Romans pod choinkę recenzja

Romans na długie zimowe wieczory

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2022-01-14
Skomentuj
1 Polubienie
"Romans pod choinkę" to tegoroczna świąteczna premiera, którą miałam okazję czytać dzięki wydawnictwu Kobiecemu. Pod płaszczem niezobowiązującej opowieści, kryje się historia, w której poruszane są naprawdę ważne tematy, o których nie czyta się często w literaturze. Czy to połączenie lekkości i refleksji przypadło mi do gustu?

Ray jest typem mężczyzny, który nie myśli o stałym związku. Woli umawiać się niezobowiązująco z dziewczynami, by po jednym dniu pozostawić je bez słowa. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Everly. Dziewczyna jest niewidoma, ale wypadek, któremu uległa nie odebrał jej radości życia, którą dzieli się z innymi. Mężczyzna czuje do niej dużo przyciągnie, które szybko zmienia się w coś więcej, ale wie, że nie mają szansy być razem, bo przez większą część roku Everly mieszka na zupełnie innym kontynencie. Czy mimo przeciwności mają szansę na szczęśliwe zakończenie?

Od pierwszej strony zaskoczyła mnie lekkość stylu autorki. Jest on naprawdę przyjemny i myślę, że mogę użyć stwierdzenia, ze strony przewracały się praktycznie same. Jednocześnie miejscami może razić wulgarność języka, która z czasem jednak przestała mi już tak bardzo przeszkadzać.

Ray na początku nie zdobył mojej sympatii. Wyrażał się o kobietach w wulgarny i pozbawiony szacunku sposób, a dodatkowo jego styl bycia mnie nie przekonywał. Jednak z czasem czuć w nim przemianę, która sprawiła, że zaczęłam dostrzegać w nim dobre strony.
Everly z kolei polubiłam od początku. Miała w sobie dużo życiowej radości i czułam się, jakbym znała ją od dawna. Współczułam jej, cieszyłam się z nią, ekscytowałam się jej ekscytacją i trzymałam kciuki za powodzenie.

Bardzo doceniam, że za główną bohaterkę autorka postawiła osobę niewidomą. Pozwoliło to poczuć, jak takie osoby funkcjonują w społeczeństwie i że taki stan nie zawsze musi równać się z nieszczęściem. Opisy echolokacji były bardzo interesujące. Brakowało mi jednak bliższego poznania tematu z perspektywy Everly, bo jej stan poznaliśmy tylko z perspektywy Ray'a, co uniemożliwiło w pełni poczuć trudności, z jakimi zmagała się bohaterka.

W książce nie ma zbyt dużo świątecznego klimatu, dlatego jest to obyczajowa książka idealna na każdą porę roku.

Powieść spodoba się fanom lekkich romansów i osobom, które szukają w książkach szerszej reprezentacji, np. osób niewidomych. Lekki styl i niewielka objętość sprawiają, że "Romans pod choinkę" jest idealną historią na zimowy wieczór.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Romans pod choinkę
Romans pod choinkę
Katarzyna Bester
7.7/10
Cykl: Świąteczne nieporozumienie, tom 2

Romans pod choinkę to nowa świąteczna powieść Katarzyny Bester, która dała się poznać jako specjalistka od romansów z przymrużeniem oka. Tym razem autorka Świątecznego nieporozumienia zabiera czyteln...

Komentarze
Romans pod choinkę
Romans pod choinkę
Katarzyna Bester
7.7/10
Cykl: Świąteczne nieporozumienie, tom 2
Romans pod choinkę to nowa świąteczna powieść Katarzyny Bester, która dała się poznać jako specjalistka od romansów z przymrużeniem oka. Tym razem autorka Świątecznego nieporozumienia zabiera czyteln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna pozycja z mojego tegorocznego postanowienia o czytaniu książek w duchu świątecznym. Nie ukrywam, że do wyboru tej książki zachęcił mnie opis, a mianowicie wzmianka o Nowym Jorku. New York...

AN
@anna.thebookaholicgirl

Kochani, czytacie książki świąteczne poza okresem świątecznym? Ja przyznaję się szczerze, że sięgam po takie książki przez cały rok. I tak jak w tamtym roku, pierwszą świąteczną książką było ,,Świ...

EW
@ewelina.leszczynska2694

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie