Chore śfirusy recenzja

Recenzja

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-09-25
Skomentuj
1 Polubienie
Czy są takie tematy, które nie powinny być poruszane? A może inaczej, może nie chodzi o sam temat tylko w sposób w jaki to jest opisane? Ostatnio skończyłam książkę Tillie Cole "Chore śfirusy". I tym razem bardzo żałowałam mojej zasady, że nie czytam opisów książek, bo na pewno nie znalazłaby się w moich rękach, gdybym to zrobiła. Ta książka jest najbardziej obrzydliwą i pokręconą książką jaką czytałam. Nie chcę tu używać mocniejszych słów, ale ciężko się powstrzymać.

Gdy w dzieciństwie Ellis, zagorzała fanka Alicji w krainie czarów, beztroska i wesoła dziewczynka poznaje mrocznego, posępnego i ponurego Heathana, o dziwo postanawia, że zostaną najlepszymi przyjaciółmi, gdyż Heathan przypomina jej Królika z bajki. To co później dzieje się na farmie Earnshawów jeży włosy na głowie. Ale nic nie pozostaje bez echa i przeszłość może Cię dopaść w każdej chwili...

Staram się zawsze w recenzji nie zdradzać o czym konkretnie jest książka. Ale niestety tym razem muszę zdradzić co nieco. Tematem głównym szczegółowo i szeroko poruszany jest pedofilia. Ale to w taki sposób, że masz ochotę wypierdolić tę książkę za okno. To prawda, autorka ma warsztat. Świetnie wykreowała postacie i świat fikcji, opisany obłęd wśród bohaterów naprawdę przyprawia o dreszcze. Ale bynajmniej nie są to ciarki z ekscytacji tylko raczej z obrzydzenia. Rozumiem książki, które poruszają takie tematy, ale bardziej w kontekście otuchy. A tutaj nawet tego nie potrafię opisać jakie to było chore. Nie rozumiem do jakich wniosków czytelnik ma dojść po przeczytaniu tej książki. Wiem, że istnieje mało ambitna literatura, po której nie wymagamy zbyt wiele, ale czytanie tej książki nie było nawet przyjemne. Naprawdę nie rozumiem celu autorki w napisaniu tej książki. I zdecydowanie już nie sięgnę po mroczną stronę Tille Cole, bo według mnie poszła w stronę w którą człowiek nie powinien się zapuszczać.

"W dzieciństwie Ellis Earnshaw i Heathan James byli jak niebo i ziemia. Ona głośna i energiczna, z niesfornymi blond włosami oraz uśmiechem nieschodzącym z twarzy. On - mroczny i ponury - czerpiący obsesyjną przyjemność z obserwowania śmierci różnych stworzeń. Zawiązała się między nimi niezwykła i dziwna przyjaźń. Lecz pewnego dnia rozdzieliło ich chore okrucieństwo innych ludzi. Spędzili osobno całe lata, każde zamknięte we własnym piekle, aż w końcu Heathanowi udało się uciec i ruszył na poszukiwania przyjaciółki.
Powodowany nienawiścią i żądzą krwi wrócił do miejsca, którego nie spodziewał się już nigdy więcej odwiedzić, by zemścić się na swoich oprawcach. By ukarać ludzi, przez których niegdyś wesoła Ellis zagubiła się w otchłani bólu. Gdy wreszcie udaje mu się wydostać dziewczynę z jej mentalnego więzienia, wspólnie wyruszają w drogę, żeby odszukać tych, którzy zrujnowali im życie. I zniszczyć ich jednego po drugim. W BOLESNY, BARDZO BOLESNY SPOSÓB."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chore śfirusy
2 wydania
Chore śfirusy
Tillie Cole
7.4/10

W dzieciństwie Ellis Earnshaw i Heathan James byli jak niebo i ziemia. Ona głośna i energiczna, z niesfornymi blond włosami oraz uśmiechem nieschodzącym z twarzy. On – mroczny i ponury – czerpiący ob...

Komentarze
Chore śfirusy
2 wydania
Chore śfirusy
Tillie Cole
7.4/10
W dzieciństwie Ellis Earnshaw i Heathan James byli jak niebo i ziemia. Ona głośna i energiczna, z niesfornymi blond włosami oraz uśmiechem nieschodzącym z twarzy. On – mroczny i ponury – czerpiący ob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niech Was nie zwiedzie ten tytuł. Błąd jest celowy i jak najbardziej adekwatny do fabuły. Podobnie jest przecież z „Cmętarzem Zwieżąt” Stephena Kinga. O tej książce dowiedziałam się od Anity z Book r...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Ja wiem, że Tillie Cole to popularna autorka. Wiem, jak wiele osób wprost uwielbia jej twórczość. Wiem to, a jednak „Chore śfirusy” to dopiero moja pierwsza pozycja autorki, z którą w ogóle mam stycz...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie