Taksim recenzja

Rozpad i zdychanie

Autor: @bolekczyta ·1 minuta
2011-03-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
I

Co to jest Taksim? Ja przed lekturą najnowszej książki Andrzeja Stasiuka nie wiedziałem. To duży plac Stambule (jak mówi anglojęzyczna Wikipedia "znany z restauracji, sklepów i hoteli"). Na plac Taksim w finale powieści podążają bohaterowie jadąc rozklekotanym fiatem ducato. 16 godzin non-stop przez południową Europę.



II

Podróżują nocą. Błądzą. Piją kolę. Tankują na małych stacjach, na których można nie gasić silnika w czasie tankowania (wiedzą, że jak zgaszą, to ducato już nie odpali).

W nocy sen miesza się z jawą.

Podróż przypomina schodzenie do podświadomości tej części Świata.



III

Bohaterem książki - na równi z ludźmi - jest to, co ich otacza. Rzeczywistość niewesoła, niemniej - istniejąca. Świat o którym łatwo (mniej lub bardziej świadomie) zapomnieć, bo nie ma powodu, by o nim pamiętać. Ci, którzy tam żyją, też niespecjalnie garną gdzieś poza.



IV

Ten świat wygląda wszędzie tak samo. Mało ważne czy to Polska, Słowacja, Rumunia, Ukraina, Węgry. Mieszają się języki i rasy, ale uniwersum pozostaje: chińska tandeta, plajtujące sklepiki, rozlatujące się stragany, auta, domy, życie. Podrabiana whiskey i przemycane fajki. Ciemne interesy. I telenowele w TV.

Rozpad i zdychanie.



V

W tym świecie tkwią bohaterowie Stasiuka, Władek i Paweł. Poharatani przez życie. Tkwią w tym świecie, ale do niego nie przynależą. Obserwują. A widzą wszystko dokładnie: prowadzą handel obwoźny. Ich rejon to prowincja południowo-wschodniej Europy.

Wszystko tam zmierza ku katastrofie. Niewiele robią z tą wiedzą, bo raczej pozbyli się w życiu złudzeń.



VI

Władek i Paweł prawdę powiedziawszy nie radzą sobie z własnym życiem. Są. I to chyba im wystarczy. Obserwują światło. Piją piwo. Palą.

Co może wyrwać z takiego odrętwienia? Miłość oczywiście. Ale miłość w świecie, który się zdycha, nie jest wcale łatwa.

Ale jest możliwa.



VII

Nie można czytając "Taksim" nie pomyśleć o "Jadąc do Babadag". Jedna książka dopełnia drugą. Używając filmowej metafory, jeśli przyjąć, że "Taksim" to fabuła, to "Babadag" jest dokumentem. W obu nie brakuje eseistycznych wtrętów.

Ale temat jest ten sam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taksim
6 wydań
Taksim
Andrzej Stasiuk
7.2/10

Powieść. Bohaterowie starzeją się, ale nie poddają. W ucieczce i w pościgu przemierzają kraje, przemycają ludzi, ratują swoje porwane przez wcielonego diabła kobiety i mówią, bez końca opowiadają str...

Komentarze
Taksim
6 wydań
Taksim
Andrzej Stasiuk
7.2/10
Powieść. Bohaterowie starzeją się, ale nie poddają. W ucieczce i w pościgu przemierzają kraje, przemycają ludzi, ratują swoje porwane przez wcielonego diabła kobiety i mówią, bez końca opowiadają str...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna ksiażka Stasiuka którą przeczytałam a która mnie zachwyciła.Oceniam ja zdecydowanie wyżej niż nagrodzone Nike "Jadąc do Babadag".Głowny bohater zmienia swoje życie i przenosi się na prowincję ...

@malineczka74

Pozostałe recenzje @bolekczyta

Nieoficjalnie
Chyba nie jestem targetem

I Było kilka powód dla których sięgnąłem po tę książkę. Pierwszy – Włodzimierz Cimoszewicz zawsze uosabiał dla mnie rzadkie w polskiej polityce cechy: powściągliwość, in...

Recenzja książki Nieoficjalnie
Trzeci brzeg Styksu
Panaceum

I Traumatyczne mam doświadczenia z polskim kryminałem. Traumatyczne na tyle, że od przygody z nieszczęsnymi “Trupami polskimi” nie tylko po polski, ale i po kryminał w o...

Recenzja książki Trzeci brzeg Styksu

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl