Genius loci recenzja

Recenzja powieści "Genius loci"

TYLKO U NAS
Autor: @dreambooks25 ·1 minuta
2021-01-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Joanna Pypłacz „Genius loci”

Gatunek: horror

Może słowem wstępu, czym jest tytułowy „Genius loci”. Powyższy zwrot według portalu Wikipedia oznacza opiekuńczego ducha danego miejsca. Może to być duch albo demon. Powyższy zwrot pochodzi z mitologii rzymskiej.

Muszę się do czegoś przyznać. Raczej (w sumie to prawie nigdy) nie sięgam po książkę ze względu na ładną okładkę. Tym razem stało się zupełnie inaczej. Ta cudnie przerażająca grafika sprawiła, że musiała pojawić się w mojej biblioteczce, a co za tym idzie jej lektura stała się rzeczą oczywistą :)

Lata pięćdziesiąte dwudziestego wieku. Ewa przyjeżdża do domu swojej zmarłej niedawno kuzynki, w którym obecnie przebywa jedynie Krzysztof – mąż Aleksandry. Okoliczności jej śmierci wskazują na samobójstwo (i właśnie tak zostały zakwalifikowane), jednakże kobiecie od początku coś nie pasuje… W trakcie pobytu w Ostróżce oraz podczas porządkowania domu Oli zaczynają się dziać dziwne, paranormalne rzeczy...

Górski klimat. Odrobina romskiej kultury. Podejrzane samobójstwo. Dziwne zachowanie Krzysztofa. Wiedźma. Duch małej dziewczynki. Tragedia sprzed lat. Inne zjawiska paranormalne. Momentami naprawdę realistyczne opisy (rzeczy niezbyt ładnych, a wręcz obrzydliwych). Wszystko z powyższych tworzy niesamowity klimat. Fakt, że jest to powieść polskiej autorki potęguje pozytywny odbiór lektury.

Jednakże pomimo powyższych superlatywów jest kilka istotnych faktów przez które nie mogę powiedzieć, że książka jest tym na co czekałam… Pomimo, iż napisana została łatwym językiem i czyta się ją bardzo szybko (ma niestety jedyne 129 stron). Dlaczego niestety? Dopiero co weszłam w cały przedstawiony świat, dopiero co zaprzyjaźniłam się z główną bohaterką to już okazało się, że czytałam ostatnią stronę. Do tego pomimo, że jest to książka z gatunku horror, to w żadnym momencie nie wywołała u mnie uczucia strachu, przysłowiowej „gęsiej skórki”.

Podsumowując powieść ma tyle samo plusów co minusów (oczywiście według mojej subiektywnej opinii), także do Ciebie czytelniku należy decyzja czy zdecydujesz się po nią sięgnąć.

Dziękuję bardzo Wydawnictwu IX za możliwość przeczytania książki.
Książkę otrzymałam w ramach Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Genius loci
Genius loci
Joanna Pypłacz
5.6/10

W Ostróżce, malowniczej miejscowości w Beskidzie Sądeckim, młoda kobieta wpada do studni. Wszystko wskazuje na samobójstwo, ale czy to, co się wydarzyło, było nim naprawdę? Ewa, kuzynka zmarłej, podc...

Komentarze
Genius loci
Genius loci
Joanna Pypłacz
5.6/10
W Ostróżce, malowniczej miejscowości w Beskidzie Sądeckim, młoda kobieta wpada do studni. Wszystko wskazuje na samobójstwo, ale czy to, co się wydarzyło, było nim naprawdę? Ewa, kuzynka zmarłej, podc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Beskid Sądecki, lata 60, młoda kobieta mieszkająca w rezydencji z geologiczną katastrofą za progiem popełnia samobójstwo (ohohoho, ale czy aby na pewno?), wskakując do studni. Uporządkowanie rzeczy z...

@KazikLec @KazikLec

Dom walczący z naturą o swoje miejsce na ziemi. Dom stojący w cieniu milczącego giganta. Miejsce pełne zacierających się w umyśle obrazów. Przepełnione zapachami i głosami wygrawerowanymi we wspomnie...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @dreambooks25

Magia lecznicza. Uzdrawiające zaklęcia i rytuały
Magia lecznicza

Czy wierzycie w magiczne działanie ziół? Czy wykorzystanie magicznych właściwości roślin jest w stanie uzdrowić każdą chorobę? Czy „czary mary „ istnieją? W jaki sposób ...

Recenzja książki Magia lecznicza. Uzdrawiające zaklęcia i rytuały
Przekonaj mnie
Przekonaj mnie

Dziś przychodzę do Was z recenzją debiutu, który swoją premierę miał już nieco ponad miesiąc temu. „Przekonaj mnie” – M.F. Mosquito jest to książka z gatunku romans. Wie...

Recenzja książki Przekonaj mnie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka