Usłyszałem kiedyś pogląd, że bez wnikania w gatunki muzykę można podzielić na taką, o którą słuchacze zapomną po krótkim czasie oraz na taką, która żyje i jest wielbiona praktycznie przez cały czas. Nie chcę wypowiadać się na temat muzyki. Pragnę jednak przedstawić książkę opisującą życie zespołu, którego muzyka jest bardzo dobrym przykładem muzyki ponadczasowej. Chodzi mi o „Queen. Nieznana historia” autorstwa Petera Hince’a, wydaną w Polsce przez Wydawnictwo SQN. Zespół złożony z 4 niesamowitych mężczyzn z Freediem Merkurym na czele stał się bowiem legendą rock n’ rolla i wciąż jest popularny.
„Queen. Nieznana historia” nie zawiera suchych faktów, które prawdopodobnie zapomina się po kilku dniach. Zdecydowanie wykracza poza granice zwykłych biografii przedstawiając czytelnikowi historie życia pełnego zabawy, kobiet, alkoholu i narkotyków. Ta książka wręcz ocieka rock n’ rollem. Przedstawia cały zespół oraz poszczególnych jego członków nie tak jak widział ich cały świat, lecz tak, jak zachowywali się naprawdę, w chwilach gdy byli w gronie przyjaciół. A wszystko to jak najbardziej prawdziwe, opowiedziane z perspektywy człowieka, który towarzyszył tym szalonym ludziom przez kilkanaście lat, będąc ich technicznym oraz bliskim przyjacielem. Podczas tej kilkugodzinnej przygody z Queen przeczytamy o koncertach w Ameryce, Japonii, Europie a nawet Południowej Afryce. Odwiedzimy studia nagrań oraz hotele w których przebywali, a co najważniejsze, będziemy się dobrze bawić.
Prawdopodobnie urodziłem się za późno by zrozumieć, czym tak naprawdę jest rock n’ roll, po lekturze „Queen…” czuje, że rozumiem to bardziej. Jestem z pokolenia, które z repertuaru Queen słyszało tylko kilka najważniejszych piosenek. Mnie książka podobała się bardzo i mogę sobie tylko wyobrażać odczucia ludzi, którzy doskonale znają ten zespół, żyli podczas jego świetności i darzą go sentymentem.
Od razu widać, że autor nie wstydzi się swojej przeszłości. Były to prawdopodobnie najlepsze lata jego życia i to po prostu się czuje. Nie ma problemu z opowiadaniem o swych przygodach z kobietami, alkoholem i narkotykami.
Nie jest to kolejna książka, o której zapomina się tuz po odłożeniu na półkę. Mnie na przykład zachęciła do przypomnienia sobie piosenek już znanych oraz poznania tych, których do tej pory nie słyszałem. W ostatnim czasie przybliżam sobie twórczość Queen a wszystko to
dzięki jednej książce. Ponadto „Queen. Nieznana historia” okraszona jest dotąd nieznanymi, ciekawymi zdjęciami z archiwum autora, pozwalający zobaczyć zespół nie tylko oczyma wyobraźni,
Niestety Peter Hince ukazał tylko rąbek życia członków zespołu i jest to lekko niesatysfakcjonujące. Książka ma tylko niecałe 300 stron a czyta się ją bardzo sprawnie i szybko. Autor nie wykorzystał całego potencjału leżącego w życiu legendarnego zespołu, bowiem bez wątpienia z chęcią przeczytałbym o wiele kolejnych historiach z tych szalonych czasów świetności Queen.
„Queen. Historia nieznana” jest czymś więcej niż zwykłą biografią. Nie jest wypełniona faktami których i tak nikt by nie zapamiętał. Za jej pośrednictwem czytelnik czuje się, jak gdyby byłby obok tych ludzi, patrzył na ich zwycięstwa i porażki, chwile zabawy ale także i słabości. Mimo, że jest krótka, zdecydowanie warto po nią siegnąć.