Lato, kiedy cię poznałam recenzja

Recenzja

Autor: @zmiloscidomroku ·2 minuty
2024-05-23
Skomentuj
1 Polubienie
✨️ „(…)choć jestem splamiona i toksyczna, pewnego dnia ktoś może mnie pokochać. Niemal czuję, jakby już tak było".

Droga autorko,

Juliet jako młoda osoba doświadczyła wiele zła, te sytuację ją ukształtowały na bardzo lękliwą i podporządkowaną osobę. Zamieszkała z rodziną pastora, która była dla niej wszystkim i związała się z Dannym, synem duchownego – była pewna, że znalazła swoje miejsce na świecie, choć musiała wiele ukrywać, a przede wszystkim swoje uczucia, emocje i aspiracje. Starała się być taką, jaką chcieli widzieć ją inni – i to totalnie mi się nie spodobało...

Nie spodobało się to też przyjacielowi jej chłopaka, bo Luke dostrzegł jej wnętrze. Chciał, żeby zaczęła gonić za marzeniami…

I ja również tego chciałam.

A ona? Ona była skomplikowana.
Dosłownie SKOMPLIKOWANA.

Jej niektóre decyzje sprawiały, że rwałam sobie włosy z głowy. Jej podporządkowana postawa, i to kiedy tłamsiłaś swój ból sprawiało, że byłam rozgoryczona, zła i zawiedziona. Z jednej strony starałam się ją rozumieć, z drugiej nie potrafiłam pojąć, dlaczego się rani. Strach przed nowym życiem ją paraliżował… i ja totalnie tego nie pojmuje..

Wykreowałaś bohaterkę, która niszczyła samą siebie, a ja mogłam się tylko bezradnie przyglądać i łudzić się na duży zwrot akcji.

Czy się pojawił? Niestety nie.

Choć dałaś mi szansę poznania tej historii w perspektywy” przed „i” po", Juliet nie zmieniała się. Dalej mnie irytowała. A czas, który upłynął nie pozwolił mi ich zrozumieć.

Męskie charaktery, które wykreowałaś niesamowicie się różniły. Danny to bohater, o którym chce zapomnieć. Naprawdę. Nie wniósł nic pozytywnego do tej powieści, żadnego żaru, uśmiechu. Czułam zażenowanie jego postawą wobec Juliet. Równie dobrze mogło go nie być. 🙈 Luke był nieco inny, bardziej otwarty, ale długo musiałam czekać na jakikolwiek zwrot akcji z jego udziałem.

Bohaterom zabrakło wsparcia z zewnątrz. Mieli swoje marzenia, cele – ale spełniały się one tylko w ich głowach… A później… Nie było efektu wow.

Zastanawiam się gdzie podziały się fundamenty relacji bohaterów? Nie było, ja ich nie znalazłam. Gdzie podziała się chemia? Rozwinięcie? Zaufanie? Wszystko się pogubiło. Całkowicie. Całość oceniam 6/10. Do połowy dobrze się czułam, miałam duże pokłady cierpliwości co do wszystkich dziwnych sytuacji, ale w pewnym momencie szala goryczy się przelała i do końca pozostał niesmak. Twoje pióro nie zawiodło, stworzeni bohaterowie totalnie.

Z ciekawości zajrzę do innych twoich książek, jedna, która mi się nie spodobała nie przekreśla kolejnej szansy, absolutnie.

Ściskam, M.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato, kiedy cię poznałam
Lato, kiedy cię poznałam
Elizabeth O'Roark
6/10
Cykl: Pewnego lata, tom 1

Oboje zrobią wszystko, żeby się nawzajem ochronić… nawet jeśli właśnie to ma rozdzielić ich na zawsze Kiedy Juliet zamieszkała z rodziną pastora, myślała, że jej życie w końcu się ułoży. A gdy zwi...

Komentarze
Lato, kiedy cię poznałam
Lato, kiedy cię poznałam
Elizabeth O'Roark
6/10
Cykl: Pewnego lata, tom 1
Oboje zrobią wszystko, żeby się nawzajem ochronić… nawet jeśli właśnie to ma rozdzielić ich na zawsze Kiedy Juliet zamieszkała z rodziną pastora, myślała, że jej życie w końcu się ułoży. A gdy zwi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zmiloscidomroku

Hades. Król Podziemia
Recenzja

💜 Retteling mitu o Hadesie i Persefonie 💜 Różnica wieku 💜 Bogowie przedstawieni jako zwykli ludzie 💜 Pan Mroku 💜 Zakazana, pierwsza miłość ✨️ „Olimpion to ogromna metro...

Recenzja książki Hades. Król Podziemia
Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Recenzja

Dziś mam dla was coś w letnim klimacie, gorący i znakomicie napisany romans na wyspie Bali. 😈 ✨️ „Nikki, jakże zaburzysz mój świat… i jakże ja zaburzę twój”. Mercedes ...

Recenzja książki Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać

Nowe recenzje

Reality Fame. Walka o sławę
Walka o sławę
@Wilczekczyta:

W trakcie zaliczeń na studiach czasem trzeba sięgnąć po jakąś niewymagającą książkę i taka właśnie jest ,,Reality Fame....

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Ucieczka
Gdzieś na wyspie w stanie Maine
@biegajacy_b...:

To moje pierwsze spotkanie z autorką, Lisą Childs. Do przeczytania tej powieści skusił mnie napis na okładce: Bestselle...

Recenzja książki Ucieczka
Pucking Around
Ksiązka nie dla wszystkich
@aga.misiak3:

Ja mam tylko jedno pytanie. Jak? Jak można tak kończyć książkę? To powinno być uznane za znęcanie się nad czytelnikami ...

Recenzja książki Pucking Around
© 2007 - 2024 nakanapie.pl