Ratując siebie recenzja

ratując siebie

Autor: @lalkabloguje ·2 minuty
2022-07-10
1 komentarz
4 Polubienia
Książkę przeczytałam już wczoraj wieczorem, ale dopiero teraz zabieram się za jej recenzję. No cóż, nie spodziewałam się będzie aż tak treściwa. Książka ma trochę ponad 200 str, ale treścią odbiega od tego co oferuje nam rynek. Oczywiście na plus. Jeśli szukacie lekkiej historii na letni wieczór to raczej poszukajcie zwykłego romansidła. Książka zostawi was z refleksją i zupełnie niebanalna fabuła.

Natalia to młoda kobieta, która przeżywa kryzys w małżeństwie. Coś się popsuło, a gdy dołączyła do tego zdradza męża między nią a Piotrem powstał dystans nie do odbudowania. Gdy za namową przyjaciółki idzie z nią do klubu poznaje tam Marka. Mężczyzna podoba jej się a całe wyjście kończy się szybkim numerkiem w toalecie. Natalia zgadza się także na układ, w którym łączy ich seks. Spotkania szybko owocują zauroczeniem. Jej małżeństwo kończy się rozwodem a znajomość z Markiem rozwija się. Tylko mężczyzna ma pewną tajemnicę. Natalia szybko ja odkrywa ale zaślepiona uczuciem nie zwraca na nic uwagi. Czy w końcu przejrzy na oczy? Czy będzie szczęśliwa?

Marek to dość specyficzny gość. Od początku było w nim coś dziwnego, czego nie potrafiła zrozumieć. Przystojny, dobrze zarabiający facet, który ma własną firmę. Romantyczny, potrafiący obrzucać prezentami ale zazdrosny. Początkowo nic nie zapowiadało, że zazdrość nie będzie naturalna i ta dobra a chorobliwa. Nie mogłam go polubić do końca, może dlatego, że autorka od razu nam pokazał jego prawdziwą twarz. Choć miałam nadzieje, że może z czasem....

Bohaterowie są świetnie wykreowani. Realni, nieprzekoloryzowani. Sceny seksu dobrze i ze smakiem napisane. Natalia to silna kobieta, która dość szybko się pogubiła w swoim życiu. Rozwód, nowy związek, potrzeba kochania i czułości, zaspokojenie seksualne to wszystko zmieniło ja w kogoś zupełnie innego. Czy się otrząśnie i odnajdzie dawna ja? Czy uratuje siebie, uwalniając się z toksycznego związku? Czy odnajdzie szczęście? Marek z kolei człowiek o dwóch twarzach. Jedna to ta czuła, druga to urodzony manipulator. Omotał sobie Natalię, i mimo że ta wielokrotnie się stawiała, to zawsze umiała ja udobruchać tak by wyszło na jego. Do czasu aż jedno zdarzenie sprawiło ze Natalia otrząsnęła się. Na uwagę zasługują także postacie poboczne. Patrycja przyjaciółka Natalki, która wspiera ją, mimo że Marek próbuje odciąć Natalka od znajomych j Patrycji. Druga jest Piotr były mąż Natalki. Mimo że zdradził, mimo że pojawił się tylko na początku i końcu to wzbudził sympatie.

Zakończenie zupełnie nieprzewidywalne. Na początku nic nie zapowiadało takiego przebiegu fabuły. Czytając opis miałam pewne przypuszczenia co do tej tajemnicy, jaką skrywa Marek. I autorka mnie zupełnie zaskoczyła, bo o tym w życiu bym nie pomyślała. Książka ma trochę skoków czasowych, które są dobrze zaznaczone przy rozpoczynających się rozdziałach. Zakończenie samej historii zupełnie się takiego nie spodziwałama ale jakże pozytywnie. Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ratując siebie
Ratując siebie
Małgorzata Brodzik
9.2/10

Nieudane małżeństwo... Przelotny seks w publicznej toalecie... Na pierwszy rzut oka przejrzysty układ... Właśnie tego wszystkiego doświadczyła Natalia. Zdrada męża zmieniła ją w kogoś, kim nigdy n...

Komentarze
@recenzjeksiazekniezwyklyc
@recenzjeksiazekniezwyklyc · prawie 2 lata temu
.
⭐Recenzja⭐

🌺 "Ratując siebie" autorstwa Małgorzaty Brodzik to wciągający romans o toksycznym związku, który wzbudził we mnie mnóstwo emocji.

🌺 Natalia po zdradzie męża bardzo się zmieniła. Nie jest w stanie dłużej mu ufać, i gdy nadąża się okazja, postanawia się odegrać, i z zemsty także go zdradza.
Marek jest przystojnym i przebojowym mężczyzną, więc gdy po jednorazowym numerku proponuje Natalii układ bez zobowiązań, kobieta zgadza się, i zaczyna się z nim spotkać. To co miało być tylko chwilową odskocznią powoli przeradza się w związek. Natalia jednak zaczyna zauważać, że Marek nie jest tak idealny, jak jej się to na początku wydawało. Zaczyna się w nim zakochiwać, i choć czuje, że zachowanie Marka, który próbuje ją kontrolować i robi nieuzasadnione sceny zazdrości nie jest normalne, to nie jest w stanie z nim zerwać.

Czy Natalia przejrzy na oczy?
Jaką tajemnicę skrywa Marek?
Czy ten związek przetrwa?

🌺 Choć książkę czytało się niezwykle lekko, temat jest dość trudny i kontrowersyjny. Wiele osób tkwi w toksycznym związku i nie są w stanie odejść i uwolnić się od tej niszczącej ich relacji. Książka skłania do refleksji i pokazuje, jak ważna w takich przypadkach jest pomoc rodziny oraz wsparcie przyjaciół. Przyznam, że książka bardzo mi się podobała, gdyż nie powiela schematów i była naprawdę zaskakująca.
Sceny erotyczne rozpalające wyobraźnię i napisane ze smakiem, świetnie wykreowani bohaterowie i ciekawie opowiedziana historia toksycznego związku.
Jeśli lubicie życiowe i nietuzinkowe historie z przekazem, które wciągają bez reszty, to gorąco polecam.
Ratując siebie
Ratując siebie
Małgorzata Brodzik
9.2/10
Nieudane małżeństwo... Przelotny seks w publicznej toalecie... Na pierwszy rzut oka przejrzysty układ... Właśnie tego wszystkiego doświadczyła Natalia. Zdrada męża zmieniła ją w kogoś, kim nigdy n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RATUJĄC SIEBIE to już trzecia książka Małgorzaty Brodzik, wcześniej ukazała się WALCZĄC Z PRZESZŁOŚCIĄ oraz PRZEZNACZENIE. Już sama okładka nowej książki wzbudziła sporo kontrowersji i podzieliła Czy...

@Kasia92s @Kasia92s

✧ Na początku związku zdrada wydaje się niemożliwa. Rzeczywistość bywa jednak mało książkowa. Zdrada to doświadczenie wielu par. Czy musi ona oznaczać definitywny koniec związku? ✧ Bohaterowie: Nieu...

@books_.and_.citations @books_.and_.citations

Pozostałe recenzje @lalkabloguje

Ja i mój pies. Granice wytrzymałości
granice wytrzymałości

Nadszedł czas na kontynuacje przygód niesfornego psiaka Harrego. No cóż, nasz pisaczek dorósł i stał się już dużym pieskiem. A że nasz husky uwielbia dalej psocić, to cz...

Recenzja książki Ja i mój pies. Granice wytrzymałości
Dziennik Sir Collina
Dziennik

E-book otrzymałam już jakiś czas temu ale ostatnio ciągle są zawirowania i wszystko mi się przesuwa. Na szczęście udało mi się przeczytać książkę, która nie należy do ...

Recenzja książki Dziennik Sir Collina

Nowe recenzje

Los pokonanych
Porywająca, zaskakująca od pierwszych stron, zn...
@Uleczka448:

Zapewne znacie to uczucie, gdy sięgając po nową powieść fantasy spodziewamy się czego dobrego, ale też już doskonale na...

Recenzja książki Los pokonanych
Klątwa Czarnoboga
ZEMSTA WIELKICH BOGÓW
@renata.chico1:

Spod skrzydeł wydawnictwa Initium wyfrunęła debiutancka powieść Adama Wyrzykowskiego. „Klątwa Czarnoboga” to pie...

Recenzja książki Klątwa Czarnoboga
Symfonia ciszy
Cisza przemawia donośniej niż słowa...
@dzagulka:

„Czasami trzeba siebie samego skazać na nieszczęście, zamiast przyczyniać się do cierpienia innych. Czasem trzeba samem...

Recenzja książki Symfonia ciszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl