Straszliwa zieleń recenzja

Recenzja książki Straszliwa zieleń

Autor: @marek.wasinski.king ·2 minuty
2023-05-06
Skomentuj
3 Polubienia
Nigdy nie uważałem się za umysł ścisły, ale szeroko pojęta nauka zawsze mnie fascynowała. To jak działa świat i jak najtęższe umysły potrafią chociażby sprowadzić mechanizmy jego funkcjonowania do skomplikowanych równań. W szkole nauka fizyki nie przychodziła mi łatwo, ale było w niej coś przyciągającego. Ten magnetyzm nauki w ciekawy i bardzo oryginalny sposób prezentuje nam w książce Straszliwa zieleń Benjamin Labatut.

Chilijski pisarz zabiera nas w niezwykłą podróż do świata nauki, w której fakty łączą się z fikcją. Zaczyna się ona dosyć niepozornie. Poznajemy sylwetki wielkich uczonych XX wieku. Od Einsteina, przez Heisenberga, aż po Schrödingera. W zwięzły, nieraz zabawny, a co najważniejsze interesujący sposób autor zaznacza ich wielkie osiągnięcia. Daje nam do zrozumienia jak istotny wpływ na ludzkie życie miały ich teorie. Jednocześnie nie czujemy się przytłoczeni, ani przerażeni naukową stroną książki.

Straszliwa zieleń z początku jest dla nas sporą zagwozdką. Zastanawiamy się o co tutaj tak właściwie chodzi. Dlaczego Labatut wykorzystuje postaci świata nauki, czerpiąc z ich biografii, a zarazem nieco je koloryzując. Z czasem dostrzegamy jednak pewien wzór, jeśli można tak to ująć. Historia w bardzo oryginalny sposób daje nam do zrozumienia jak te wielkie, skomplikowane teorie z jednej strony obciążały umysły i sumienie naukowców, a z drugiej, nieraz przyczyniły się do najmroczniejszych chwil w dziejach ludzkości jak choćby powstanie bomby atomowej.

Autor nie mówi nam o tym wprost. Gdzieś między wierszami, z każdą kolejną stroną uwalnia się coraz więcej mroku. Przy tym opisywani tu bohaterowie i ich podkręcone życiorysy wciągają nas po całości. Czytając książkę człowiek zamyka się w jej niezwykłym świecie, odcinając się od swojej rzeczywistości. Jest to bowiem tego rodzaju tytuł, który albo zaangażuje was w 100%, albo w ogóle was nie zainteresuje. Jedynym jego mankamentem w moich oczach jest fakt, że czyta się go naprawdę błyskawicznie i po jednym dniu mamy jego lekturę za sobą. Myśli zostają jednak w nas na długo.

Dla wielu osób wspomnieni przeze mnie wcześniej Einstein, czy Heisenberg, a także inni naukowcy tacy jak Fritz Haber, czy Karl Schwarzschild mogliby wydać się nudziarzami. Po przeczytaniu ich biografii i próbach zrozumienia ich pracy naukowej zapewne tym bardziej. Jednakże, Straszliwa zieleń doskonale umieszcza to co w ich przypadku skomplikowane, z tym co jest jak najbardziej ludzkie. Taka mieszanka, nawet jeśli autor posługuje się elementami fikcji literackiej (o czym sam wyjaśnia na końcu ksiażki), jest niezwykle atrakcyjna dla czytelnika.

Nie jest to książka o kwestiach zabawnych i prozaicznych, choć znajdziecie tu odpowiednio stopniowane dawki humoru. To tytuł refleksyjny. Widzimy na jego kartach drogę przez okrucieństwa II wojny światowej takie jak komory gazowe, czy broń nuklearna. Dostrzegamy ludzkie cierpienie, a wręcz pogrążenie się w pewnym chaosie. Przede wszystkim daje nam ona do zrozumienia jak wiele bohaterowie byli w stanie poświęcić w imię swoich idei oraz odkryć. Zastanawiamy się czy te wyrzeczenia mają sens, jeśli owe teorie mogą zostać wykorzystane w imię zniszczenia, a nie tworzenia. Warto przeczytać choćby dlatego by samemu się nad tą myślą pochylić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Straszliwa zieleń
Straszliwa zieleń
Benjamín Labatut
7/10
Seria: Powieść (Czarne)

Kto może decydować o tym, jak powinniśmy kierować światem? Odpowiedzi na to pytanie szukają bohaterowie Labatuta – samotnicy o wielkiej fantazji, nieprzystosowani dziwacy, odludki coraz bardziej u...

Komentarze
Straszliwa zieleń
Straszliwa zieleń
Benjamín Labatut
7/10
Seria: Powieść (Czarne)
Kto może decydować o tym, jak powinniśmy kierować światem? Odpowiedzi na to pytanie szukają bohaterowie Labatuta – samotnicy o wielkiej fantazji, nieprzystosowani dziwacy, odludki coraz bardziej u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @marek.wasinski.king

Heroines Game #1
Recenzja pierwszego tomu mangi "Heroines Game"

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych pr...

Recenzja książki Heroines Game #1
Plecy, które chcę kopnąć
Recenzja książki

Okres dojrzewania dla wielu młodych ludzi jest czasem tworzenia wspaniałych wspomnień i przyjaźni na całe życie. Pełen jest radosnych chwil i chciałoby się by trwał jak ...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka