Nie będzie z tego happy endu recenzja

Recenzja

Autor: @zmiloscidomroku ·2 minuty
2023-09-03
Skomentuj
1 Polubienie
Lata szkolne… jak je wspominacie? Z nostalgią? Tęsknicie? Cieszycie, że już macie to za sobą? A może jeszcze się edukujecie?

Jakby nie było – historia „Nie będzie z tego happy endu” pozwoliła mi wrócić do tych czasów, które wywołują we mnie wiele wspomnień. Pierwsza przyjaźń, miłość, nastoletnie rozterki, wzloty i upadki.

❣ „Niektórzy twierdzą, że czas leczy rany. Mylą się”.

❣ Poznacie dwie perspektywy, w pierwszej Anka zaczyna szkołę, w której poznaje swoje przyszłe przyjaciółki i obiekt westchnień – Krystiana. W drugiej perspektywie Ania jest już dorosłą, zaręczoną kobietą z Tomkiem i właśnie traci pracę, a w nowej okazuje się, że eks jest jej nowym szefem. ;) Przypadkowe ponowne spotkanie przywołuje wspomnienia, z którymi ciężko się uporać. Jej życie wywróci się do góry nogami… a decyzje które przyjdzie jej podjąć na pewno nie będą należały do łatwych.

❣ Agnieszka Karecka ma dar do kreowania bohaterów, którzy od razu trafiają w moje serce. To już kolejna książka autorki, w której po prostu przepadłam i nie chciałam się rozstawać z bohaterami i toczącą się fabułą.
Ania i jej przyjaciółki to był balsam na moje serce, od razu przypomniała mi się szkoła, znienawidzony przedmiot szkolny (matma), i poszukiwanie przyjaźni tej na długi, długi czas. One miały siebie, i to było takie pokrzepiające. Pasowały do siebie jak w układance. Mogły na sobie polegać w każdej sytuacji, a szczerość stawiały zawsze na pierwszym miejscu i myślę, że to szczególnie ważne.

❣ Tomek – narzeczony Anki był bardzo ciepłą osobą, nieco jeszcze pępowiną przy mamusi, bo niektóre sytuację mnie bardzo bawiły, jednak nie można mu zarzucić braku wsparcia. Był cudny, więc bardzo ciekawiło mnie, co zrobi Ania, kiedy pojawił się Ksawery, a tam czekały mnie kolejne niespodzianki. 😁

❣ „Już nigdy nie uleczę tej rany”.

❣ To co kiedyś łączyło Ksawerego i Anie było wyjątkowe, pierwsze, dość silne uczucie – czułam się, jakbym przypatrywała się z boku, jak budują swoją relację krok po kroku, od samego fundamentu. Ksawery był słodziakiem, a jako dorosły facet nawet niegrzecznym słodziakiem, polubiłam go za wszystko, choć przyszedł moment, w którym otworzyłam oczy ze zdumienia i miałam ochotę go lekko poturbować. 😉 Także bohaterowie emocje potrafią wzbudzić, wręcz cały wachlarz emocji.

❣ Anka pogubi się trochę, uczucia będą szalały, a czytelnik z zapartym tchem będzie czekał na finał, który do samego końca jest totalnie nieprzewidywalny.

❣ To bardzo dobrze napisana historia o przyjaźni, miłości, wybaczaniu i wybieraniu swojej drogi, dzięki której będzie się szczęśliwym i spełnionym. A myślę, że zawsze powinniśmy postępować według własnego sumienia i uczuć, bo nikt za nas życia nie przeżyje. ;)

❣ Zakochałam się znowu :)! Ogromnie polecam, kolejna książka z pięknym przekazem między wierszami.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie będzie z tego happy endu
Nie będzie z tego happy endu
Agnieszka Karecka
8.6/10
Cykl: Nie będzie z tego happy endu, tom 1

Czasem przeszłość wraca do nas niespodziewanie. Wpada bez pukania i rozsiada się wygodnie, obserwując jak nasze życie wywraca się do góry nogami. Ania nagle traci pracę w jednym z renomowanych hoteli...

Komentarze
Nie będzie z tego happy endu
Nie będzie z tego happy endu
Agnieszka Karecka
8.6/10
Cykl: Nie będzie z tego happy endu, tom 1
Czasem przeszłość wraca do nas niespodziewanie. Wpada bez pukania i rozsiada się wygodnie, obserwując jak nasze życie wywraca się do góry nogami. Ania nagle traci pracę w jednym z renomowanych hoteli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię historie jakie wychodzą spod pióra Agnieszki, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok jej ostatniej powieści - "Nie będzie z tego h...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Dzień dobry! 🤗 Jak Wam minął weekend? 🤔 Jak mogliście zauważyć na Instagramie, mój był dość intensywny, ponieważ byłam wolontariuszką na Jesiennych Targach Książki w Warszawie. Bardzo fajne doświadc...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Pozostałe recenzje @zmiloscidomroku

Miraż
Recenzja

💚 Kryminał z wątkiem obyczajowym 💚 trzeci tom z serii 💚 iluzjonista & policjantka 💚 wiele perspektyw 💚 zaskakujący finał ✨️„Zostało ci… czternaście dni… jedna godzina… ...

Recenzja książki Miraż
Hades. Król Podziemia
Recenzja

💜 Retteling mitu o Hadesie i Persefonie 💜 Różnica wieku 💜 Bogowie przedstawieni jako zwykli ludzie 💜 Pan Mroku 💜 Zakazana, pierwsza miłość ✨️ „Olimpion to ogromna metro...

Recenzja książki Hades. Król Podziemia

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa