Światła w oknach

Patrycja Żurek
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Światła w oknach
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Wielowątkowa opowieść o ludziach, którzy mieszkają w jednym bloku w Mysłowicach. Pozornie nic ich nie łączy, każdy ma swoje życie, problemy, z którymi się zmaga, codzienne zmartwienia, drobne troski. Ot, życie. Jest jednak jedna wspólna cecha. Samotność. Ponieważ każdy z bohaterów doświadcza jej na swój sposób i na swój sposób sobie z nią radzi – bądź nie. Niektórzy wyrywają się z jej szponów, inni dają się pożreć. Światła w oknach to powieść o zwyczajnych ludziach, o naszych sąsiadach, o nas samych… FRAGMENT KSIĄŻKI Zapadał zmierzch i opromieniał bloki przy ulicy Mickiewicza miękkim światłem. W oknach zabłysły lampy rozpraszające mrok zbliżającej się nocy, jakby ludzie zamieszkujący budynki chcieli odegnać mary czające się w cieniach, w koronach drzew, kryjące się wśród piór czarnych ptaków krążących nad osiedlem. Każda szyba, w której delikatnie, ledwo widocznie odbijało się domowe ognisko, przedstawiała inny skrawek rzeczywistości składającej się na życie tego blokowiska. Niektórzy przekręcali zamki w drzwiach, by zabezpieczyć się przed złodziejami, rabusiami z plotek krążących pomiędzy kobietami, przed zboczeńcami wszelkiej maści. Inni otwierali okna, by wpuścić do mieszkań nieco świeżego powietrza, pachnącego ziemią, tyle co spłukaną wiosennym deszczem. Jedni kulili się ze strachu pod pierzynami ubranymi w ozdobne poszwy, pozostali wpatrywali się w telewizor, by zdobyć wiedzę na temat życia w Polsce i na świecie, w Mysłowicach i poza miastem, by odmóżdżyć się nieco przy teleturniejach albo marzyć o innej rzeczywistości, patrząc na filmy. Niektórzy zatapiali się w świecie książek, okryci kocem i z herbatą na stole, z piernikami oblanymi czekoladą na spodku, z okularami na nosach, by zniknąć na moment, znaleźć się gdzieś indziej. W sercach tych ludzi pojawiało się uczucie dojmujące, bez względu na to, czy mieszkali sami, czy dzielili małżeńskie łóżko z kimś pozornie bliskim.
Data wydania: 2022-03-13
ISBN: 978-83-272-5578-5, 9788327255785
Wydawnictwo: Empik Go
dodana przez: viki_zm

Autor

Patrycja Żurek Patrycja Żurek to młoda pisarka, która ma na swoim koncie dwie powieści: Kobietki oraz Z poczwarek w motyle. Pisanie było od zawsze jej największym marzeniem. Pierwsze teksty powstawały już w okresie szkoły podstawowej, ale do niedawna zawsze chowane...

Pozostałe książki:

Serce Lasu Zagubiona pszczoła Naszyjnik z jarzębiny Grubaska Iskierka Ślimoki Granice wyobraźni Okruchy lodu Marcin Spokój grabarza Światła w oknach Kobietki Przytul mnie Słowiański horror Dziewięć świątecznych piosenek. Antologia Wschodni płomień Ptaki Z poczwarek w motyle Inkubator Klątwa pokoleń Księżycowe Dni OBSCURA. Antologia horroru Oblicza śmierci Porzucony, który ocalał Serce nie słucha Słodko-gorzko Słowiańskie strachy. Antologia opowiadań grozy. Część 1 Księżycowe dni 2
Wszystkie książki Patrycja Żurek

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Samotność wygląda nawet z okien, o ile ktoś chce ją dostrzec

19.06.2022

Niekiedy zaświecone światła w oknach ogromnego bloku sprawiają, że zastanawiamy się, kto tam jest i co aktualnie robi, innym razem przechodząc obok, w ogóle nie zwracamy na nie uwagi. Za tymi oknami kryją się jednak zawsze ludzie i ich historie. W swojej wielowątkowej powieści Patrycja Żurek opisała właśnie kilku mieszkańców jednego z bloków w... Recenzja książki Światła w oknach

@viki_zm@viki_zm × 15

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@viki_zm
2022-06-19
8 /10
Przeczytane 2022 Audiobook Posiadam Współpraca recenzencka

Samotność wygląda nawet z okien, o ile ktoś chce ją dostrzec

Niekiedy zaświecone światła w oknach ogromnego bloku sprawiają, że zastanawiamy się, kto tam jest i co aktualnie robi, innym razem przechodząc obok, w ogóle nie zwracamy na nie uwagi. Za tymi oknami kryją się jednak zawsze ludzie i ich historie.

W swojej wielowątkowej powieści Patrycja Żurek opisała właśnie kilku mieszkańców jednego z bloków w Mysłowicach. Z pozoru tak bardzo odmienni, że bardziej różni od siebie nie mogliby być, a tak naprawdę łączy ich więcej niż sami podejrzewają — samotność. I ona z różnych względów, spowodowana sytuacjami w życiu i wcześniejszymi wydarzeniami, ale jednak spaja. Są dla siebie anonimowi, czasami tylko dostrzegają się i rzucają ukradkowe spojrzenia, ale nie podejrzewają, że mogą mieć ze sobą coś wspólnego, jak bardzo się mylą, przekonywałam się z każdym kolejnym wysłuchanym zdaniem.

Autorka w swojej książce przedstawiła całą gamę bohaterów. Na początku miałam problem z przyporządkowaniem imienia do konkretnej historii, ale bardzo szybko wszystko się wyjaśnia i staje niezwykle logiczne. W powieści poznacie więc siostrę zakonną, która postanowiła zaopiekować się umierającą siostrą, chorującego na raka samotnego muzyka, emerytowanego lekarza, który nie może poradzić sobie z bezczynnością, schorowaną wdowę, która odkąd pamięta żyła z mężem, a kiedy go zabrakło, nie wie, co ze sobą zrobić i matkę samotnie wych...

× 6 | link |
NA
@nasturcja_czyta
2022-06-23
9 /10

Długo się zbierałam, żeby napisać opinie o tej książce i mam wrażenie, że żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, co zostaje w czytelniku po przeczytaniu. Tym razem nie jest to morze łez i ogrom emocji, co często jest u mnie wyznacznikiem dobrej lektury. Książki Patrycji to zupełnie inna bajka. Patrycja Żurek nie pisze łatwych książek. I "Światła w oknach" również należy do tych bardziej wymagających, do których muszę mieć odpowiedni nastrój, nad którymi trzeba się pochylić, po przeczytaniu których zostaje specyficzny osad i pewien rodzaj satysfakcji, że się ją przeczytało.
Patrycja Żurek jest dobrym obserwatorem. Pokazuje życie takim jakie jest, bez upiększania i koloryzowania. Nie znam drugiego takiego autora, który z taką lekkością i precyzją wyciąga na wierzch skrzętnie ukrywane brudy ludzkiej natury. Nie znam drugiego takiego autora, który z prostej historii umie stworzyć opowieść, która tkwi pod skórą jak zadra, nie dając o sobie zapomnieć.
Bohaterów tej książki łączy wspólna klatka schodowa pewnego budynku wielorodzinnego w Mysłowicach. Równe prostokąty wypełnione żółtym światłem ukrywają tajemnice mieszkańców. Znajdziecie w nich smutek, ból, rozpacz, beznadzieję, niespełnione ambicje i utracone nadzieje, a również miłość jako coś co nadaje temu wszystkiemu sens, która jest jedynym barwnym i ważnym elementem w palecie szarości przedstawionej przez autorkę.
Nie chcę tu streszczać tych historii. Poznanie ich zostawiam wam. Czy znajdziecie w nich siebie...

| link |
@kregiel5
2022-11-07
8 /10
Przeczytane
@Aleksandra_99
2022-08-16
6 /10
Przeczytane
@girlinthebookspoland
2022-06-20
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Światła w oknach. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat