Powiedz, żebym został recenzja

Recenzja

Autor: @lovebookdragon ·2 minuty
13 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“WIEM, ŻE MUSZĘ ZOBACZYĆ SIĘ ZE SWOJĄ MATKĄ. I NIE POZWOLĘ, BY MOJE RODZEŃSTWO DOŚWIADCZYŁO TEGO CO JA. NIE MOGĘ.”

Chloe dostaję niespotykaną wiadomość. Jej biologiczna matka urodziła córkę. Chleo wie, że ona jest nieodpowiedzialna więc postanawia wziąć pod opiekę swoją mała siostrzyczkę Willow. Lecz żeby wszystko poszło dobrze musi pójść na kompromis.

Warren jest w trudnej sytuację chce, żeby opieka przepisała mu prawa nad bratem, który jest głuchy. Nie wystarczy praca jako mechanik musi mieć stałe zamieszkanie.
Ta dwójka może sobie pomóc w dojść do celu.

“TAK WIĘC WEDŁUG MNIE MOŻEMY ALBO Z TYM WALCZYĆ, CZUĆ, JAK NAPIĘCIE ROŚNIE I ROŚNIE, AŻ NIE BĘDZIEMY W STANIE SIĘ KONTROLOWAĆ JAK NAPALONE NASTOLATKI, ALBO MOŻEMY SIĘ TEMU PODDAĆ.”

“Powiedz, żebym został” stała się dla mnie historią, którą mogę określić comfort book. Poznajemy dwójkę młodych ludzi, którzy dla swojego rodzeństwa zrobią wszystko więc postanawiają nawet się nie znając zamieszkać wszyscy we czwórkę. Chloe która przeżyła już wiele w swoim życiu jest osobą z dobrym charakterem zawsze uśmiechnięta, ale także nie boi się postawić na swoim, Warren, gdy go poznajemy na pierwszy rzut oka jest gburowaty, lecz gdy bliżej go poznajemy możemy dostrzec, że pod tą kopułą skrywa się opiekuńczy i sarkastycznego mężczyzna. Luke brat Warrena jest chłopakiem, który nie boi się mówić prosto z mostu kocham to jak z obcych osób powstało coś wyjątkowego. Relacja między głównymi bohaterami momentami była burzliwa aż tu nagle jakieś przyciągania między nimi. Z początku Warren i Chleo się nie lubią on daje granice, że nic między nimi nie będzie nawet przyjaźń, lecz im głębiej się zagłębiamy w książce możemy obserwować, jak zaczynają się plątać w tym co czyją. Książka z cudownym przekazem, że nie trzeba być spokrewnionym, żeby stworzyć coś pięknego i silnego. Kocham w tej historii wszystko poprzez bohaterów do fabuły a teksty Luke, przyjaciółki Chleo, relacja głównych bohaterów powodowała, że czytasz książkę bez opamiętania. Historia porusza trudne tematy więc prosiłabym o zapoznanie się z listem który jest na początku.

W tej historii znajdziesz cudownie wykreowanych bohaterów takich charakternych, relacja od nienawiści do miłości i cudowny motyw grumpy i sunshine. Warren jest moim książkowym mężem nie da się go nie kochać. Jeśli potrzebujecie przyjemnej romansu, w którym odpoczniecie i zakochacie się w cudownie wykreowanej fabule to właśnie znaleźliście.

“– JESTEŚ DLA MNIE WSZYSTKIM, GOŁĘBICO. BĘDZIESZ MOIM KOŃCEM.”

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został
Hannah Bonam-Young
8.4/10

Gdy dorosłość przychodzi zbyt szybko, konieczny jest wybór między sercem a rozumem. Chloe nie ufa swojej matce. Właśnie dlatego postanawia zostać prawną opiekunką dopiero co narodzonej siostry. Wątp...

Komentarze
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został
Hannah Bonam-Young
8.4/10
Gdy dorosłość przychodzi zbyt szybko, konieczny jest wybór między sercem a rozumem. Chloe nie ufa swojej matce. Właśnie dlatego postanawia zostać prawną opiekunką dopiero co narodzonej siostry. Wątp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mieliście kiedyś współlokatora? Ja nigdy, chociaż biorąc pod uwagę grubość ścian w moim bloku, momentami mam wrażenie jakbym mieszkała z 9 innymi rodzinami 🫣. No cóż, przynajmniej za monitoring płaci...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Chloe jest młodą dziewczyną, która wychowywała się w rodzinie zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje telefon, że jej biologiczna matka właśnie urodziła dziecko i to właśnie ją podała jako pierwszą osobę ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @lovebookdragon

Łatwopalna
Recenzja

Gdy miałam siedem lat, zabiłam swojego brata. Teraz, dwadzieścia lat później, tamta noc ciągle powraca do mnie w pełnych płomieni snach. Staram się ustrzec innych przed...

Recenzja książki Łatwopalna
Marco. Saga Kastilo
Recenzja

“WITAJ W PIE­KLE, LA­LECZ­KO” “Marco” to romans mafijny który wciągnie cię w świat intryg, kłamstw a także brutalności. Vanessa Young wiedzie spokojne życie, dopóki je...

Recenzja książki Marco. Saga Kastilo

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl