Dziedzictwo recenzja

Rodzina patchworkowa

Autor: @Iuventus ·2 minuty
2017-07-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Amerykańską autorkę Ann Patchett poznałam za sprawą powieści Belcanto, która mnie zachwyciła. Z przyjemnością i olbrzymim zaciekawieniem przeczytałam też „Stan zdumienia”. Dziedzictwo to siódma powieść autorki i moje trzecie z nią spotkanie. Po najnowszą powieść sięgnęłam z niecierpliwością, wiedząc już, że ponownie czeka mnie literacka uczta. Autorka w wywiadzie opublikowanym na stronie księgarni, której jest współwłaścicielką (parnassusmusing.net), przyznaje, że to co w niej najlepsze oddaje swoim książkom, z których jest bardzo dumna. I to czuć podczas czytania.
O czym jest Dziedzictwo? Jak zwykle u Patchett, to powieść wielowymiarowa, poruszająca najważniejsze kwestie dla człowieka.
Bohaterów poznajemy w latach 60 dwudziestego wieku podczas przyjęcia z okazji chrztu Franny – młodszej córki Beverly i Fixa Keatingów. Na przyjęciu pojawia się niezaproszony Albert Cousin – prawnik, dla którego przyjęcie jest pretekstem do ucieczki z domu, w którym biega trójka małych dzieci, a żona, spodziewająca się kolejnego potomka, oczekuje wsparcia. Podczas tego przyjęcia, kiedy dżin, przyniesiony przez Berta, rozluźnia atmosferę, zmienia się życie dwóch rodzin. Albert zakochuje się w Beverly.
Gdyby jej matka [Beverly] nie była taka ładna, ich życie ułożyłoby się zupełnie inaczej, ale trudno mieć do kogoś pretensje o urodę.
W konsekwencji tego, Beverly i Bert rozstają się ze swoimi partnerami i przenoszą z Kalifornii do Wirginii. Dzieci zostają pod opieką matek, z ojcami widują się podczas letnich wakacji. Śledzimy ich losy przez kolejne 50 lat. Obserwujemy jak dorastają dzieci, jak układają się relacje między przybranym rodzeństwem, między dziećmi i rodzicami. Jesteśmy świadkami różnych wydarzeń, mniej i bardziej tragicznych, które wpływają na te relacje i na życie całej dziesiątki.
Dla mnie jest to przede wszystkim opowieść o rodzinie. Ważnym problemem jest rozwód rodziców, który każde z dzieci na swój sposób przeżyło, a nawet ponosiło jego skutki przez całe swoje życie:
Zawsze miała wrażenie, że sprawia ojcu zawód, mieszkając z matką, mieszkając na drugim końcu kraju, mieszkając z Bertem. Jakie to dziwne, że to uczucie towarzyszyło jej nawet teraz…
Patchworkowa rodzina to budowanie nowych relacji z ojczymem, macochą i przyrodnim rodzeństwem. Czy przywiązanie do przyrodniego brata może być silniejsze od relacji z rodzoną siostrą? Patchett pokazuje nam jak różne mogą być stosunki w takiej rodzinie. Pojawia się też problem odpowiedzialności za starych i schorowanych rodziców.
Podsumowując, jest to literatura niespieszna, która jednak nie pozwala o sobie zapomnieć. Bohaterowie i ich doświadczenia pozostają na długo w głowie czytelnika i stają się jego własnymi przeżyciami. Ale czy tak nie powinno być?
Przyglądanie się życiu bohaterów, wykreowanych przez Ann Patchett, jest pretekstem do rozmyślań nad wieloma ważnymi kwestiami, o których w zabieganej codzienności zapominamy. Gorąco polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo
Dziedzictwo
Ann Patchett
4/10

Chrzciny, znajomy z pracy, pocałunek, butelka ginu i Bóg raczy wiedzieć, ile pomarańczy. Tyle wystarczy, by dwie rodziny trafił szlag. "Dziedzictwo" to historia konsekwencji przypadkowego spotkania, k...

Komentarze
Dziedzictwo
Dziedzictwo
Ann Patchett
4/10
Chrzciny, znajomy z pracy, pocałunek, butelka ginu i Bóg raczy wiedzieć, ile pomarańczy. Tyle wystarczy, by dwie rodziny trafił szlag. "Dziedzictwo" to historia konsekwencji przypadkowego spotkania, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Iuventus

Hotel Pod Jemiołą
Spełniajmy swoje marzenia!

Powieść jest urocza. Wzrusza, bawi i daje do myślenia. Główną bohaterką jest Kimberly, Amerykanka, kobieta doświadczona przez życie. W dzieciństwie straciła matkę, a doro...

Recenzja książki Hotel Pod Jemiołą
Prywatne życie sułtanów. Sekrety władców imperium osmańskiego.
Zwiedzając pałac Topkapi

„Prywatne życie sułtanów” nie jest lekkim, wakacyjnym czytadłem. Jest to publikacja historyczna, będąca dokładnym i rzetelnym opisem życia kolejnych władców imperium osma...

Recenzja książki Prywatne życie sułtanów. Sekrety władców imperium osmańskiego.

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka