Ostatnia asysta recenzja

Recenzja

Autor: @zmiloscidomroku ·3 minuty
2023-11-30
Skomentuj
1 Polubienie
❦❦❦ „Jeśli, kiedykolwiek zamierzasz cieszyć się życiem – teraz jest na to czas – nie jutro, nie za rok. Dzisiaj powinno być zawsze najwspanialszym dniem”. – to jeden z najpiękniejszych cytatów, jaki znajdziecie w powieści „Ostatnia asysta”.
A zawiera ona ich wiele więcej, każdy rozpoczyna nowy rozdział i nadaje klimatu. To mnie od początku urzekło najbardziej. Bardzo trafne, wzruszające i prawdziwe.

❦❦❦ A o czym jest książka?

❦❦❦ To historia Fabiana, jest on uroczym koszykarzem, którego serce bije mocniej dla Łucji – kobiety, dla której pasja była wszystkim, ale wypadek wszystko jej zabrał. Ich relacja z przyjaźni szybko wskakuje na poziom wyżej. Choć jest to relacja pełna zaufania, bo znają się jak mało kto, oboje odgrywają swoje rolę jak w teatrze. Ukrywają przed sobą prawdę. Czy odważą się na szczerość? Pokażą swoje prawdziwe tajemnice?

❦❦❦ „Każdy z nas mierzy się codziennie z nowymi wyzwaniami, problemami, lękami…”.

❦❦❦ Od początku nie mogłam trochę ich zrozumieć. Oboje mieli tylko siebie. Mogli stać się dla siebie ratunkiem, ale nie postawili na szczerość… młodość rządzi się swoimi prawami - rozumiem, ta dwójka nie miała zbytnio wsparcia w bliskich. Matka Łucji, choć w tej historii uraczyła nas obecnością tylko raz – wydawała się osobą sympatyczną i dość w bliskich relacjach z córką, lecz ta do niej z problemem nie przyszła… a mama się nie zorientowała, że coś jest nie tak. Nie do końca to kupiłam…

❦❦❦ „(…) chciałem być postrzegany przez innych jako najlepszy, ponieważ w środku czułem się najgorszy, niedoskonały, taki wręcz wybrakowany”.

❦❦❦ O Fabianie za dużo nie dowiedziałam, pomiędzy wierszami, wiem coś o jego matce. Ukrył taką rzecz, która na pierwszy rzut oka nie jest widoczna – ale jak dla mnie absolutnie nie do ukrycia przed wszystkimi. Zabrakło mi realizmu, a chciałam go znaleźć. Charakter miał wspaniały, przekochany, uroczy – o wielkim sercu. Pasja tutaj też wysuwa się na pierwszy plan, znajdziemy kilka koszykarskich smaczków.

❦❦❦ „Im dłużej przebywaliśmy razem, tym więcej i więcej chciałem”.

❦❦❦ Ich więź był silna, sceny zbliżeń dość fajnie przedstawione, delikatne, ze smakiem i odpowiednio wyważone. Tutaj dużo plus. Fabian wspaniale zaopiekował się Łucją.

❦❦❦ „Demony zawsze skrywają się za uśmiechem, radością, szczęściem”.

❦❦❦ Zrozumiałam problemy nastolatków, były one ogromne, ciężkie i bolesne, ale za żadne skarby nie mogłam zrozumieć, że nie mieli nikogo, z kim mogli się nimi podzielić, uzyskać pomoc i wsparcie. I jeśli weźmiemy pod uwagę, że naprawdę nie mieli absolutnie nikogo, ale mieli siebie, to nasuwa się pytanie, dlaczego z tego nie skorzystali?

❦❦❦ Historia ta jest bardzo, bardzo dynamiczna. Z jednej bomby emocjonalnej wchodzimy w drugą i do samego końca to nie zwalnia. Ciężko było mi zaangażować się emocjonalnie. Bardziej miałam wrażenie, że czytam opowiadanie, a przewidziałam niestety wszystko. Zabrakło mi rozwinięcia niektórych wątków, wolniejszej akcji, która pozwoliłaby mi poznać bliżej otoczenie bohaterów i ich samych dokładniej. Bo problem nie był do zlekceważenia, a miałam wrażenie, że bohaterowie podeszli do tych problemów, jak do obiadu. Jest to jest. 🤷‍♀️

❦❦❦ Końcówka szalona, fajny epilog, zasługiwali na takie zakończenie, ale znowu nie mogę pojąć postawy Łucji, jej decyzji – za łatwo jej to przyszło. Choć jeden bohater też wcześniej zrobił to samo. 🥴 Choć bardzo chciałam nie rozumiałam ich postępowania, jednak, jak wspomniałam wyżej, może jak kilka wątków byłoby bardziej pociągniętych dalej, o wiele więcej wytłumaczone i pozwolono by mi bardziej wejść w umysły tych młodych ludzi – chętnie przeczytałabym to jeszcze raz. Autorka poruszyła ważne tematy, trudne i bolesne. Styl podobał mi się, przeczytałam ją naprawdę szybko. Liczyłam, że uronię łzę, ale nie tym razem. Was zachęcam do sprawdzenia, jak autorka skomplikowała losy tej dwójki.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia asysta
Ostatnia asysta
K. Hellishdeer
7.8/10

„Ostatnia Asysta” to historia, która poruszy najskrytsze zakamarki serc czytelników, ukazując, że czasami najtrudniejsze decyzje prowadzą do najpiękniejszych momentów życia. Fabian Nesil, uroczy i...

Komentarze
Ostatnia asysta
Ostatnia asysta
K. Hellishdeer
7.8/10
„Ostatnia Asysta” to historia, która poruszy najskrytsze zakamarki serc czytelników, ukazując, że czasami najtrudniejsze decyzje prowadzą do najpiękniejszych momentów życia. Fabian Nesil, uroczy i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czasem okłamujemy nie tylko kogoś, ale i siebie samego tak realistycznie, że wierzymy w to, co wypowiadamy. Nie wiedziałam czy robię to dla jego dobra, dla siebie samej, czy może dla nas obojga." P...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać. Postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji jej najnowsze...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @zmiloscidomroku

Bad for me
Recenzja

Znakomicie napisany MC romans! Przepadłam w tej historii już od pierwszych stron! Mój majowy patronat.✨️ ✨️ „Każdy pragnie miłości, nawet ci najtwardsi i najbardziej wś...

Recenzja książki Bad for me
Priest
Recenzja

Jest to książka totalnie 18+! Jeśli tematyka romansu z udziałem księdza wywołuje u Ciebie dyskomfort, to lepiej nie czytaj recenzji... niemniej jednak, jeśli jesteś otwa...

Recenzja książki Priest

Nowe recenzje

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer
@kasienkaj7:

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. ...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Zgadnij, kim jestem
Zgadnij kim jestem
@Malwi:

"Zgadnij, kim jestem" Kamili Cudnik to książka, która przyciągnęła moją uwagę nietuzinkową fabułą i zaskakującymi zwrot...

Recenzja książki Zgadnij, kim jestem
Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl