Nieznajomi recenzja

Raz, dwa, trzy… giniesz TY!!

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-09-25
Skomentuj
26 Polubień
Ubóstwiam Królową Kryminału. Uwielbiam fabuły wzorowane na jej klimacie. Szczególnie takie, w których akcja rozgrywa się w domu na odludziu, w grupie odizolowanych od świata osób i nagle bach! Ktoś z nich ginie! Kocham zagadki z motywem zamkniętego pokoju. A okładka ze starym domem w środku lasu wywołała u mnie ciarki na plecach i przyciągnęła jak magnes.

Dziesięć osób znajduje się niespodziewanie w tym samym miejscu i czasie. Nie znają się. Dwie pary przyjechały, aby spędzić romantyczny weekend. Matka z synem twierdzi, że dom jest jej masą spadkową po zmarłej ciotce i przyjechała obejrzeć nieruchomość. Kolejna osoba oznajmiła, że przyjechała do pracy opiekować się osobą starszą i niepełnosprawną. Trzej mężczyźni są bardziej tajemniczy i nie wyjawiają tak chętnie powodów przybycia do domu. Grupa zaczyna kłócić się o to, kto ma posiadłość opuścić i kto ma większe prawa w niej przebywać. Padają gniewne słowa, które zamierają im na ustach, gdy odkrywają, że zostali w rezydencji zamknięci. Drzwi nie dają się otworzyć od wewnątrz, a we wszystkich oknach są kraty. Zdezorientowani postanawiają iść spać i rano zastanowić się jak wybrnąć z dziwnej i absurdalnej sytuacji. Dodatkowo niepokoi ich napis, który zauważyli na jednej ze ścian w salonie: NIC NIE ZROBILIŚCIE.
Następnego dnia wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdyż jedna z osób została znaleziona martwa. Żeby wydostać się z domostwa, muszą współpracować i dowiedzieć się kto i dlaczego ich ściągnął w to odludne miejsce. Kiedy znów ktoś ginie odkrywają, że posiadłość jest pełna niebezpiecznych niespodzianek...

Lektura od samego początku przypadła mi do gustu, ponieważ przypominała mi najukochańszą książkę Królowej Kryminałów I nie było już nikogo. Co prawda zamiast wyspy był dom, ale i tajemniczy gospodarz i liczba bohaterów się zgadzała. Aleksandrze Kalbarczyk udało się stworzyć atmosferę pełną mroku, napięcia, niedopowiedzeń, obawy przed nieznanym i tajemniczym zagrożeniem. Dom naszpikowany różnego rodzaju wymyślnymi i śmiertelnymi pułapkami wzbudzał zgrozę i strach. Włos się jeżył na karku!

Książkę czytałam z szybszym biciem serca, jednak mimo wszystko minusy się znalazły. Nie byłam w stanie zrozumieć postępowań niektórych bohaterów. Pielęgniarka dostająca histerii na widok trupa? Co prawda nie w szpitalnym łóżku na OIOMie, ale jednak do widoku zwłok powinna być przyzwyczajona. Studentka psychologii, która na śmierć wzrusza ramionami i robi rozkapryszoną minę? Rozumiem, że dla niej to obcy ludzie, no ale gdzie empatia potrzebna do wykonywania zawodu? Owszem można to usprawiedliwić nadmiernym stresem, poczuciem zagrożenia, próbą wyparcia, mechanizmem obronnym, odczuciem utraty kontroli nad życiem i świadomością, że za moment można je stracić. Jednak takie usprawiedliwienia mnie nie przekonują i bohaterki trochę mnie irytowały.

Bardzo lubię sięgać po debiuty. Zaczynając lekturę, nie mam wobec nich żadnych oczekiwań, ot albo się spodobają, albo rozczarują. Jednak to, co przedstawiła Aleksandra Kalbarczyk, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Zwarta, bardzo szybka, spójna akcja. Bez zbędnych opisów i dłużyzn. Nawet fakt, że dobrze wydedukowałam osobę odpowiedzialną za zbrodnie, nie odebrał mi przyjemności z lektury. Zakończenie również było i ciut zaskakujące i satysfakcjonujące.
Mimo pewnych niedociągnięć i paru mało wiarygodnych wydarzeń książka bardzo mi się podobała. Zapisuje sobie Autorkę do „obserwowanych”. Polecam Nieznajomych, bo to emocjonująca historia i dobry poziom wykonania ze świetnym mrocznym i niepokojącym klimatem!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harper Collins.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-23
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieznajomi
Nieznajomi
Aleksandra Kalbarczyk
6.7/10

Romantyczny weekend… Spadek po ciotce… Intratna posada… W domu na odludziu spotyka się kilkoro nieznajomych, ale dla wszystkich to spotkanie stanowi zaskoczenie. Nie spodziewali się innych osób. Dlac...

Komentarze
Nieznajomi
Nieznajomi
Aleksandra Kalbarczyk
6.7/10
Romantyczny weekend… Spadek po ciotce… Intratna posada… W domu na odludziu spotyka się kilkoro nieznajomych, ale dla wszystkich to spotkanie stanowi zaskoczenie. Nie spodziewali się innych osób. Dlac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani😊 Tym późnym wieczorem przychodzę do Was z recenzją książki, którą otrzymałam w ramach #współpracabarterowa z wydawnictwem @harpercollinspolska. Jest to książka @alek...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Klasyka literatury jest piękną, ważną, wyznaczającą kierunki, ale też i potrzebną ku temu, by czerpać z niej jak najlepsze wzorce. I dokładnie tak ma się rzecz z kryminalną powieścią Aleksandry Kalb...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @jorja

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojcem katastrof...

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie od dziś wiadomo, że wirusy są nierozerwalną części...

Recenzja książki Debit
Dni w historii ciszy
Im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać

Cisza. Co to słowo oznacza? Jest dobra czy zła? Konieczna czy zbędna? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Czym dla nas jest? Niesie spokój duszy czy niepokój i chaos? Czy ci...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

Wiatr
Wiatr
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć książki pt. ,,Wiatr" @marcincisz. Książkę tą...

Recenzja książki Wiatr
Say you swear
Fantastyczny wakacyjny romans 🏖️
@burgundowez...:

Książka, która na myśl przywołuje lato i wakacje to? 🏖️ Mi na myśl przychodzi od razu książka „Say you swar”, autor...

Recenzja książki Say you swear
Czułe poranki, bezsenne noce
Czułe poranki, bezsenne noce
@greta.zajko:

Pani Agnieszka Zakrzewska w książce "Czułe poranki, bezsenne noce" prezentuje nam rozległy obraz wschodniej części kraj...

Recenzja książki Czułe poranki, bezsenne noce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl