Obława. W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda recenzja

Relacja z pierwszej ręki

Autor: @Aleksandra_99 ·1 minuta
2020-12-10
Skomentuj
4 Polubienia
Książkę otrzymałam z Kluba Recenzenta serwisu nakapanie.pl.

Amelie Delagrange, Milly Dowler, Marsha McDonnell, trzy młode dziewczyny, których życie skończyło się za wcześnie. Sprawy pozostawały rozwiązane, a dla kogoś świat się skończył. Dopiero detektyw nadkomisarz Colin Sutton powiązał wszystkie te morderstwa. Ponadto wraz z zespołem znalazł wiele innych ofiar przemocy, których sprawcą był Levi Bellfield. Książka Obława napisana przez Suttona pokazuje jak trudne, żmudne i czasochłonne było całe śledztwo, aby dowieść wszystkich zbrodni i upewnić się, że zabójca nigdy nie wyjdzie na wolność.

Pierwszym ważnym aspektem, który trzeba poruszyć, jest sposób pisania takiej książki. Sutton robi to, według mnie, w sposób bardzo dobry, bezpośredni. Nie unika żadnych tematów, nie boi się dodawać komentarzy od siebie, czasami nawet krytykuje innych policjantów i śledczych. Do tego dodaje dużo anegdot. Poruszając trudne sprawy, potrafi zażartować. Oczywiście z umiarem;). Jest to ważna informacja, ponieważ książka jest ciężka, niełatwo czytać o czymś, co się stało, jeszcze gorzej, gdy skutki pozostały. Nikt nie przywróci życia ofiarom, ani nie wymaże wspomnieć tamtych lat. W trakcie czytania miałam przekonanie, że książka przedstawić wielki sukces i pochwalić wielu ludzi, które przyczyniły się do skazania Leviego. Jest to duży plus, bo pasja, z jaką jest prowadzona narracja, tylko zachęca nas do dalszego zagłębiania się w historię.

W książce takiej jak ta, potrzebne jest wiele szczegółów, a za razem nie można z nimi przesadzić. Według mnie, ta pozycja ma idealne proporcje. Mamy tu wszystko co potrzebne, aby dobrze zrozumieć prowadzone śledztwo. Plus wyjaśnienia są jasne i przejrzyste, a dodatkowo przypisy są zamieszczone w książce, nie jest to przesadne i jednoznacznie pomagają w zrozumieniu systemu działania służb w Anglii.

Dodatkiem do książki jest króciutka wkładka ze zdjęciami. Moim zdaniem przy reportażach, biografiach i książkach takich jak Obława powinna być niezbędna. Dzięki niej możemy jeszcze bardziej zagłębić się w historię i wczuć się w śledztwo.

„Jedną z dziwnych cech bycia gliniarzem jest to, że płonące budynki, bijący się pijani ludzie, draby z nożami – rzeczy, przed którymi każdy zdrowy na umyśle człowiek ucieka – ciągną nas jak magnes”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obława. W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda
Obława. W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda
Colin Sutton
6.3/10

Pasjonująca historia ujęcia Leviego Bellfielda, jednego z najbardziej osławionych brytyjskich seryjnych zabójców ostatnich pięćdziesięciu lat. 21 marca 2002 roku o godzinie 15.07 Milly Dowler po r...

Komentarze
Obława. W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda
Obława. W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda
Colin Sutton
6.3/10
Pasjonująca historia ujęcia Leviego Bellfielda, jednego z najbardziej osławionych brytyjskich seryjnych zabójców ostatnich pięćdziesięciu lat. 21 marca 2002 roku o godzinie 15.07 Milly Dowler po r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanpie.pl. Skusił mnie podpis, że jest to "pasjonująca historia ujęcia jednego z najbardziej osławionych brytyjskich seryjnych zabójców ostatnich pięćd...

@chomiczek71 @chomiczek71

Jak to jest u Was jeśli chodzi o literaturę faktu? Czytacie czy może to nie są Wasze klimaty? Dajcie znać, a tymczasem zapraszam Was do przeczytania kilku słów o książce ze zdjęcia! Zadałam W...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @Aleksandra_99

Van Dewar
Fantastyka na poziomie

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje, że nie trzeba daleko szukać, aby znaleźć dobrą k...

Recenzja książki Van Dewar
Ekonomia. Krótka historia
Ekonomia dla każdego!

Jako osoba, która już prawie ma tytuł licencjata z kierunku związanego z ekonomią, jestem trochę zdziwiona, że uczymy się regułek, które łatwo zapomnieć i wielu innych r...

Recenzja książki Ekonomia. Krótka historia

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało