Gasnące światło recenzja

RECENZJA

Autor: @maniek.em ·2 minuty
2023-07-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pewnej nocy mała Amelka słyszy kroki w swoim domu, myśląc że któryś z rodziców się przebudził. Coś nie dawało dziewczynce spokoju i postanowiła ona sprawdzić, kto cicho stąpa po mieszkaniu. Niestety, była świadkiem prawdziwego horroru, którego człowiek, a tym bardziej małe dziecko, nie powinno nigdy widzieć – zobaczyła jak obce jej osoby bestialsko mordują jej rodziców. Dziewczynka zdołała się ukryć przed mordercami w kuchni, gdzie została odnaleziona rankiem przez policjanta.


Amelce dla bezpieczeństwa zmieniono tożsamość, ponieważ było bardzo duże prawdopodobieństwo, że mordercy sprzed lat nie spoczną, póki jej nie dopadną, czego nie udało im się przez ostatnie 20 lat, które minęły od tej tragedii.


Hanna Greń bardzo dobrze zobrazowała i wyjaśniła co się kryje przed wyrażeniem „gasnące światło” – pokazała to na przykładzie głównej bohaterki, Amelii Butkiewicz, która została adoptowana przez Kamilę i Rafała Benderów (otrzymała wtedy nowe imię - Amalia), lecz w tym przypadku również miała mocno pod górkę – była kochana i akceptowana wyłącznie przez adopcyjną matkę i zawdzięczała jej wiele oraz poznała matczyną miłość, której bardzo potrzebowała. Z drugiej strony, niestety brak akceptacji i ciągła niechęć Rafała do Amalii przyczyniała się do przepłakanych, nieprzespanych nocy. W ten sposób w Amalii dosłownie gasło światło przez lata, wytworzyło w niej chłód emocjonalny, niedbałość o siebie.


Pomimo tragedii bohaterki uważam, że Amalia jest silną osobowością. To nie pierwszy raz, gdy spotykam się w książce autorstwa Greń z kobiecą siłą. Taką postacią była też Dioniza Remańska, policjantka jednej z serii autorki. To ma coś w sobie pozytywnego, że pomimo przeciwności losu, życiowych tragedii, postacie kreowane przez Hanne Greń stawiają czoła swoim problemom i choć te historie nie zawsze kończą się tak jakbyśmy chcieli, to pokazują, że warto walczyć do samego końca.


Hanna Greń z wykształcenia jest ekonomistką, z zamiłowania pisarką. W 2014 roku porzuciła rachunkowość na rzecz opowiadania historii z dreszczykiem. Pasjonuje się kryminalistyką, a jej mąż – emerytowany policjant – jest pierwszym recenzentem jej książek. W wolnych chwilach uwielbia spacerować po lesie, najbardziej jesienią, a także haftować i czytać. Na swoim koncie autorka ma m.in. wyżej wspomnianą serię kryminalną z Dionizą Remańską (‘Wioska Kłamców’, Więzy Krwi’, ‘Piąte przykazanie’, ‘Miasto Głupców’, ‘Śmiertelna dawka’), powieść kryminalno-obyczajową ‘Północna zmiana’ oraz opowiadania ‘Czarne niebo’.


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gasnące światło
Gasnące światło
Hanna Greń
7.6/10

Tego, kto przeszedł przez najgęstszy mrok, nie przerazi żadna ciemność Była listopadowa noc, gdy dwóch mężczyzn włamało się do domu rodziny Butkiewiczów. Tej nocy rodzice Amelii zostali brutalnie ...

Komentarze
Gasnące światło
Gasnące światło
Hanna Greń
7.6/10
Tego, kto przeszedł przez najgęstszy mrok, nie przerazi żadna ciemność Była listopadowa noc, gdy dwóch mężczyzn włamało się do domu rodziny Butkiewiczów. Tej nocy rodzice Amelii zostali brutalnie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są książki, które porywają Cię od 1 strony i takie, z którymi od początku nie jest Ci po drodze. Jednak zawsze należy poznawać twórczość nowych autorów, bo mogą Was naprawdę pozytywnie zaskoczyć. U m...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

o raz kolejny miałam przyjemność czytać Panią Greń. I po raz kolejny się nie zawiodłam. Dobrze skonstruowany kryminał o wielu płaszczyznach czasowych oraz wciągającej fabule, sprawiają że powieść czy...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @maniek.em

Snajperka
recenzja

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem od tego gatunku. Damian Cal prezentując ‘Snajperk...

Recenzja książki Snajperka
Okruchy
recenzja

Stanisław Beniowski – pierwszy raz zetknąłem się z tym autorem. Na swoim koncie ma póki co trzy powieści. ‘Okruchy’ to pierwsza nich, którą miałem przyjemność poznać. O...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

Nie Anioł
"Aniele Boży, Stróżu mój. Ty zawsze przy mnie s...
@intermissio...:

📚 Motyw szaleńczego mordercy w książkach pojawia się dosyć często. Więc zaskoczyć tym szaleństwem to nie lada wyzwanie....

Recenzja książki Nie Anioł
Cztery żywioły magii
"Cztery żywioły magii" Aneta Jadowska, Marta Ki...
@S.anna:

Majka Brzozowska jest wietrznicą. Włada wiatrem, jest panią powietrza. Jest też żoną człowieka i matką stuprocentowo lu...

Recenzja książki Cztery żywioły magii
Ślachta
„Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pog...
@Orestea:

No dobrze, zacznę tak: wzięłam na długi weekend dwie książki. jedna nawet nie zasługuje na dwa tysiące znaków, druga ok...

Recenzja książki Ślachta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl