Taniec z diabłem recenzja

Santino

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
2024-10-25
Skomentuj
10 Polubień
Książka, która skradła moje serce jeszcze będąc na wattpadzie, z niecierpliwością czekałam na dzień, w którym będę ją trzymać w swoich rękach, i która po ponownym czytaniu wzbudziła we mnie te same pozytywne emocje oraz oczywiście złość na zakończenie, bo tak się nie powinno robić.

Maribel po kilku latach wraca do rodzinnego miasta. Kobieta ma już plan na siebie i na najbliższą przyszłość, jednak zarówno los jak i jej wujostwo zdecydowanie tego planu nie popierają. Maribel dostaje propozycję nie do odrzucenia, ma ona przejąć rodzinną restaurację i bar wujostwa, które nie mając własnych dzieci, jedyna nadzieję pokłada w swojej siostrzenicy. Dodatkowo młoda kobita przypadkiem staje na drodze Santino Torresowi, który wkrótce nie potrafi wyrzucić jej ze swojej głowy. Kolejna seria wydarzeń sprawia, że Santino i Maribel zostają narzeczeństwem, żeby zapewnić kobiecie bezpieczeństwo, jednak tego co wydarzy się później para nie przewidziała.

Jak wiecie uwielbiam romanse mafijne, tutaj tej mafii niestety za dużo nie ma, ale są wątki jej poświęcone. Jednak książka kupiła mnie swoją niebanalną fabułą i emocjonalnością, autorka sukcesywnie buduje napięcie, bawi się faktami, manipuluje wydarzeniami tak, że główni bohaterowie, którzy na samym początku nie przypadli sobie do gustu, coraz bardziej się do siebie zbliżają, i to nawet nie cieleśnie ale właśnie emocjonalnie, zaczynają się przywiązywać wszytko buduje się powoli i po kolei. Z tego wszystkiego wyłaniają się dwa dominujące motywy slow burn i fake dating, wzbogacone o wątki rodzinne, biznesowe i mafijne, daje wspaniałą, pełną emocjonalnego napięcia i mega wciągającą opowieść, którą ja uwielbiam już od pierwszej strony.

Styl pisania autorki jest mi już dobrze znany, jest lekki, przyjemny i powoduje że ma się wrażenie, że książka czyta się sama, a przez fabułę się wręcz płynie. Nie zawaham się powiedzieć, że dla mnie to do tej pory jej najlepsza książka, liczę że kontynuacja historii będzie przynajmniej tak dobra jak pierwsza część. W powieści wciąż coś się dzieje, nie ma czasu na nudę, każda akcja ma swoja reakcję, autorka po mistrzowsku buduje napięcie pomiędzy bohaterami, które w pewnym momencie aż iskrzy, ale na wybuch musimy poczekać niemal do samego końca historii. Książka się kończy z delikatnym hukiem, zostawiając czytelnika z tysiącem teorii spiskowych i masą niewiadomych.

Podsumowując uwielbiam tą historię, i choć mogłabym się do niektórych rzeczy przyczepić, to po prostu nie chcę. Ta opowieść broni się sama, swoją fabułą, emocjami, plot twistami i innymi elementami, które tworzą klimat i wyjątkowość tej książki. Uwielbiam, polecam i czekam na ciąg dalszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-21
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
Monika Nawara
9.8/10
Cykl: Santino Torres, tom 1

Maribel Montemayor od pierwszej chwili fascynuje Santina, ale daje mu wyraźnie do zrozumienia, że nie będzie łatwo jej zdobyć ani tym bardziej poskromić. Kobieta wraca po kilku latach do rodzinneg...

Komentarze
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
Monika Nawara
9.8/10
Cykl: Santino Torres, tom 1
Maribel Montemayor od pierwszej chwili fascynuje Santina, ale daje mu wyraźnie do zrozumienia, że nie będzie łatwo jej zdobyć ani tym bardziej poskromić. Kobieta wraca po kilku latach do rodzinneg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przed Wami kolejny przykład na to, że historie pisane na Wattpad, mogą zostać wydane i w dodatku kupić nas swoją oprawą. Tak, sama miałam przyjemność czytać pierwotnie tę historię właśnie tam, a tera...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Mrok jest miejscem
Mroczne opowieści

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bo.Wiem* Jak tylko zobaczyłam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Sam opis przeczytałam w momencie gdy trzymałam ...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Zadzwoń, jak dojedziesz
Zadzwoń...

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* "Zadzwoń jak dojedziesz" chyba każdy z nas usłyszał takie zdanie od swoich bliskich, ale czy kiedykolwiek spełniliście tę pr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka