Nikt, tylko my recenzja

Romantyczny weekend?

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2022-08-03
Skomentuj
4 Polubienia
Książka o tym, jak blisko od miłości do nienawiści. Niebezpiecznie blisko.


Karuzela uczuć porusza się w szybkim tempie. Miłość łatwo przeradza się w nienawiść. Dwoje ludzi będących w związku prowadzi grę. Czasami są to nawet dwie osobne rozgrywki. Siebie znamy na tyle, na ile nas sprawdzono, a tę drugą osobę? Czy możemy zaufać ukochanej osobie w stu procentach? Czasami można przeżyć prawdziwy szok. Zaczytajcie się tego lata w emocjonującym thrillerze od wydawnictwa MUZA. „Nikt tylko my” Laure Van Rensburg to wstrząsająca historia o zemście, z którą warto stanąć w cztery oczy.

„Powiedziałeś, że jestem piękna, a ja się zdziwiłam. Z uśmiechem przysunąłeś się bliżej, najbliżej, jak można.
- Co ty ze mną robisz – szepnąłeś. – Nie panuję nad sobą”.

Dobrana para?

Steven Harding to szanowany profesor literatury i miłośnik pięknych dziewczyn, młodszych oczywiście. Doskonale wie, jak je oczarować. Jest błyskotliwy, romantyczny, dostarcza dreszczyku adrenaliny, którego one tak pragną. Upadek z takiej wysokości jest bardzo bolesny. Dziewczyny cierpią i nie potrafią zapomnieć, zwłaszcza, jeśli trafi na taką niezwykle wrażliwą duszę, a jej serce poharata na drobne kawałki. Jest i ona – Ellie – „dziewczyna, która została”. Jest z nim znacznie dłużej. Naturalna, beztroska, piękna i elokwentna. Zapewnia wszystko, czego potrzebuje – namiętny seks i inteligentne rozmowy. Wszystko wydaje się idealne.

„Wpuścił ją do swojego życia, a ona w najgorszy możliwy sposób nadużyła jego zaufania. Obiecuje sobie, że nigdy więcej nie uwierzy żadnej dziewczynie”.

„(…) jakby ostatnie miesiące istniały tylko w mojej głowie. Chwilami zastanawiam się, czy nasz związek mi się przywidział. Może przez cały czas byłam szaloną żoną na strychu, a nie najdroższą Jane (…)”.

Romantyczny weekend?

Ellie wszystko zaplanowała. Domek na końcu świata, gdzie nikt nie będzie im przeszkadzał. Cisza, spokój i tylko ich dwoje. Steven jest zachwycony, smaży dla niej placki, piją alkohol. Od początku czujemy napięcie między dwojgiem ludzi. Nie wiemy tylko, czy przerodzi się ono w namiętność czy w zbrodnię. Poszczególne rozdziały przeplatane są opowieściami z różnych perspektyw, dzięki czemu krok po kroku odkrywamy kolejne karty i… boimy się coraz bardziej. Wiemy, że jest coraz bliżej. V. V jak vendetta. Autorka świetnie oddała napięcie między dwojgiem ludzi, ich emocje, różne sposoby myślenia i grę pozorów. Doskonale się to czyta, książka wciąga i całkowicie pochłania. Wciągnęłam ją w jeden dzień, czego i Wam życzę. Enjoy!

„Dlaczego one nigdy nie chcą zrozumieć, że wspólne chwile dobiegły końca? Czemu, mając przed sobą całe życie, czepiają się przeszłości? W ten sposób tylko niszczą dobre wspomnienia”.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nikt, tylko my
Nikt, tylko my
Laure van Rensburg
6.0/10

To miał być uroczy weekend. Romantyczny i wyjątkowy, pierwszy spędzony tylko we dwoje.Szanowany profesor literatury Steven Harding i jego dziewczyna, dwudziestotrzyletnia studentka Ellie Masterson. Z...

Komentarze
Nikt, tylko my
Nikt, tylko my
Laure van Rensburg
6.0/10
To miał być uroczy weekend. Romantyczny i wyjątkowy, pierwszy spędzony tylko we dwoje.Szanowany profesor literatury Steven Harding i jego dziewczyna, dwudziestotrzyletnia studentka Ellie Masterson. Z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy przed laty Jerzy Stuhr brawurowo wykonał w Opolu piosenkę "Śpiewać każdy może" rozbawił publiczność do łez. Nie przypuszczał zapewne, że tekst tego utworu na stałe zagości w naszej popkulturze....

@Jezynka @Jezynka

On- Steven Harding, profesor literatury, lubiany przez wszystkich. Ona- Ellie Masterson, jego studentka. Oto historia jakich wiele: między nimi szybko nawiązał się romans. Ten wyjazd (pierwszy we dwo...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

W czasie suszy płynie krew
Kryminał z suszą w tle
@anatola:

Zmiany klimatyczne są faktem. Ostatnie anomalie pogodowe, które mogliśmy zaobserwować w Polsce, tylko potwierdzają to, ...

Recenzja książki W czasie suszy płynie krew
Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
Gorący lód
Gorący lód
@Gosia:

„Gorący lód” to kolejna książka Nory Roberts, po którą sięgnęłam i ponownie muszę przyznać, że autorka znowu zachwyciła...

Recenzja książki Gorący lód
© 2007 - 2024 nakanapie.pl