Materiał na męża recenzja

Recenzja

Autor: @kiniaczeks.library ·1 minuta
2023-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Podobnie jak pierwsza część, tak i ta przypadła mi bardzo do gustu. Mamy w niej jeszcze więcej humoru, okraszonego brytyjskim akcentem. Nie powiem, wiele żartów nie zrozumiałam, ale myślę, że gdybym przeczytała po angielsku, gra słów miałaby dla mnie większy sens.

Zacznę od tego, że książka jest podzielona tak naprawdę na pięć części.
Cztery wesela i pogrzeb, dosłownie. Autor otwarcie przyznaje się, że „jawnie i bezwstydnie skopiuje Cztery wesela i pogrzeb”. Absolutnie podobało mi się przedstawienie rozterek życiowych bohaterów i konsekwencji podejmowania ich decyzji.

Momentami czułam się nieźle wkurzona, ponieważ Luc O’Donnell tak strasznie komplikował sobie życie niepotrzebnymi domysłami, czy kłótniami z Oliverem, że aż mną telepało, mówiąc kolokwialnie. W tej części w głównej mierze skupiamy się na tematach ślubnych i powiedzenie, że Luc postanawia przypadkowo się oświadczyć, jest jak najbardziej w punkt.

Im dalej jesteśmy, tym bardziej widzimy różnice, jakie między mężczyznami można dostrzec. Nie wiem tylko, czy aby na pewno we wszystkim się zgadzam, bo niektóre sytuacje były wręcz kuriozalne i niedowierzaniem, ale autor zrobił naprawdę świetną robotę.

Oliver Blackwood dotychczas pokazywany jako ten bardziej ogarnięty życiowo, poważny i stateczny, pokazuje nam, że tak naprawdę się mylimy, jeśli sądzimy, że jest ugodowym człowiekiem, który postępuje wedle ściśle określonych reguł i zasad.

Luc O’Donnell dla mnie jest postacią, która jest niesamowicie barwna i na swój pokraczny sposób, próbuje wyrazić siebie i dopiero przy końcu okazuje się, jak po drodze popełnił wiele błędów, które zaprowadziły go na skraj wytrzymania. Presja, jaką sobie narzucił, sprawia, że mało co przestaje wątpić w swój szczery związek, dla którego poświęcił całego siebie.

Poboczni bohaterowie również mieli swój własny świat i naprawdę cieszę się, że miałam okazję poznać tyle barwnych postaci, wykreowanych przez autora. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to mimo wszystko postępowanie Luca i to, że czasami wyolbrzymiał niektóre problemy.

Zachęcam wszystkich, którzy lubią niesztampowy humor, by sięgnęli po pierwszą, jak i drugą część. Obiecuje, że ubawicie się niesamowicie, a wasze samopoczucie po tej książce stare się niesamowicie dobre.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Materiał na męża
2 wydania
Materiał na męża
Alexis Hall
8.6/10

Kontynuacja uwielbianego przez czytelników „Materiału na chłopaka” Luc i Oliver najpierw udawali parę, a potem... parą zostali. I musieli poradzić sobie z niejednym problemem. Dwa lata później w...

Komentarze
Materiał na męża
2 wydania
Materiał na męża
Alexis Hall
8.6/10
Kontynuacja uwielbianego przez czytelników „Materiału na chłopaka” Luc i Oliver najpierw udawali parę, a potem... parą zostali. I musieli poradzić sobie z niejednym problemem. Dwa lata później w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"RECENZJA♡ Premiera 14.06.2023 Wydawnictwo otwarte "Materiał na męża" Autor:Alexis Hall Kontynuacja książki pt"Materiał na chłopaka " Przyznam szczerze ,że pierwszy tom podobał mi się dużo bardziej.T...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @kiniaczeks.library

Guardian Angel
„Guardian Angel” Joanna Chwistek

„Guardian Angel” Joanna Chwistek Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle Jest to pierwszy tok o braciach McKinley i totalnie przepadłam dla zaborczego, wkurzającego,...

Recenzja książki Guardian Angel
Ex Hex
„Ex Hex” Erin Sterling.

„Ex Hex” Erin Sterling. Współpraca reklamowa @wydawnictwoznakpl Są takie książki, które sprawiają, że nie idzie się od nich oderwać. Są książki, które zapadają nam szcz...

Recenzja książki Ex Hex

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka