Samotne brzegi recenzja

Samotne brzegi

Autor: @bukszelf ·1 minuta
2023-12-11
Skomentuj
1 Polubienie
Do niewielkiego miasteczka w Irlandii przyjeżdża dziennikarka, która planuje napisać książkę o dziejach rodu Deverillów. Zamek niedawno został przekształcony na luksusowy hotel a właścicielka ciągle wyszukuje nowych sposobów na przyciągniecie klientów, więc z radością ją u przyjmuje. Margot przeprowadza wywiady, próbuje się zaprzyjaźnić z lokalnymi osobami i zawiera dużych nowych znajomości. Pozytywnym zaskoczeniem okazuje się, że lord Deverill, który był właśnie tą osobą, która sprzedała zamek i zasłużyła na potępienie całej rodziny, chętny jest do współpracy z Margot. Dzieli się wszystkimi dokumentami i udostępnia dziewczynie do pracy jeden z pokoi swojego domu. Nie wszyscy jednak są tacy chętni, aby skandale rodziny wyszły na jaw...

Pomimo idyllicznej scenerii i z reguły miłych dla Margot chwil, treść przepełniona jest samotnością. Samotny jest lord Deverill, ale również, jak się okazuje z biegiem wydarzeń, główna bohaterka maskuje swoje potrzeby pod maską niezależnej i pewnej siebie kobiety.

Finał opowieści udowadnia, że nawet po wielu latach cierpienia i trwaniu w marazmie jedna mała rzecz, jedna zmiana biegu wydarzeń, spotkanie na drodze jednej osoby, która o nas zadba potrafi zmienić życie drugiego człowiek a jak w tym przypadku nawet całego miasteczka.

Autorka zgrabnie wprowadziła do fabuły postacie duchów, które delikatnie manifestujące swoją obecność były świadkami wszystkich wydarzeń. W niektórych rozdziałach narrację przejmowała jedna z tych duchowych postaci - Katty, która nie potrafi odejść do świata umarłych, utknęła w miejscu pośrednim dopóki rodzina Deverillów nie odzyska zamku z powrotem. Zabieg ten był dla mnie całkowitą nowością i dodał do fabuły tajemniczości, pozwolił na chwilę zastanowić się, czy bliscy którzy odeszli mogą ciągle z nami być.

Samotne brzegi to świetna obyczajówka, wiele się działo nie tylko na kartach dokumentów rodu przeglądanych przez Margot i ale i dla niej osobiście podczas pobytu w miasteczku również: romans, intrygi, zazdrość, miłość, przelotne znajomości, wychodzenie z odwyku. Nie da się przy tej historii nudzić, to pewne.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotne brzegi
Samotne brzegi
Santa Montefiore
8.5/10

Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore Samotne brzegi to opowieśćo rozdzielonej rodzinie i kobiecie, która próbuje ją scalić Margot Hart udaje się do Irlandii, aby spisa...

Komentarze
Samotne brzegi
Samotne brzegi
Santa Montefiore
8.5/10
Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore Samotne brzegi to opowieśćo rozdzielonej rodzinie i kobiecie, która próbuje ją scalić Margot Hart udaje się do Irlandii, aby spisa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść "Samotne brzegi" Santy Montefiore zamówiłam w klubie recenzenta serwisu nakanapie.pl. Nie ukrywam, że tym razem skusiła mnie romantyczna okładka w pastelowych kolorach oraz intrygujący blurb ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Wspaniała książka „Samotne brzegi” autorstwa Santy Montefiore jest piątym tomem serii powieści poświęconych losom rodziny Deverillów. Fabuła skupia się na zamku Deverillów, starożytnej siedzibie rodu...

@withmybooks @withmybooks

Pozostałe recenzje @bukszelf

Jeden dzień
Przyszłość zaczyna się dzisiaj

"Jeden dzień" opowiada historię przyjaźni i miłości między Emmą Morley i Dexterem Mayhew, którzy spotykają się 15 lipca 1988 roku w dniu po swoim ukończeniu studiów na U...

Recenzja książki Jeden dzień
Lekarze Hitlera. Zbrodnicza medycyna
jak lekarze Hitlera złamali przysięge Hipokratesa

Decydując się na tą książkę spodziewałam się głownie opisów pracy lekarzy w obozach koncentracyjnych, eksperymentów, może analizy psychologicznej skąd w ludziach takie o...

Recenzja książki Lekarze Hitlera. Zbrodnicza medycyna

Nowe recenzje

Forget Me Not
Forget me
@guzemilia2:

Pogadajmy sobie dziś o romansach. Czytacie/ oglądacie je? Ja odkąd założyłam book media, robię to coraz częściej. C...

Recenzja książki Forget Me Not
Kameleon
Polski Arsene Lupin po gimnazjum
@matren:

Ale ze mnie gapa. Dałem się nabrać. Wyprowadziłem proste równanie: Stelar = dobry kryminał. I nie zwróciłem uwagi na ...

Recenzja książki Kameleon
Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk
@Natalia_Swi...:

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
© 2007 - 2024 nakanapie.pl