Dziennik szpitalnego ochroniarza recenzja

Rosja w pigułce

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2023-01-21
3 komentarze
27 Polubień
Książka Pawłowa nie jest moim zdaniem literaturą piękną, mamy raczej do czynienia z reportażem wcieleniowym. Autor pracował jako ochroniarz w moskiewskim szpitalu w latach 1995-1997 i spisywał wrażenia z owej pracy. Notatki wyglądają na chaotyczny brudnopis, trudno tu się doszukać przemyślanej struktury, ale właśnie z tego powodu tchną prawdą.

Ma ów reportaż nieco okropny charakter, bo dominuje w nim atmosfera cierpienia, chorób śmierci, trupów; przedstawione to jest na zimno, bez sentymentów. Z drugiej strony dostajemy coś więcej, nielukrowany portret postkomunistycznej Rosji. I tak opisuje Pawłow powszechny alkoholizm: „Zwolnili salową za pijaństwo. Płakała, ale tak czy inaczej była pijana, nawet w dniu, kiedy ją zwolnili.” pisze o korupcji, strachu, pastwieniu się nad słabszymi

Chyba najważniejsze w książce jest opisanie, jak w tym kraju normalne zjawisko przekształca się dosyć szybko w patologię. Mowa jest o odwiedzinach w szpitalu. Na początku panowała wolność, krewni swobodnie odwiedzali swoich chorych karmiąc ic i opiekując się, bo poziom usług w szpitalu jest marny. Potem „Szefostwo sprawiło sobie ochronę.” Ochroniarze, żeby uzasadnić swoją pracę, zaczęli ściśle wpuszczać odwiedzających tylko w wyznaczonych godzinach: „Było to zimą, więc ludzi, którzy przyszli odwiedzić krewnych, trzymali pod bramą na srogim mrozie, nie dając im przekroczyć nawet progu szpitala, chociaż był tam specjalnie do tego przeznaczony hol.” Wtedy odwiedzający zaczęli dawać ochroniarzom łapówki, ale paru zwolniono, od tego czasu: „bez papierka nie wpuszczano nawet do operowanych czy świeżo przyjętych ani na rozmowę z lekarzem prowadzącym.” Poza tym „Przestali wpuszczać z dziećmi, wprowadzili zasadę: jedna przepustka, jeden człowiek, czyli ojciec i matka idą do córki jak do ustępu, po kolei.” I jeszcze: „do ubikacji oczywiście odwiedzających nie wpuszczają, w szpitalu jest tylko toaleta dla pracowników, administracja dba o to wyjątkowo starannie, ochroniarze są za to odpowiedzialni szczególnie. Mówią, że odwiedzający obsrywają kible, ale w takim razie po co one są? Wszystko jedno, przecież ludzie wybiegają na ulicę i odlewają się, jakby kradli, za węgłem, pod ścianą”. I tak z normalnego systemu zrobił się faszyzm, pisze autor. Nie wiem, czy faszyzm, ale to takie rosyjskie, normalne stosunki międzyludzkie przekształciły się w koszmar: bezduszność ochroniarzy, bezinteresowne dręczenie ludzi, zmuszanie do łapownictwa, całkowitą bierność i strach odwiedzających traktowanych jak bydło. To jest właśnie Rosja w pigułce. Porażająca analiza.

Pisze jeszcze Pawłow w posłowiu o swojej służbie wojskowej: „Nocami w koszarach budzili nas na komendę i robili stale to samo: bili. Tak po prostu. Albo urządzali walki gladiatorów i wtedy my sami biliśmy się parami jeden z drugim, dopóki któryś nie padł, a jego już za karę dobijali podoficerowie. Jednemu takiemu jak ja wybiłem zęby, niemal w szaleństwie.” To zwierzęcy świat, ale chyba nawet zwierzęta się tak nie zachowują... A potem czytamy z przerażeniem o bestialstwach armii rosyjskiej w Ukrainie...

Wstrząsająca książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-11
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennik szpitalnego ochroniarza
Dziennik szpitalnego ochroniarza
Oleg Pawłow
7.5/10

"Jeżeli spędza się całe życie czekając na śmierć, można być pewnym przynajmniej jednego: nie będzie się rozczarowanym." Oleg Pawłow pracował w latach dziewięćdziesiątych jako ochroniarz w moskiewskim...

Komentarze
@Remma
@Remma · ponad rok temu
Bardzo dobra recenzja. Książka musi być rzeczywiście wstrząsająca..
× 4
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki 😀
× 1
@Asamitt
@Asamitt · ponad rok temu
Recenzją mnie zafascynowałeś, teraz trzeba książkę wypożyczyć. Znowu, kolejną;)
× 3
@almos
@almos · ponad rok temu
Cieszę się, że Cię zainspirowałem 😀
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Wypożyczyć - albo kupić, co niniejszym uczyniłam. Także @almos, rachuneczek rośnie. ;-)



× 1
@Asamitt
@Asamitt · ponad rok temu
Świneczka 😭
× 2
@almos
@almos · ponad rok temu
Już tworzę osobne konto...
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
A czytałeś jego Opowieści z ostatnich dni?
× 2
@almos
@almos · ponad rok temu
Jeszcze nie, ale stoi na półce i czeka...
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
No ja po tej Twojej recenzji przymierzę się do obu.
Dziennik szpitalnego ochroniarza
Dziennik szpitalnego ochroniarza
Oleg Pawłow
7.5/10
"Jeżeli spędza się całe życie czekając na śmierć, można być pewnym przynajmniej jednego: nie będzie się rozczarowanym." Oleg Pawłow pracował w latach dziewięćdziesiątych jako ochroniarz w moskiewskim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Stan futbolu
Tabloidowo o piłce nożnej

Obecny bohater jutuba, być może kandydat na prezydenta a parę lat temu dziennikarz piłkarski napisał tę książkę w 2016 roku. Rzecz opowiada o różnych wydarzeniach w rodz...

Recenzja książki Stan futbolu
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dwaj detektywi, Konrad Sejer i Jacob Skarre, badając...

Recenzja książki Nie oglądaj się

Nowe recenzje

Czterech ojców River Conway
River
@guzemilia2:

𝐂𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐨𝐣𝐜𝐨́𝐰 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐫 𝐂𝐨𝐧𝐰𝐚𝐲 – 𝐌𝐢𝐥𝐞𝐧𝐚 𝐆𝐫𝐚𝐛𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 [współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya] Q: czytacie książki z wattpa...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
Przeklęty posag
Ciekawa i przyjemna lektura
@Izzi.79:

Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki uważam za udane i muszę przyznać, że odpowiada mi jej styl. Przepadam za powie...

Recenzja książki Przeklęty posag
Ktoś inny
Znakomita rozrywka
@distracted_...:

Kiedy tylko przeczytałam pierwszą książkę od Liliany, wiedziałam, że każda kolejna będzie zachwycała mnie równie mocno....

Recenzja książki Ktoś inny
© 2007 - 2024 nakanapie.pl