Chora z miłości recenzja

Recenzja

Autor: @grazyna.podbudzka ·2 minuty
2023-03-30
Skomentuj
1 Polubienie
Joachim Kershaw, nie jest znany ze swojego wielkiego serca, choć niektórzy z pewnością określą go mianem dżentelmena i niezwykle przystojnego mężczyzny. Za maską, podziwianą przez większość, skrywa się jednak bezwzględny, pozbawiony uczuć, empatii, człowiek, zdolny do praktycznie każdego czynu. Za nic mający ludzkie cierpienie, sam nie waha się zadać odpowiedniego ciosu. Byle by cel uświęcał środki. Nie dopuszcza do siebie nikogo, zaciekle walczy o swoją autonomię, pilnując swojej prywatności a zarazem będąc mistrzem manipulacji. Jednak na jego drodze staje kobieta, która dostrzega piękno w mroku. Czy uda jej się dotrzeć do tego co może być głęboko ukryte? Czy nie zawaha się wejść w ten mrok?
Autorka rewelacyjnie wykreowała postacie. Przede wszystkim są złożone i nieszablonowe. Trudno się do nich ustosunkować, jednoznacznie stwierdzić, czy pałamy do nich sympatią czy raczej niechęcią, a może wręcz obrzydzeniem. To sprawia, że ta książka jest właśnie tak niesamowita w odbiorze. Nie znajdziecie tu motylków i pszczółek, które opowiedzą Wam o słodkiej miłości, którą zapałały do siebie dwie skrzywdzone osoby. Poznamy tu jednak bohaterów, których życie ukształtowało w specyficzny sposób. Mogli się poddać przeciwnościom, jednak podjęli wolę walki. Każde z nich na swój sposób poradziło sobie z własną traumą. Życie tworzy dziwaków, ludzi oderwanych od rzeczywistości, czasem obawiających się własnego cienia a czasami kreuje wręcz potwory. Jak będzie w przypadku Joachima, Debry i Vondy?
Relacja głównych bohaterów jest, powiedziałabym anormalna dla zwyczajnego człowieka, który ma obraz zdrowej relacji przed oczami. To co tu otrzymujemy dalekie jest od standardowych związków. W tym przypadku na próżno szukać konwenansów i stereotypów, to relacja dwóch osób oparta na fascynacji drugą osobą, jej zachowaniem i dostrzeżeniem drugiego dna w jej postępowaniu.
Książka ma sporą objętość. Napisana jest w przyjemny sposób choć styl autorki jest charakterystyczny i nie każdemu może przypaść do gustu. Zwłaszcza za sprawą nietypowej narracji, która podsuwa myśli, rozwiązania, spostrzeżenia. #sarkastycznynarrator jest z pewnością cechą rozpoznawczą pióra Pauliny Połomskiej. W „Chorej z miłości” autorka porusza niezwykle ważne tematy, a dokładnie obdziera je z szat i pokazuje ich konsekwencje. W nietypowy sposób ukazuje co przemoc, brak miłości i akceptacji potrafią zrobić z człowiekiem, jak mogą ukształtować jego jestestwo. Z pewnością nie jest to łatwa i lekka lektura niemniej warta jest przeczytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chora z miłości
Chora z miłości
Paulina Połomska
9.4/10

Agresywny. Narcystyczny. Toksyczny. Joachim Kershaw. Już dawno osiadł w samotności, nie wpuszczając nikogo w swe drapieżne pobliże. To cena za postawienie własnej osoby w centrum i robienie z...

Komentarze
Chora z miłości
Chora z miłości
Paulina Połomska
9.4/10
Agresywny. Narcystyczny. Toksyczny. Joachim Kershaw. Już dawno osiadł w samotności, nie wpuszczając nikogo w swe drapieżne pobliże. To cena za postawienie własnej osoby w centrum i robienie z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chłód, a jednocześnie żar piekielny rzeźbiący linie jak pajęcza sieć na moim ciele. Obojętność tak mocno wyćwiczona, z każdą sekundą mojego życia, z każdym detalem jestestwa, tak niegodnego tego szar...

@lunaresleporem @lunaresleporem

Pozostałe recenzje @grazyna.podbudzka

So Close
Recenzja

Nie ma chyba fanki romansów i erotyków, która nie znałaby Sylvie Day i jej serii „Crossfire”, choćby ze słyszenia. Ostatnio miałam przyjemność przeczytać pierwszy tom no...

Recenzja książki So Close
Alexander
Recenzja

Czy wy również przemierzacie rok kalendarzowy licząc od premiery do premiery kolejnego tomu rodziny Blakemore? Alexander, po śmierci ojca zasiadł na tronie jako głowa...

Recenzja książki Alexander

Nowe recenzje

Osada
Osada
@feyra.rhys:

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa An...

Recenzja książki Osada
Złe dziecko
Marzenia czasem się spełniają... uważaj więc, o...
@fankath135:

Beth i Doug najbardziej na świecie pragnęli mieć dziecko; los jednak nie sprzyjał ich planom, a kolejne próby kończyły ...

Recenzja książki Złe dziecko
Ocalenie
Ocalenie
@Za_czy_ta_na:

„… Ta podstępna franca przychodziła zawsze po cichu. Zwodząc i udając, że to nie ona. Kamuflując się pod osłoną zmęczen...

Recenzja książki Ocalenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl