SeeIT recenzja



Czytacie książki postapokaliptyczne? Mnie ostatnio zainteresowały takie książki i zauważyłam, że coraz częściej po nie sięgam. Niedawno w moje ręce trafiła książka “SeeIT” Jagny Rolskiej, która została ponownie wydana, tym razem nakładem wydawnictwa Mięta. Autorkę znam dzięki opowiadaniom w antologiach takich jak “Nawia” i “Cyberpunk”, już wtedy zaciekawiła mnie swoją twórczością. Nie powiem, że były to najlepsze opowiadana z tych zborów, lecz miały to coś w sobie. Zaciekawiona nową książką od wydawnictwa, które lubię i szanuję za różnorodność, sięgnęłam po książkę “SeeIT” i nie żałuję tej decyzji, lecz nie była to wybitna książka. Pomysł był dobry, wykonanie już słabsze, a najsłabszym ogniwem byli bohaterowie. Książka broni się kilkoma aspektami, które mi się podobały, lecz ciężko mi ją ocenić na coś ambitniejszego niż 5/10.

Historia opowiedziana przez autorkę toczy się na Ziemi w roku 2117. Ludzkość dzieli się na dwie klasy, tą pracowniczą i tą dowodzącą. Tak jak u nas przepaść między tymi dwoma klasami jest niemożliwa do przeskoczenia, lecz nie chodzi tu o dobrobyt lub jego brak. Ludzkość mierzy się z widmem głodu, trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów czy tsunami doprowadzają do zagłady setek tysięcy, a nawet milionów ludzi. Władza zarządza ewakuację ludzi na bezpieczne Arki, znajdujące się na stacjach orbitalnych. Wiele ludzi walczy o bilet na taką Arkę, odbywają się losowania, ci co mają możliwość wybrać się w taką podróż myślą, że są szczęśliwcami.

Jest jedna bohaterka, która choć trochę ratuje tę książkę. Niepozorna mała dziewczynka, która jest fenomenem w świecie przedstawionym w tej książce. Mała Allie jest najbardziej rozwiniętą i dopracowaną postacią, reszta bohaterów wydaje się płytka i mimo faktu, że dużo wnoszą do historii tej bohaterki, to niekiedy nie rozumiałam, po co wciskane są ich historie z życia.

Jak pisałam pomysł na dystopijną przyszłość jest świetny, braki jedzenia, liczne śmierci spowodowane katastrofami naturalnymi, ograniczenia rozrodu ludzi, chciwość władzy i bardzo niemoralne postępowanie klasy wyższej, to wszystko składa się na ciekawą książkę.

Książka powinna mieć zaznaczone jasno TW (Trigger Warnings), ponieważ jest pełna przemocy, tej na tle seksualnym również, oraz niemoralnego traktowania ludzi. Sama po jednej ze scen, w których dzieci były odesłane w pewne miejsce, gdzie zgodnie z przydzieloną nalepką, czekała ich niesamowicie straszna rzecz, musiałam odłożyć książkę na kilka dni, by się pozbierać, gdybym wiedziała, że są tam takie tematy poruszane, pewnie nie sięgnęłabym po nią.

Decyzję o sięgnięciu po nią pozostawiam wam, nie jestem pewna, czy sięgnę po kontynuację, może kiedyś z ciekawości, lubię się dręczyć najwyraźniej. Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.