Światła w oknach recenzja

Samotność wygląda nawet z okien, o ile ktoś chce ją dostrzec

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-06-19
Skomentuj
15 Polubień
Niekiedy zaświecone światła w oknach ogromnego bloku sprawiają, że zastanawiamy się, kto tam jest i co aktualnie robi, innym razem przechodząc obok, w ogóle nie zwracamy na nie uwagi. Za tymi oknami kryją się jednak zawsze ludzie i ich historie.

W swojej wielowątkowej powieści Patrycja Żurek opisała właśnie kilku mieszkańców jednego z bloków w Mysłowicach. Z pozoru tak bardzo odmienni, że bardziej różni od siebie nie mogliby być, a tak naprawdę łączy ich więcej niż sami podejrzewają — samotność. I ona z różnych względów, spowodowana sytuacjami w życiu i wcześniejszymi wydarzeniami, ale jednak spaja. Są dla siebie anonimowi, czasami tylko dostrzegają się i rzucają ukradkowe spojrzenia, ale nie podejrzewają, że mogą mieć ze sobą coś wspólnego, jak bardzo się mylą, przekonywałam się z każdym kolejnym wysłuchanym zdaniem.

Autorka w swojej książce przedstawiła całą gamę bohaterów. Na początku miałam problem z przyporządkowaniem imienia do konkretnej historii, ale bardzo szybko wszystko się wyjaśnia i staje niezwykle logiczne. W powieści poznacie więc siostrę zakonną, która postanowiła zaopiekować się umierającą siostrą, chorującego na raka samotnego muzyka, emerytowanego lekarza, który nie może poradzić sobie z bezczynnością, schorowaną wdowę, która odkąd pamięta żyła z mężem, a kiedy go zabrakło, nie wie, co ze sobą zrobić i matkę samotnie wychowującą małego synka i żyjącą pod ogromnym wpływem mężczyzny.

Nie mówiłam, że większej różnorodności wśród bohaterów nie dałoby się zapewnić? Duża ilość postaci nie oznacza jednak, że ich kreacja jest słaba, wręcz przeciwnie. Każdego z bohaterów podczas czytania poznajemy coraz lepiej, dostrzegamy, dlaczego aktualnie znalazł się w takim, a nie innym miejscu swojego życia i mierzymy się z jego często niełatwą przeszłością.

Książkę słuchałam z bardzo dużą przyjemnością, a interpretacja Iwony Milerskiej bardzo mi się spodobała. Audiobooki to dla mnie bardzo wygodna forma, a ten umilił mi czas podczas ostatnich kilku dni. Patrycja Żurek napisała bardzo dobrą książkę, w której wiele wątków i postaci sprawia, że nie ma czasu na nudę. Problem samotności, którego dotyka Autorka, jest poruszony z kilku perspektyw, a problemy, z którymi muszą mierzyć się bohaterowie tak różne, że z pewnością w tej powieści każdy z Was znajdzie, choć odrobinę siebie. Zdecydowanie polecam, pozycja z pewnością spodoba się osobom, które lubią obyczajówki, ale nie tylko.

Książkę miałam okazję poznać dzięki uprzejmości Autorki — już zastanawiam się, czym mogą zaskoczyć Twoje inne powieści i jestem ich bardzo ciekawa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światła w oknach
Światła w oknach
Patrycja Żurek
7.6/10

Wielowątkowa opowieść o ludziach, którzy mieszkają w jednym bloku w Mysłowicach. Pozornie nic ich nie łączy, każdy ma swoje życie, problemy, z którymi się zmaga, codzienne zmartwienia, drobne troski....

Komentarze
Światła w oknach
Światła w oknach
Patrycja Żurek
7.6/10
Wielowątkowa opowieść o ludziach, którzy mieszkają w jednym bloku w Mysłowicach. Pozornie nic ich nie łączy, każdy ma swoje życie, problemy, z którymi się zmaga, codzienne zmartwienia, drobne troski....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka