"Rozwarły się wrota piekieł."
"Władcy chaosu" to druga część tetralogii Vladimira Wolffa, w której polscy specjaliści kolejny raz muszą zmierzyć się z bytami pozaziemskimi i skutkami ich inwazji na Ziemię.
Po ostatnim ataku obcych ludzkość stara się jak najszybciej stanąć na nogi. Nie jest to łatwe, szczególnie, że wiele państw widzi w tej sytuacji szansę na wzrost potęgi i podporządkowane sobie wrogów, którzy w tej chwili nieco stracili na sile. Zdawałoby się, że kryzys powoli zostaje zażegnany, jednakże po tajemniczych kosmitach zostaje portal, a gdyby tego było mało - znajduje się on w Polsce. Pozostaje zadać sobie pytanie: Czy ta tajemnicza niespodzianka to szansa na dokonanie niezwykłego odkrycia czy może tykająca bomba, która może doprowadzić tylko do nieszczęścia i kolejnej zagłady?
Już na samym wstępie muszę przyznać, że pierwsza część serii podobała mi się o wiele bardziej. Praktycznie cały czas podczas jej czytania wyczuwalne były niepewność i napięcie. Jako czytelnik chciałam wiedzieć co wydarzy się dalej i jak potoczą się losy ludzkości. W tym przypadku miałam jednak wrażenie, że się nudzę i czegoś w tej opowieści brakuje. Dopiero w połowie książki akcja zaczęła nabierać tempa i zaczęło się więcej dziać.
Bardzo lubię czytać science fiction i fantasy więc oczekiwałam, że w całej tej serii najwięcej będzie wątków właśnie z kosmitami i obcymi. Mam wrażenie, że ten tom opiera się jednak w dużej mierze na stosunkach międzypaństwowych i sferze militarnej.
Sam zarys historii wydaje się jak najbardziej ciekawy. Polacy stoją bowiem przed ogromną szansą na dokonanie historycznych czynów i odkryć. Jako jedyni są tak blisko świata pozaziemskiego i tajemnic z nim związanych. Z drugiej strony jednak nigdy nie wiadomo, co czai się po drugiej stronie. W każdej chwili inwazja może zacząć się od nowa, a na to ludzkość z pewnością nie jest gotowa.
Oprócz wielu znanych nam postaci z poprzedniego tomu, pojawia się tutaj też wiele nowych i to naprawdę bardzo ciekawych. Nie chce zbyt wiele zdradzać, ale możecie się spodziewać również istot pozaziemskich.
Myślę, że jeśli jesteście fanami również literatury militarnej to ta książka powinna Wam się jak najbardziej spodobać. Z pewnością jednak pierwsza część była bardziej wciągająca. Zobaczymy jeszcze jak będzie z kolejnymi...