Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii recenzja

Samotność po brazylijsku

Autor: @czyleciznamipilotka ·1 minuta
2021-02-26
Skomentuj
2 Polubienia
Reportaże to mój ulubiony gatunek literacki. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego jest jednym z tych wydawnictw, które serwuje nam fantastyczne książki z dziedziny literatury faktu. Nie będę wymieniać wszystkich tytułów ale jeżeli ktoś lubi podróżować warto zapoznać się z ich ofertą.
Jeżeli sądzicie, że ta pozycja jest o Brazylii, nie do końca jest to prawdą. O Brazylii, per se, nie dowiecie się z tej książki nic. Oczywiście imiona bohaterów znajomo szeleszczą z portugalskiego a Sao Paulo czy Brasilia geograficznie wskazują właśnie na ten południowoamerykański kraj. Ale nie jest to książka o Brazylii. Jeżeli tylko czytelnik nie będzie tu szukał przewodnika, może dalej śmiało kroczyć strona po stronie.

Autorka, zostawia na kartkach swojej książki ślady ludzi, których pewnie w większości już nie ma. To zbiór reportaży pisanych przez ostatnie dwadzieścia lat. Historie opisanych ludzi mogą być historiami Meksykanów, Hindusów czy Chińczyków. To szkice postaci biednych, starych, samotnych, chorych i cierpiących. Niektóre z nich są jednostronicowe. Inne dłuższe.
Jestem zachwycona językiem Eliane Brum. Potraktowałam tę książkę bardziej jako opowiadania niż reportaże. I choć samych słów bohaterów, jak na reportażystę przystało, autorka nie zmienia, to cała reszta, szorstka poezja opisu pochodzi od niej.

„Nie ma nic smutniejszego niż pogrzeb biedaka. To dlatego, że biedaka zaczyna się chować za życia. Tak mówi Antonio, mężczyzna ulepiony z pokory starszej niż on sam. To człowiek, który wstydzi się nawet odezwać, a kiedy już mówi, boi się, że za głośno. Kiedy podnosi wzrok, obawia się znieważyć bogatych tylko tym, że go podnosi. Tak mówi Antonio Antunes. Właśnie pochował syna, którego nigdy nie zobaczył.
Największa tragedia biedaka polega na tym, że jego życie prześladuje go nawet po śmierci. Pogrzeb biedaka smuci nie tyle przez to, że umarł , ile przez to jak żył.”

Pięknie napisana aczkolwiek w obecnych czasach taka ilość smutnych i beznadziejnych historii bez wyjścia, może wpłynąć na czytelnika bardzo melancholijnie i depresyjnie.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii
Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii
Eliane Brum
7.7/10
Seria: Mundus

Nieznane oblicza Brazylii Zbiór reportaży Eliane Brum, wielokrotnie nagradzanej dziennikarki, przedstawia przejmujący obraz życia w Brazylii, którego próżno szukać w przewodnikach turystycznych. Aut...

Komentarze
Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii
Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii
Eliane Brum
7.7/10
Seria: Mundus
Nieznane oblicza Brazylii Zbiór reportaży Eliane Brum, wielokrotnie nagradzanej dziennikarki, przedstawia przejmujący obraz życia w Brazylii, którego próżno szukać w przewodnikach turystycznych. Aut...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czyleciznamipilotka

Dziadkowie
Polsko-hiszpańska historia Argentyńczyka

Podobno pamięć trwa przez trzy pokolenia. Martin Caparrós napisał prawdziwe-nieprawdziwe wspomnienie o swoich dziadkach. Historię dwóch chłopaków, którzy właściwie nigdy...

Recenzja książki Dziadkowie
Najgłębsze Południe. Opowieści z Natchez, Missisipi
Historia Ibrahimy-księcia i niewolnika.

Niewolnictwo i segregacja rasowa to chyba najciemniejsze plamy historii amerykańskiej. Ciężko się o tym mówi, ale trzeba. Jeżeli sądzicie, że fakt, iż czarny człowiek ni...

Recenzja książki Najgłębsze Południe. Opowieści z Natchez, Missisipi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka