Złodziej mojego serca recenzja

REcenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2024-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sama okładka to temat wałkowany już niejednokrotnie. Jest takim pierwszym elementem, który wabi potencjalnego czytelnika, aby wziąć ją do ręki. A Wy zwracacie na nią uwagę czy niekoniecznie jest Waszym odnośnikiem? Ja jak dobrze wiecie, często na nie zerkam i przyznaję, to ona musi mieć w sobie to coś, żeby mnie zaintrygować. Czasami dopiero później zaglądam w opis, choć szczerze mówiąc, nie zawsze to czynię. W przypadku tej książki było właśnie tak samo, urzekła mnie już sama oprawa, a opis tej historii dopełnił moją niebywałą chęć poznania Bastiana i Rocklin. Jednak czy tym razem również moja intuicja mnie nie zwiodła i poprowadziła mnie w świat niezwykłych postaci i ich przewrotnego losu? O tym właśnie już za chwilę.

Przyznaję, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale to dzięki niej poznajemy Rocklin Revenaw — bogatą dziedziczkę przestępczego świata, której ojciec trzyma w swoim ręku pół kraju. Młoda dziewczyna przewodzi prestiżowej uczelni dla najbogatszych. To ona jest dumą i chlubą całej akademii. Jednak to nie tylko zwykła szkoła dla elity. To zdecydowanie cos więcej. Bastian Bishop to zaś biedny młody chłopak po traumatycznym dzieciństwie i braku perspektyw. Każde z nich różni się od siebie niczym ogień i woda. Ich drogi nigdy nie powinny się przeciąć, jednak los decyduje inaczej…

Muszę Wam powiedzieć, że opowieść o Rockin i biednym zbuntowanym chłopaku to bardzo „klasyczny” motyw przeciwieństw nie tylko w literaturze. Ich przeszłość i teraźniejszość tak bardzo różne, a jednak mimo małej szansy, splatają się, by walczyć z przeciwnościami losu. Ich nieoczekiwane spotkanie i wzajemne oddziaływanie to dowód na to, że życie pisze najbardziej zaskakujące scenariusze. Sami powiedzcie czy to nie brzmi fascynująco i nie obiecuje świetnej lektury? Dodatkowo w połączeniu z piękna i delikatną okładką gwarantują przyjemnie spędzony czas? No właśnie, idealnie pasowałoby tu określenie „nie dajcie się zwieść okładce” bo ja czuję się delikatnie rozczarowana tą historią. Dawno nie miałam takiego problemu i do napisania tej opinii zbierałam się kilka dni. Na początku nie mogłam się w nią wciągnąć, czytałam, bo czytałam. Ani postać Bastiana, ani panny Revenaw nie przypadła mi do gustu. Rozumiem, że życie Bishopa go nie rozpieszczało, a Rocklin musiała spełniać jak największe wymagania względem rodziny i akademii, ale mimo tego naprawdę nie wzbudzili mojej sympatii. Jakoś to wszystko było takie chaotyczne, dość brutalne a bohaterowie ledwo wydorośleli. Niestety „Złodziej mojego serca” nie podbił mi mojego czytelniczego serducha. Może to akurat nie był dla niej i dla mnie odpowiedni czas. Niemniej jednak zachęcam do wyrobienia sobie o niej swojego zdania, bo przecież każda książka ma swojego czytelnika i nie każda tak samo jest odbierana. Pamiętajcie, że to, co mi się w niej nie podobało, nie oznacza, że i Wam nie będzie.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Luna.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca
Meagan Brandy
5.5/10

Moje serce skradł mężczyzna, z którym nie wolno mi być. Nazywa się Bastian Bishop. Jest szorstki, surowy i nieprzewidywalny. W jednym momencie cichy i opanowany, w następnym prawdziwy koszmar. Ale ni...

Komentarze
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca
Meagan Brandy
5.5/10
Moje serce skradł mężczyzna, z którym nie wolno mi być. Nazywa się Bastian Bishop. Jest szorstki, surowy i nieprzewidywalny. W jednym momencie cichy i opanowany, w następnym prawdziwy koszmar. Ale ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziwna, chyba najdziwniejsza książka, jaką miałam okazję przeczytać. “Ale dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek”. Rocklin pochodzi z bogatej rod...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Rocklin dziedziczka,córka najsłynniejszego człowieka,który w ryzach trzyma pół kraju i członkini prestiżowej uczelni Greyson.Jest temperamentna,silna,a jej celem jest osiągnięcie władzy i odebranie t...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Distraction
Black Moon

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające wzrok zapowiedzi. To historia, która wręcz zarysow...

Recenzja książki Distraction
Desire
Love & wine

Hej hej moje Kochane moliki, dawno nie przewiozłam Was swoim literackim autobusem. Dlatego też zabieram Was na spotkanie z jednym z moich ukochanych rodzeństw — rodzina ...

Recenzja książki Desire

Nowe recenzje

Strychnica
Awangardowy horror
@asiaczytasia:

Jak definiujecie horror w literaturze? Pytam się o to, bo w wielu recenzjach książki, o której chcę wam opowiedzieć pad...

Recenzja książki Strychnica
Dni w historii ciszy
Jaka może być cisza? Relaksująca, krępująca, na...
@malgosialegn:

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Matka Jagiellonów
Rakuszanka - kobieta, matka, królowa.
@gosiaprive:

Nie przepadam za tematyką historyczną. Zwłaszcza szczegółowe opisy działań wojennych i politycznych knowań trochę mnie ...

Recenzja książki Matka Jagiellonów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl