Black Drop recenzja

❦❦❦ Fani Zmierzchu i wampirzych sekretów mam coś dla was!

❦❦❦ „Moje czarne serce jest jak opuszczone miasto, po którym pustka rozciąga się bez końca…”.

❦❦❦ Autorka tym razem przenosi nas na Uniwersytet Mooxford, gdzie Judith po wielu latach nauki w końcu spełnia swoje marzenie. Dziewczyna ma nadzieję, że przeszłość i złe wspomnienia ze szkoły zostawia ze sobą… niestety już pierwszego dnia zostaje zaatakowana, ale wyjątkowo ktoś staje w jej obronie… Tajemniczy wybawiciel to Victor, o którym krążą straszne plotki… Dziewczyna jest nim zaintrygowana. Chcę poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania, a na pewno na te najważniejsze – kim jest Victor?

❦❦❦ „(…) było coś niebezpiecznego w jego spojrzeniu, co wzbudzało we mnie dyskomfort”.

❦❦❦ Już po kilku pierwszych stronach spodobał mi się klimat i tajemniczy wampirek, który miał mnóstwo sekretów! Mamy dwie perspektywy, więc możemy dokładniej przyjrzeć się dwójce głównych bohaterów. Poznajemy myśli Judith i wchodzimy w głowę Victora, który odczuwa o wiele więcej niż śmiertelnicy.

❦❦❦Autorka nie pożałowała fajnych smaczków z wampirzego świata. Było to intrygujące i całkiem nowe, ale też wyobraźnia nie wybiegła poza jakąś granicę przyzwoitości. Judith była w szkole wyśmiewana, co niestety jest częstym zjawiskiem. Choć na początku było jej trudno myślę, że z czasem i dzięki swoim nowym koleżankom odważniej patrzyła przed siebie. Wyróżni ją ciekawość i opiekuńczość. Z jednej strony nieśmiała, ale z drugiej ta ciekawość wygrywała, a na sam koniec bardzo mnie zaskoczyła!

❦❦❦ (…) nie chce, aby się mnie bała. Choć poczucie władzy było na swój sposób… upajające".

❦❦❦ Victor… no cóż, fajny mrok go otaczał, autorka stworzyła taką aurę niebezpiecznego mężczyzny i choć był „potworem”, który żywi się krwią, pod tym wszystkim był prawdziwy on. Osoba, która staje w obronie słabszych. Mężczyzna, który nie chce krzywdzić niewinnych. I ja to kupiłam, od razu przypomniały mi się moje ulubione wampiry z serii Zmierzch, którą chyba każdy zna.

❦❦❦ „Wewnętrzny instynkt podpowiadał mi, że za tą maską kryje się coś mrocznego i niebezpiecznego…”.

❦❦❦ „Black Drop” to historia, dzięki której pomału odkrywamy tajemnice i historię Victora. Fabuła jest przemyślana, nie ma możliwości się znużyć, czy zgubić z powodu wielkich zwrotów akcji. Okraszona lekkim humorem, nastoletnim vibem i totalnie zaskakującymi wątkami. Opisy 18+ subtelne, bardzo działające na zmysły. Myślę, że autorka świetnie odnalazła się w świecie fantasy. Można powiedzieć, że „to już było”, ale tutaj mamy powiew świeżości w niektórych aspektach, a zakończenie nie jest przekoloryzowane. Idealna książka na zimowy wieczór. Polecam :)!