Grona gniewu recenzja

Saga o uchodźcach

Autor: @almos ·2 minuty
2022-08-16
3 komentarze
25 Polubień
Klasyczne już dzieło Steinbecka przez długi czas wzbudzało duże kontrowersje, prawdę mówiąc nie dziwię się, bo to ludzie kochane trochę książka komunistyczna jest. Z drugiej strony rzecz oparta jest na faktach: tak właśnie było w Ameryce w czasach Wielkiego Kryzysu.

Zaczyna się tak, że w latach 30. banki wyrzucają dzierżawców z terenów rolniczych w Oklahomie: susza i nowe technologie sprawiają, że dzierżawienie ziemi staje się po prostu nieopłacalne. No cóż, takie są twarde prawa gospodarki rynkowej, a kto się nie przystosuje, niech idzie do diabła, albo jedzie do Kalifornii, ponoć krainy mlekiem i miodem płynącej. Ciekawie przedstawia Steinbeck owe banki, są niby niewidzialne monstra, których zadaniem jest niszczenie biedaków: „Bank to nie ludzie, to coś więcej. To potwór. Ludzie go stworzyli, ale nie mają nad nim władzy.” A to przecież normalne instytucje kapitalistyczne kierujące się zyskiem.

W efekcie setki tysięcy ludzi z Oklahomy rusza do Kalifornii, gdzie przemieszczają się wciąż w poszukiwaniu roboty, czasami coś znajdują, ale często przymierają głodem, a bezwzględni pracodawcy, wykorzystując wielki popyt na pracę obniżają zarobki do głodowych rozmiarów. Jednocześnie w Kalifornii miliony hektarów leżą odłogiem: „Bezdomny, głodny tułacz, przemierzający drogi w ciężarówce z żoną i wychudzonymi dziećmi, patrzył na ugory, które mogłyby dawać nie zyski, lecz chleb, i rozumiał coraz lepiej, że pozostawione odłogiem pole to grzech, a nieuprawiana ziemia to zbrodnia popełniona na głodnych dzieciach.” Ale te ziemie są w prywatnych rękach, więc wara od nich biedakom! Niemniej Steinbeck sądzi inaczej: „wielcy posiadacze muszą utracić swe ziemie w nieuniknionym przewrocie, bogaci obszarnicy, którzy powinni rozumieć historię, którzy mają oczy, aby ją odczytać i poznać tę wielką prawdę, że gdy własność gromadzi się w zbyt nielicznych rękach, musi być im odebrana.” No drogie dziatki, to już jest zamach na świętą własność prywatną i normalny socjalizm.

Największym walorem książki jest realistyczne pokazanie straszliwej odysei uchodźców, którzy żyją w okropnych warunkach, często głodują, nie znają dnia ani godziny. Tu książka jest bardzo aktualna, bo wciąż przecież widzimy wędrówki milionów ludzi zmuszonych porzucić swoje domy i ziemię z powodów ekonomicznych albo wojny. Tak było, jest i niestety będzie, czeka nas jeszcze olbrzymi napływ uchodźców z Południa, ciekawe jak ich przyjmiemy...

W Kalifornii przybyszów z Oklahomy przyjmują źle, wyzywają ich od Oklaków i mówią: „Te przeklęte Oklaki są brudne i ciemne. To zwyrodnialcy i zboczeńcy seksualni. Złodzieje. Kradną, co im w rękę wpadnie. Nie uznają prawa własności”. Jakbym słyszał niektórych naszych polityków straszących uchodźcami, notabene te słowa padają na podatny grunt...

Rzecz wydaje mi się deczko przegadana jak na dzisiejsze czas, przydałoby się parę skrótów. Z drugiej strony to mocna, zapadająca w pamięć, poruszająca i wciąż aktualna proza, bo uchodźcy byli, są i będą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-15
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grona gniewu
13 wydań
Grona gniewu
John Steinbeck
8.5/10

Porywająca lekcja historii… Amerykańska klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu! Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki kryzys zbiera tragiczne żniwo. Rodzina Joadów decyduje się opuścić r...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
No drogie dziatki, to już jest zamach na świętą własność prywatną i normalny socjalizm.
A nawet komunizm :) Świetna recenzja, muszę wreszcie przeczytać, bo obie ramoty(ta i Na wschód od edenu) Steinbecka jeszcze przede mną.
× 7
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dzięki 😀
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Też nic jeszcze nie czytałam Steinbecka...
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
@LetMeRead Ja czytałem sporo, ale akurat dwóch jego "grubasów" jakoś nie :)
× 4
@Possi
@Possi · ponad 2 lata temu
@LetMeRead znam tylkoMyszy i ludzie chyba najmniejsza jego książka, ale bardzo mocna.
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Właśnie podczas porządków znalazłam na półce książkę Tortilla Flat, co to nawet nie wiedziałam, że ją mam. Może od niej zacznę. ;-)
× 5
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Tortilla, zdecydowanie, w sam raz na lato
× 5
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
Zgadzam się z @Mackowym. Do 1 września zdążysz przeczytać, a warto :)
× 4
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
No właśnie tak pomyślałam, że teraz to już tylko coś krótkiego, ale - najlepiej - dobrego. :)
× 4
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Tortilla Flat jednak nie dla mnie. Przeczytałam dwa rozdziały i odłożyłam.
× 3
@Possi
@Possi · ponad 2 lata temu
Jej, czemu? Ja ostatnio poluję na książki Steinbecka, ale mają takie ceny 🙈.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Dziwna, nie czuję tego stylu.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu


× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
@LetMeRed, ja też nie jestem wielbicielką Tortilli. Przeczytaj Na wschód od Edenu, na moją odpowiedzialność.
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Chyba nie w tym życiu, za dużo stron. ;-)
× 2
@Possi
@Possi · ponad 2 lata temu
Chciałaś powiedzieć : nie w tym miesiącu 😂?
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Jeśli nie w tym miesiącu, to i na pewno nie w następnych dziesięciu. :D
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu


× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@LetMeRead, serio? Ojej...
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
No niestety. Ale przeżyjemy i to.
× 2
@Johnson
@Johnson · ponad 2 lata temu
Migracja ekonomiczna wewnątrz kraju to nie uchodźctwo. Jeżeli ja nie jestem z Warszawy, a w Warszawie mieszkam i pracuję, gdzie przyjechałem z rodzinnego miasta 400 km dalej, X lat temu, to jest uchodźctwo? Ciekawe.
× 6
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
@Johnson - masz rację, ale prozę Steinbecka odebrałem jako uniwersalną opowieść o uchodźcach, może dlatego, że przybysze z Oklahomy traktowani byli w Kalifornii jak imigranci z obcego kraju. A może dlatego, że często czytając tę książkę miałem wrażenie, że to współczesny reportaż o uchodźcach.
× 3
@Johnson
@Johnson · ponad 2 lata temu
Nie mam doświadczenia z reportażami o uchodźcach per se, choć w niektórych, które czytałem temat był sygnalizowany. Co do książki, zobaczymy czy i ja w tej powieści tak to zinterpretuję. Kto wie, będziemy widzieć po lekturze. Steinbecka lubię, trochę dziwi mnie robienie z niego komunisty, nie przypominam sobie takich cudów z dotychczasowych lektur jego dzieł, aczkolwiek szczerze, Grona Gniewu jeszcze przede mną (kupiłem jakiś czas temu, w tym nowym ładnym białym wydaniu, co to je szkoda do tramwaju nieść). Piszą ludzie, że komunistyczne idee podane jak wyżej w Twojej recenzji padają i owszem, ale ustami (i myślą) bohaterów - nie jako poglądy samego autora. Nie wdaję się jednak w polemikę, gdyż dysponuję li tylko cudzymi argumentami, nie swoimi.

One way or another, w kolejce. Przeczytam, wrócę.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Uchodźca, to ktoś, kto ucieka przed prześladowaniem. Bohaterowie Steinbecka wędrują „za chlebem”, więc są raczej emigrantami ekonomicznymi. Tak samo jak występujący tam Meksykanie, których wygoniła z kraju zwykła bieda i chęć lepszego życia.
× 4
@Renax
@Renax · ponad 2 lata temu
Jak to z Południa?
× 2
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Z Azji, z Afryki
× 1
@Renax
@Renax · ponad 2 lata temu
Kiedys, może z 10 lat temu, słuchałam debaty ekspertów, którzy mówili, że polska wieś jest skazana na osadników z Chin, gdyż takie są trendy w krajach rozwiniętych, że każdy chce do miasta. Nikt nie przewidział kryzysu.
× 2
Grona gniewu
13 wydań
Grona gniewu
John Steinbeck
8.5/10
Porywająca lekcja historii… Amerykańska klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu! Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki kryzys zbiera tragiczne żniwo. Rodzina Joadów decyduje się opuścić r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze podejście do Steinbecka, po którego sięgnęłam mówiąc szczerze z racji wielu ochów i achów innych recenzentów. Chciałam te wszystkie zachwyty wyłapać w sobie i na sobie, a jaki efekt ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Cóż to jest za powieść. John Steinbeck potwierdza tym arcydziełem, że słusznie po lekturze „Na wschód od Edenu” szybko awansował do wąskiego grona moich ulubionych autorów. Pisze w sposób bardzo prze...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie