Rzeczy, które spadają z nieba recenzja

Rzeczy, które spadają z nieba

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @przeczytawszy ·1 minuta
2021-12-20
2 komentarze
10 Polubień
Jest w literaturze północnoeuropejskiej pewien magnetyzm, który czyni ją nieodkładalną. Choć zdawałoby się odmienną kulturowo, tak prawdziwą i uniwersalną, czyniącą z niej lustro, w którym przejrzeć może się współczesny człowiek. Nie inaczej jest z pozycją Selji Ahavy, fińskiej autorki, debiutującej na polskim rynku książki, i jej krótkiej powieści, nasyconej treścią i kwestiami dziś zyskującymi na znaczeniu.

Gdybym miała jednym zdaniem podsumować treść "Rzeczy, które spadają z nieba", powiedziałabym, że to książka o roli przypadku w naszym życiu. O tym, co się dzieje, gdy ktoś znajduje się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. I oczywiście o tym, co następuje potem. Młoda kobieta ginie, uderzona spadającą z nieba kulą lodu. Jej szwagierka wygrywa dwukrotnie ogromną sumę na loterii i wskutek tego nawiązuje korespondencyjną znajomość z mężczyzną czterokrotnie rażonym piorunem.

Takich dziwnych sytuacji pojawia się tutaj więcej, bo, jak przekonuje Ahava, przypadki chodzą po ludziach. To książka o tym, że czasem jedno niespodziewane zdarzenie zmienia kompletnie bieg życia. O tym, co dzieje się, kiedy w tych naszych oświeconych, racjonalnych czasach dzieją się rzeczy niewytłumaczalne z naukowego punktu widzenia. O brzemieniu, jakie dźwiga ktoś, kto czterokrotnie umyka śmierci, ale też ktoś, do kogo dwukrotnie wygrywa ogromną sumę pieniędzy. O szczęściu, którego nie można udźwignąć, które trzeba redefiniować, żeby w ogóle móc je ponownie wplatać w składane przy każdej najdrobniejszej okazji życzenia. W końcu, a może przede wszystkim, o radzeniu sobie z niespodziewaną śmiercią najbliższej osoby i o tym, że są rany, których czas zabliźnić nie zdoła. A ponadto o aniołach, owcach i jabłoniach wyrastających pod boazerią.

To surowa, fińska proza, krystalizująca to, co bezpośrednio związane z człowiekiem. Akcentująca to, co najbardziej w nim pierwotne. Lęk przed niewyjaśnialnym, nieumiejętność radzenia sobie w sytuacjach nieznanych, swoiste błądzenie w ciemności i poszukanie uzasadnień w czynnikach nadprzyrodzonych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-03
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeczy, które spadają z nieba
Rzeczy, które spadają z nieba
Selja Ahava
7.6/10

Mała dziewczynka traci matkę, kiedy z nieba spada bryła lodu. Kobieta dwa razy wygrywa na loterii. Pewien mężczyzna został cztery razy rażony piorunem. Czy jedno zrządzenie losu może zmienić prostą ś...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja, zachęciłaś mnie do tej książki
× 2
@przeczytawszy
@przeczytawszy · prawie 3 lata temu
Dziękuję, jedna z lepszych książek współczesnych, jakie przeczytałam.
× 2
@aalexbook
@aalexbook · prawie 3 lata temu
Bardzo zachęcająca do przeczytania recenzja!
× 1
@przeczytawszy
@przeczytawszy · prawie 3 lata temu
Dziękuję.
× 1
Rzeczy, które spadają z nieba
Rzeczy, które spadają z nieba
Selja Ahava
7.6/10
Mała dziewczynka traci matkę, kiedy z nieba spada bryła lodu. Kobieta dwa razy wygrywa na loterii. Pewien mężczyzna został cztery razy rażony piorunem. Czy jedno zrządzenie losu może zmienić prostą ś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Rzeczy, które spadają z nieba” to jedna z tych książek, które trafiły do mnie przez przypadek. Raz w miesiącu przechadzam się między regałami biblioteki i chwytam to co wpadnie mi w oko. Jako typowa...

@atypowy @atypowy

“Rzeczy, które spadają z nieba” fińskiej autorki Selji Ahavy to jedna z oryginalniejszych książek, które przeczytałam w tym roku. Od pierwszych stron zaintrygowała mnie i wciągnęła tak bardzo, że upo...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @przeczytawszy

Maud Montgomery
Maud Montgomery

Monumentalna biografia Mary Henley Rubio to pozycja zaskakująca w swojej treści. Chyba nikt nie spodziewałby się po autorce "Ani z Zielonego Wzgórza" życia tak smutnego ...

Recenzja książki Maud Montgomery
Ania z Zielonego Wzgórza
Ania z Zielonego Wzgórza

Czy jest ktoś, kto nie kojarzy rudowłosej dziewczynki z Wyspy Świętego Edwarda? Z serii książek lub adaptacji serialowych czy filmowych? To bohaterka, która właściwie ni...

Recenzja książki Ania z Zielonego Wzgórza

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka