którą można przegapić - pomyślałam po skończeniu czytania. Życie jest piękne, acz zaskakujące. Życie trzeba wyciskać jak cytrynę. Trzeba z tego życia czerpać miłość, radość, dumę i ciągle chcieć więcej, bo przecież o to w nim chodzi. I nie ma znaczenia, czy jesteś człowiekiem, czy ptakiem, czy zwierzęciem. Czerp z danego ci życia, bo jeden moment może ukrócić całe piękno. Takie jest przesłanie „Pani Drozdowej” Józefa Wilkonia. I choć to historia ptasiej rodziny, to nie jest to zwykła bajka – choć i bajką jest.
Ni to powieść ni opowieść.
Ni to baśń ni to zwykła opowiastka...

Poznajcie Pana Drozda. Oto samotny dotąd pan nagle spotyka panią. Panią zachwyconą jego śpiewem i głosem i nim samym, bo pan Drozd – co trzeba dodać na marginesie - to utalentowany śpiewak, niemalże leśny gwiazdor na wzór tenora. Gdy daje koncerty, zlatują się na nie chmary ptaków wszelkich gatunków. Jest uwielbiany, popularny i ciągle zapracowany. Coś za coś.
Gdy zostaje ojcem ptaszątka, małego Drozda, którego wraz z mamą Drozdową należycie wychowują, jego – i nie tylko jego – życie staje na głowie. Dom coraz bardziej się rozbudowuje, coraz więcej przy nim i w nim pracy. Do tego dochodzą obowiązki rodzica i – co najważniejsze – niekończące się próby i ćwiczenia. O głos trzeba dbać, a bycie artystą zmusza do stałych treningów śpiewu oraz opracowywaniu nowych repertuarów. I tu szybko – wręcz ptasim lotem – dodam, że rodzina Drozdów jest bardzo towarzyska, a jej otwór w karmniku stale otwarty – choć i tak drzwi nie ma. I zlatują się ptaki i zasiadają do stołu i ledwo się przy nim mieszczą. Pani Drozdowa ma ręce – a może skrzydła? - pełne roboty. I tak każdego dnia.
Wniosek nasuwa się sam – na wszystko czas jest – lub musi być – a co z byciem razem? Co z dawnymi uczuciami między żoną i mężem? Czy mają dla siebie czas? Pani Drozdowa ma inny charakter niż mąż. Przyjmuje gości - tak bowiem wypada – karmi ich lecz woli spokój, wyciszenie, a jedyne o czym marzy to lot z mężem. We dwoje... lecz on odpowiada - kiedyś. Tak, kiedyś, bo teraz nie. Pan Drozd nie da rady, bo tyle jest do zrobienia... Kiedyś tak, ale nie teraz... Bo dom, bo śpiew, bo występ, bo dziecko... Więc ptasia Drozdowa leci sama.

Pani Drozdowa to tak naprawdę pani Kowalska z bloku, sąsiadka, z którą spotykasz się w windzie. To kobieta, jakich wiele. Pan Drozd, jej mąż to ktoś, kogo zna całe miasto i kraj i świat. To rodzina może spod „6tki” może spod „10tki”, kulturalna i elegancka. Ale oni zawsze sami chodzą. Ona chadza gdzie indziej, jego ciężko w domu zastać, bo chodzi do pracy do filharmonii... Aż któregoś dnia ona znika. Kto ją widział ostatnio? - pytanie rozchodzi się po sąsiadach jednak nikt nie umie na nie odpowiedzieć. Była i zniknęła. Został on, sam, z dzieckiem. Został on, zrozpaczony, czekający na nią dzień po dniu, noc po nocy...
Bo Pani Drozdowa to kobieta. Jej mąż to przystojny mężczyzna. To ludzie w piórach.
To my...

Gdy bierzesz tę książkę do rąk, coś ci podszeptuje, że to z pewnością będzie czytanka o ptakach. Że te obrazki jakieś takie niezbyt kolorowe, że to pewnie szaro-bura bajka czy historia z naciąganym morałem ekologicznym. Lecz zaczynasz czytać i okazuje się, że może to i jest historia o trelach rodziny Drozdów lecz to nie byle jaka historia. Ta historia ma bowiem subtelne tło, które jest całkiem inne od tego pisanego. Dalszy plan kreślą uczucia. I nie ma znaczenia z kim czytasz „Panią Drozdową”, ani ile masz lat. Ta ptasia powiastka każdego w jakiś sposób chwyta za serce. Każdy odnajdzie w niej coś dla siebie, a co najważniejsze – po lekturze każdy chce o niej rozmawiać lub śpiewać ptasim ćwierkaniem. I nie są potrzebne nuty, bo melodia układa się sama.
Ocierasz łzę z policzka.
Wracasz na początek.
Obrazki jeszcze raz, tym razem na dłużej, zatrzymują twój wzrok.
Oczy robią się coraz bardziej mokre.
Otacza cię magnetyzm tych ptaszków któremu ulegasz. Poddajesz się i miękniesz w środku.
Nic więcej nie trzeba dodawać. Czujesz.


#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-08
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pani Drozdowa
Pani Drozdowa
Józef Wilkoń
9/10

Napisana i zilustrowana przez Józefa Wilkonia „Pani Drozdowa” to jedna z bardziej osobistych książek wybitnego ilustratora. Pan Drozd jest znakomitym artystą śpiewakiem, na którego występy ściągaj...

Komentarze
Pani Drozdowa
Pani Drozdowa
Józef Wilkoń
9/10
Napisana i zilustrowana przez Józefa Wilkonia „Pani Drozdowa” to jedna z bardziej osobistych książek wybitnego ilustratora. Pan Drozd jest znakomitym artystą śpiewakiem, na którego występy ściągaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Uciekinierzy
Dziadek, wnuczek i starcze obudzenie

Co jeśli po tym życiu nie ma życia i dziadek nie spotka babci? Mama Gottfrida wierzy, że jest, a ona zazwyczaj ma rację. Ale gdyby po życiu ziemskim, tym tu i teraz nie...

Recenzja książki Uciekinierzy
Krew nie wietrzeje
Co za klimat... co za styl...

W dziwny sposób wtapiasz się w treść i klimat Polski lat 1806 czy 1850. Fascynuje cię zachowanie ludzi i to, co w nich tak naprawdę siedzi, a co próbują ukryć przed o...

Recenzja książki Krew nie wietrzeje

Nowe recenzje

Żegnaj, czarodzieju
Bo życie zwykłych ludzi też jest piekne
@Kate77:

O Vincencie van Gogh wiedziałam tyle, że był słynnym holenderskim malarzem, jednym z najwybitniejszych postimpresjonist...

Recenzja książki Żegnaj, czarodzieju
Zagubiona pszczoła
Ciekawa lektura
@Izzi.79:

Pióro autorki znam tylko z jednego opowiadania, które było w antologii mojego patronatu. Dlatego byłam ciekawa jej powi...

Recenzja książki Zagubiona pszczoła
Zapadlina
Zapadlina — recenzja
@wolinska_ilona:

Wiele razy już wspomniałam, że Robert Małecki jest autorem, którego bestsellerowa seria o przygodach Bernarda Grossa za...

Recenzja książki Zapadlina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl