Glass Hills recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
11 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj za sprawą książki „Glass Hills” chciałabym Was zaprosić na wycieczkę w pokryte zieloną barwą górskie tereny oraz „pokazać” bardzo interesujące budynki architektoniczne, charakterystyczne właśnie dla tego regionu. Przeniesiemy się do urokliwej i malowniczej Szklarskiej Poręby, gdzie miałam to szczęście, widzieć ją na własne oczy, co prawda pierwszej swojej wizyty zdecydowanie nie pamiętam, ale za to z prawdziwą przyjemnością wróciłam do niej, przeglądając stare zdjęcia z rodzinnego albumu. Miasto słynące nie tylko z przepięknych wodospadów, cudownych szlaków czy charakterystycznego Zakrętu Śmierci, stało się ciekawym tłem dla historii Mili i Alexa, mieszkanki Szklarskiej i zadufanego buca z Warszawy.

Mila to dziewczyna, która całym sercem kocha miejsce, w którym mieszka i żyje. Z przykrością patrzy jak, to co uwielbia najbardziej, niknie i zmienia się w kolejne bezduszne i nowoczesne miejsca nastawione na czysty zysk dla kolejnych bogatych buców, którzy za nic mają duszę miejsca i ich mieszkańców. Nasza bohaterka, gdy dowiaduję się o kolejnym projekcie Millefiori Development, który ma w planach zagospodarowanie zabytkowego, choć pozostawionego w ruinie słynnego budynku jest szczerze zdruzgotana. Nienawidzi całą sobą takiego postępowania i chciałaby z tym walczyć, jednak na prośbę swojego brata ma pokazać przedstawicielowi firmy najbliższą okolicę. Alex zaś, to uosobienie nowoczesnego biznesmena z najlepszym garniturem i markowymi perfumami, który nie wychodzi z domu bez telefonu i ciągle ma napięty harmonogram, idealnie reprezentuje to, czym Mila tak bardzo gardzi. To on pierwszy raz w swoim życiu dostaje wielką szansę od swojego ojca — samodzielne poprowadzenie projektu „Glass Hills”. Aby rozeznać się w powierzonym zadaniu, wybiera się do Szkalrskiej, gdzie na swojej drodze tuż po zmroku spotyka dziewczynę wraz z podejrzanym typkiem na terenie jego przyszłej inwestycji. Co wyniknie ze spotkania tej jakże różniącej się dwójki? Czy uda im się dojść do porozumienia? A może oboje odnajdą coś, czego sami nie szukali?

Historia Mili i Alexa to fajna i klimatyczna opowieść, pokazująca jak dwa całkiem odmienne światy mogą pięknie ze sobą współgrać, gdy pominie się pierwsze konflikty i trudności. Muszę przyznać, że ostatnio mam duże szczęście to dobrych książek i ta również z powodzeniem też się do nich zalicza. Może jest delikatnie przewidywalna, ale absolutnie nie odbiera jej to uroku. Spędziłam z nią bardzo przyjemny czas i z powodzeniem mogę ją każdemu polecić, zwłaszcza teraz na zbliżający się okres wakacyjny. Bohaterowie, tło, motyw, styl to wszystko jest miłe, lekkie i przyjemne. Jedyne, do czego mogłabym się delikatnie przyczepić, to brakowało mi takiego małego domknięcia tej historii, ale może tak właśnie miało być. „Glass Hills” to opowieść, którą warto poznać, ja polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Luna.
a

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.5/10

Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Komentarze
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.5/10
Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bo w oczach widać wszystko, nawet to, co najbardziej chciałoby się ukryć przed resztą świata." "Glass hills" pani Anna Szczypczyńska to idealna lektura na lato. Z całą pewnością warto zapakować ją ...

@ela_durka @ela_durka

@Obrazek „Ludzi zwykle przyciąga to za czym tęsknią i czego im brakuje” Cudna okładka książki „Glass Hills” sprawiła, że nie mogłam oprzeć się pokusie poznania skrywanej za nią historii. Czuła...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Zostań na zawsze
Recenzja

Nie zwalniając tempa, przedstawiam Wam dzisiaj interesującą i zdecydowanie wyróżniającą się historię. Przyznaję, że z twórczością autorki spotkałam się pierwszy raz i by...

Recenzja książki Zostań na zawsze
Piekielna umowa
Recenzja

#Współpraca reklamowa Moi Kochani nie obniżając poprzeczki, zabieram Was na spotkanie z kolejną fajną lekturą. Z twórczością Pani spotkałam się już nie raz i nie dwa,...

Recenzja książki Piekielna umowa

Nowe recenzje

Czartoryska. Historia o marzycielce
Izabela Czartoryska
@landrynkowa:

"Nie może tak być, że zawsze chłop bałagan robi, a baba musi po nim sprzątać". Za historią nigdy nie przepadałam, tot...

Recenzja książki Czartoryska. Historia o marzycielce
Tam, gdzie zawracają bociany
Z potencjałem, ale bez polotu
@Estera:

Świetny tytuł i świetna okładka, przez które miałam chyba trochę wygórowane wymagania wobec samej książki. Efektu wow n...

Recenzja książki Tam, gdzie zawracają bociany
Detektyw i złodziejka
Kto się czubi ten się lubi
@kd.mybooknow:

#polecam Tom pierwszy z serii odkryłam całkiem przypadkiem i jestem niezmiernie z tego faktu zadowolona. Autorka ma cu...

Recenzja książki Detektyw i złodziejka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl