Start a Fire. Runda pierwsza recenzja

saf

Autor: @zaczytanapanienka ·1 minuta
2022-04-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Moja opinia nie będzie tą popularną, ale co zrobić, gdy jedną dobrą rzeczą jaką widzę w tej książce jest okładka. Słowo przemęczyłam będzie jak najbardziej adekwatne co do moich odczuć wobec "Start a fire" Założenie jakie miałam przed przeczytaniem, było takie, że sięgam po troszkę infantylną, młodzieżową książkę z głównym romansem szkolnym + przyjaciółmi i imprezami. A zakończyło się na przydługich opisach wszystkiego co nie istotne, na maksa infantylnej Victorii, której zachowanie i sposób w jaki się wypowiadała mnie denerwował praktycznie za każdym razem gdy otwierała usta. Shey bez osobowości, który potrafił jedynie mówić "nie lubię cię", cały czas pijanej młodzieży, bo jakakolwiek ciekawa akcja miała miejsce jedynie przy alkoholu i kompletnym braku ciekawej linii fabularnej. Gdyby ta książka nie była tak popularna min. na tik toku (przez którego zdecydowałam się ją przeczytać) zdecydowanie byłby to dnf. "Start a fire" wpasowuje w rodzaj książek przy których, gdy niechcący przekręcisz dwie kartki to stwierdzasz " no trudno" i czytasz dalej. Na plus jest w niej kilka ciekawych cytatów, ale nie jestem przekonana czy dla nich warto sięgać po tę pozycję. Warta pochwalenia natomiast jest zdecydowanie okładka i samo wydanie, jedna z piękniejszych książek jakie mam na półce. Chciałabym też odnieść się do zarzutów o toksyczności saf, moim zdaniem ona nie jest toksyczna, a odrealniona i nudna, bo jeśli ktokolwiek chciałby czerpać przykład z Victorii i Nathaniel'a, to się zastanawiam: z czego? z wiecznego przypadku ich spotkań, z ciągłego nie chce cię znać? Dla mnie Shey nie jest nawet zimny a wręcz nudny i zbyt przewidywalny.
Mam w życiu dar romantyzowania wszystkiego, a tutaj nawet nie miałam czego. Nie wątpię jednak, że książka może się podobać mniej wymagającym czytelnikom - wattpadowym. Treściowo można by wiele skrócić i moim zdaniem wtedy byłaby to na serio fajna książka dla każdego. Nie mówię jej nie, ale raczej nie jest to książka, którą ze spokojnym sumieniem mogłabym polecić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Start a Fire. Runda pierwsza
Start a Fire. Runda pierwsza
Katarzyna Barlińska "P.S. Herytiera [Pizgacz]"
8.4/10
Cykl: Trylogia Hell, tom 1

Wznieciliśmy ogień, nad którym nie byliśmy w stanie zapanować Victoria Joseline Clark nigdy nie należała do szczególnie rozważnych dziewczyn, choć nie można jej było zarzucić braku inteligencji. ...

Komentarze
Start a Fire. Runda pierwsza
Start a Fire. Runda pierwsza
Katarzyna Barlińska "P.S. Herytiera [Pizgacz]"
8.4/10
Cykl: Trylogia Hell, tom 1
Wznieciliśmy ogień, nad którym nie byliśmy w stanie zapanować Victoria Joseline Clark nigdy nie należała do szczególnie rozważnych dziewczyn, choć nie można jej było zarzucić braku inteligencji. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Start a Fire. Runda pierwsza" autorstwa Katarzyny Barlińskiej, znanej również jako P.S. Herytiera "Pizgacz", to intrygująca powieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron, mimo pewnych niedosk...

@daria.smiech14 @daria.smiech14

𝔖𝔱𝔞𝔯𝔱 𝔞 𝔉𝔦𝔯𝔢. ℜ𝔲𝔫𝔡𝔞 𝔓𝔦𝔢𝔯𝔴𝔰𝔷𝔞 - 𝔓.𝔖. ℌ𝔢𝔯𝔶𝔱𝔦𝔢𝔯𝔞 [𝔓𝔦𝔷𝔤𝔞𝔠𝔷] Bestseller internetowych księgarni i seria, którą pokochali nastolatkowie. Cykl Hell wciąż cieszy się dużą popularnością i sięgając po pierw...

@literowasztuka @literowasztuka

Pozostałe recenzje @zaczytanapanienka

Napad. W tajnej służbie II Rzeczypospolitej
Napad

Kocham serie, bo uwielbiam moment, gdy kończy się pierwszy tom, a przygoda trwa. Jednak zawsze pojawia się ten sam lęk, gdy poprzedniczka była dobra (a w przypadku serii...

Recenzja książki Napad. W tajnej służbie II Rzeczypospolitej
Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu"
Urodzenie na zlecenie

Po lekturze muszę przyznać, że jestem zasmucona. I to nie historiami kobiet (choć niektórymi oczywiście też) ale głównie tym, że w moich oczach zmarnował się wielki kawa...

Recenzja książki Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu"

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości