Rozstania i powroty recenzja

Rozstania i powroty

Autor: @toska82 ·2 minuty
2011-07-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Osiemnaście lat, to piękny wiek. Pomału człowiek zaczyna wkraczać w dorosłość, jest pełen energii i planów na przyszłość. Nie ma dla niego wtedy rzeczy niemożliwych. I choć wydaje się , że już wie, co w życiu by chciał robić, co jest dla niego najlepsze, to tak naprawdę czas pokaże, czy podjęte decyzje były tymi właściwymi. Bo co tak naprawdę w tym wieku wie się o życiu?
Kari Asbury nie przyszło zatańczyć i bawić się na własnym balu maturalnym, a przecież wszystko miało być inaczej. To była trudna decyzja ale czy mogła postąpić inaczej. Uciekła z Possum Landing od babci, ukochanego, i tego wszystkiego co znała. W końcu była jeszcze bardzo młoda i nie chciała do końca życia żałować, że nie spełniła swoich marzeń.
Od kiedy poznała Gage’a, wiedziała, że to ten właściwy, ten jedyny i na całe życie. Miała dopiero 18 lat, a on był już zastępcą szeryfa. Nie dosyć, że zdolny, poukładany to jeszcze jaki przystojny. Zaplanował już ich całe życie, i czekał cierpliwie, aż Kari skończy szkołę, a wtedy zostanie jego żoną. Jednak nie doszło do zaręczyn, dziewczyna w dniu balu maturalnego, uciekła do Nowego Jorku, by spełniać swoje marzenia. W końcu była za młoda na ślub i dzieci, też chciała zwiedzić trochę świata, spróbować swoich sił na wybiegach. Bo która nastolatka nie marzy o sławie. Po części udało jej się spełnić marzenia o karierze, jednak nie była do końca szczęśliwa, nadal w życiu jej czegoś brakowało.
Teraz wraca po ośmiu latach do Possum Landing by odnowić dom po zmarłej babci, a w raz z powrotem, wracają wspomnienia i to ze zdwojona siłą, gdy na jej drodze znów staje, nie kto inny, jak sam Gage Reynolds.
Nie raz, zastanawiałam się co by było, gdybym wybrała inną drogę, podjęła inne decyzje. Niestety pewnych wyborów nie da się cofnąć i trzeba, żyć dalej. A jak, to znów zależy tylko i wyłącznie od nas.
Susan Mallery napisała całkiem przyjemną historię dwojga ludzi, których drogi się rozeszły, jednak, którym życie daje drugą szansę. Przez całą książkę wiernie kibicowałam tym dwojgu, by wreszcie zrozumieli i zobaczyli to, co ja od samego początku czułam. Ktoś może powie, że książka jest przewidywalna i będzie miał rację, ale to nie ma żadnego znaczenia, bo każdy z nas, znajdzie w niej wiele uczuć i emocji. Autorka napisała książkę, nie tylko o miłości, ale przede wszystkim o sile marzeń i podejmowaniu trudnych decyzji.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Susan Mallery i mogę zaliczyć je do bardzo udanych. Miło spędziłam czas, w raz z bohaterami, poznając ich marzenia, cele, oraz historie rodzinne. I polecam tą książkę, wszystkim tym, którzy mają ochotę na lekką i przyjemną lekturę w wakacje, która pozwoli oderwać się od własnych zmartwień czy kłopotów :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozstania i powroty
Rozstania i powroty
Susan Mallery
5.7/10

Minęło osiem lat od chwili, gdy Kari Asbury w dniu swojego balu maturalnego uciekła z Possum Landing. Nie chciała wieść życia kury domowej w małym teksańskim miasteczku, dlatego odrzuciła oświadczyny ...

Komentarze
Rozstania i powroty
Rozstania i powroty
Susan Mallery
5.7/10
Minęło osiem lat od chwili, gdy Kari Asbury w dniu swojego balu maturalnego uciekła z Possum Landing. Nie chciała wieść życia kury domowej w małym teksańskim miasteczku, dlatego odrzuciła oświadczyny ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozstanie dla miłości jest jak wiatr dla ognia; słaby gasi, a mocny rozpala. ~ Roger de Bussy-Rabutin Susan Mallery jest autorką, myślę, dość popularną w świecie romansów. Ma ona na swoim koncie taki...

@Ladia1808 @Ladia1808

Emocje jakich mało, konflikty codzienności a w tym wszystkimi dwoje bliskich sobie ludzi. Tak rzeczywiste realia sprawiają, że czas książkowych doznań jest szczególnie bliski, nam kobietom, bo to oczy...

@puma @puma

Pozostałe recenzje @toska82

Zabić Jane
Zabić Jane

Jakiś czas temu, miałam okazję poznać twórczość Erici Spindler, czytając jej „Obsesję”. Wtedy nie bardzo wiedziałam czego mogę się spodziewać, za to teraz czekałam na naj...

Recenzja książki Zabić Jane
Norwegian Wood
Norwegian Wood

Lubicie książki o miłości? Ja, nie ma co ukrywać, bardzo. Ale czegoś takiego chyba się nie spodziewałam. Tak właściwie to sama nie wiedziałam czego mam się spodziewać i c...

Recenzja książki Norwegian Wood

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem