Pierwszy wymiar recenzja

Rozdzielone. Pierwszy wymiar

Autor: @Perlasbooks ·4 minuty
2022-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
🌸,,Czytanie w myślach zdecydowanie ułatwia komunikację między ludźmi. To takie dziwne i ekscytujące zarazem"🌸 ~ Kamil Kozieł

Jak myślicie, czy lekarstwo na śmierć przyniosłoby więcej pożytku, czy szkód?

Kamil Kozieł w swojej debiutanckiej powieści ,,Rozdzielone. Pierwszy wymiar" przedstawił historię Adriany Maj, która tuż przed zakończeniem roku szkolnego w Elitarnej Szkole Dębu, otrzymuje list, w jakim jej ojciec zaprasza ją na spotkanie. Dziewczyna nigdy go nie poznała, dlatego postanawia się z nim spotkać. W trakcie podróży autobusem dzieje się jednak coś dziwnego i Ada trafia do innego wymiaru, w którym z bliskimi łączą ją odmienne relacje. Jednakże to jeszcze nie koniec! Niedługo potem spotyka Maksa, chłopaka z przyszłości, jeżdżącego lewitującym samochodem oraz Arinę, a na jaw wychodzą coraz bardziej zaskakujące fakty z jej życia oraz tajemnica, przez którą znalazła się w innym wymiarze. Pozostaje też sekretny eksperyment, który toczy się od lat w Grocie i ma powiązanie z dziewczyną. Co takiego wydarzyło się w przyszłości, że postanowiono ją zmienić?

,,Rozdzielone. Pierwszy wymiar" to debiut, po którym go nie czuć. Kamil Kozieł ma bardzo przyjemny styl pisania, przez co powieść czyta się szybko oraz przyjemnie, a przede wszystkim nie da się odczuć, że to debiut tylko jak gdyby była to któraś z kolei książka autora. Przyznaję, było to dla mnie miłym zaskoczeniem, jak też to, iż trzecioosobowe narracje z kilku perspektyw wypadły bardzo dobrze i się w nich nie pogubiłam, a to czasami mi się zdarza.

Połączenie fantastyki z science fiction wyszło znakomicie i nieco oryginalnie! Podróże między wymiarami to wątek, który w literaturze bardzo rzadko spotykam, więc tym bardziej jego pojawienie się mnie zaskoczyło, a został poprowadzony bardzo ciekawie oraz intrygująco. Lubicie podróże w czasie? Ja kocham! W tej historii także je znajdziecie w niezwykle interesującym wydaniu. Na pewno się nie zawiedziecie! Myślę, że mógłby powstać z tego świetny film albo nawet gra komputerowa.

Jednak najważniejsi w każdej opowieści zawsze są bohaterowie i ich kreacja. Kamil Kozieł świetnie poradził sobie z wykreowaniem ciekawych, intrygujących i takich, o których chce się czytać bohaterów, iż z przyjemnością śledziłam ich losy. Przede wszystkim byli prawdziwi, popełniali błędy i jak dla mnie ogromnie realistyczni. Wielu z nich polubiłam, a muszę też pochwalić kreację jednej z głównych bohaterek - Ady, gdyż jest ona dwuwymiarową i bardziej złożoną postacią niż mogłoby się wydawać, ale jakże ciekawą. Najbardziej chyba polubiłam Arinę, która była niesamowita, obdarowana talentami widzenia emocji oraz bliskiej przyszłości. Niezwykle zaciekawiła mnie swoją osobą i przeszłością, jaka była interesująca, a także jej podejściem do swoich darów. A fakt, że uwielbia koty, przesądził sprawę. Chociaż trudno mi wybrać tak jedną postać, bo jednak prawie każdego bohatera polubiłam albo przynajmniej potrafiłam zrozumieć, co mnie zdziwiło, ponieważ bardzo rzadko lubię większą część postaci. Co zasługuje na uwagę to, to, iż nie mamy tutaj podziału na tych dobrych i złych, a każdego trzeba samemu ocenić, i wybrać swoją słuszność.

Relacje między bohaterami zostały przedstawione bardzo realnie i to mi się podoba. Nie odczułam w nich, żeby coś było tak, jak nie powinno. Rozwijały się powoli, stopniowo, co doceniam. Urzekła mnie przyjaźń Ariny z Maksem, która została pięknie opisana. Wspaniale było widzieć, jak Arina powoli otwiera się na nich, patrząc na jej przeszłość, wcale nie było jej łatwo.

Akcja jest dynamiczna, na pewno dużo się dzieje, ale nie jesteśmy przytłoczeni natłokiem wydarzeniem. Część odpowiedzi na pytania otrzymujemy, a na kolejne pewnie dostaniemy w kolejnych tomach. Zakończenie pozostawia z niedosytem i choć początkowo mnie zawiodło tak, teraz po ochłonięciu rozumiem zabieg autora, i uważam, że było genialne. Już bym chciała wiedzieć co będzie dalej.

Jeśli chodzi o eksperyment to ten wątek, bardzo mi się podobał. Ciekawe, było to, jak na niego spoglądali zwierzchnicy, patrząc na dobro ogółu, lecz nie myśląc o konsekwencjach, jakie mógłby mieć eksperyment. Klimatem przypominał mi ten z ,,Genezy" Jessici Khoury, aczkolwiek nie sugerujcie się tym, bo jednakże są to różne historie, o czym warto pamiętać.

Reasumując ,,Rozdzielone. Pierwszy wymiar" jest bardzo dobrym debiutem, jak i również pierwszym tomem Trylogii Rozdzielone, autorstwa @. Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych powieści, jaką przeczytałam. Znajdziemy w niej podróże w czasie i między wymiarami, dobrze wykreowanych bohaterów oraz świetnie przemyślaną fabułę, co widać przy tylu wątkach, jakie zostały umieszczone na stronicach. Najważniejsze przede wszystkim jest to, iż wciąga do swojego świata i nie chce się od niej oderwać! Od siebie polecam i zachęcam do przeczytania, a sama żałuję, że już wcześniej jej nie przeczytałam ani się nią bardziej nie zainteresowałam. Ode mnie 9/10 i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu!

Za egzemplarz bardzo dziękuję autorowi 💛












Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwszy wymiar
Pierwszy wymiar
Kamil Kozieł
8.8/10
Cykl: Rozdzielone, tom 1

Trylogia "Rozdzielone" Co by się stało, gdyby ludzie kontrolowali swoje umysły w stu procentach? Do czego mogą doprowadzić podróże w czasie i między wymiarami? W jaki sposób nieograniczony r...

Komentarze
Pierwszy wymiar
Pierwszy wymiar
Kamil Kozieł
8.8/10
Cykl: Rozdzielone, tom 1
Trylogia "Rozdzielone" Co by się stało, gdyby ludzie kontrolowali swoje umysły w stu procentach? Do czego mogą doprowadzić podróże w czasie i między wymiarami? W jaki sposób nieograniczony r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

📚 "Pierwsze jęzory ognia zaczęły spowijać drzewa, które rosły w zasięgu jego wzroku. Ruszył, dodając gazu. W miejscu, gdzie kopuła Groty stykała się z gruntem, wcisnął przycisk odsyłacza. W tym czasi...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @Perlasbooks

Nie Zostawiaj Mnie
Nie zostawiaj mnie

Magdalena Kułaga to jedna z tych osób autorskich, po których książki sięgam bez zastanowienia, bo mam stuprocentowe zaufanie, że mnie nie zawiodą. Czytałam już cykl Uzdr...

Recenzja książki Nie Zostawiaj Mnie
Kosogłos
Z popiołów odradza się feniks, zaś w tej opowieści siła i nadzieja...

Czytając ,,Kosogłosa" Suzanne Collins nie spodziewałam się, jak brutalna, pełna bólu będzie to opowieść, która ostatecznie kończy się słodko-gorzko i pokazuje jak tudna ...

Recenzja książki Kosogłos

Nowe recenzje

Draka na Antypodach
Draka na antypodach
@Gosia:

„Draka na antypodach” Katarzyny Ryrych to wspaniała historia, która zachwyci młodych czytelników. Jest to opowieść o cz...

Recenzja książki Draka na Antypodach
Odlecieć jak najdalej
Fly away
@justyna_:

Główną bohaterką najnowszej powieści Ałbeny Grabowskiej jest uczennica klasy maturalnej - Ola Czerniawska. Warszawa, ro...

Recenzja książki Odlecieć jak najdalej
Wszystko, co widziałeś
„Kość do kości. Krew do krwi. Ciało do ciała.”
@zaczytana.a...:

"Wszystko, co widziałeś" to coś więcej niż tylko kolejny kryminał. To wciągająca, wielowątkowa opowieść, która wciąga c...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
© 2007 - 2024 nakanapie.pl