Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I recenzja

Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I - Christopher W. Gortner

Autor: @oksiazkami ·1 minuta
2013-12-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Sekret Tudorów: kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I” jest drugą książką tego autora, którą czytałam. Moja przygoda z jego twórczością rozpoczęła się od sięgnięcia po „Ostatnią Królową”. Bardzo spodobał mi się styl autora oraz sposób, w jaki przedstawił epokę i wszystkie wydarzenia (w tym te całkowicie wymyślone). Kiedy zaczęłam czytać „Sekret Tudorów”, miałam nadzieję, że i tym razem zagłębię się w równie fascynującą historię.

Będąc niemowlęciem, Brendan Prescott był sierotą i podrzutkiem. Na takich jak on czekało jedynie ciężkie życie, jednak Brendan miał wyjątkowe szczęście – wychowywał się w domu księcia Northumberland, Johna Dudleya, gdzie ochmistrzyni Alice otaczała go opieką oraz uczyła czytać i pisać. Oprócz tego podjął nauki u mnicha wynajętego przez rządcę lady Dudley. Jest rok 1553, Brendan ma już około dwudziestu lat i zostaje giermkiem syna księcia, Roberta. Już pierwszego dnia służby otrzymuje swoje pierwsze ważne zadanie, przez które trafia do świata pełnego intryg, zdrad i kłamstw…

Kiedy przeczytałam prolog, byłam podekscytowana – zapowiadał on jakąś niezwykłą tajemnicę. Zagłębiałam się coraz dalej i chociaż książkę czytało mi się bardzo dobrze, to wydawała się przewidywalna… do czasu. Kiedy sprawy zaczęły się powoli rozwiązywać, okazało się, że nie wszystko jest takie, jakie się początkowo wydawało. Autor zdecydowanie potrafi zaskoczyć!

Mocną stroną powieści są także wyraziści bohaterowie. Każdy z nich się czymś wyróżnia, nie ma tu mdłych postaci pozbawionych charakteru, a do tego ile skrywają tajemnic! Jeżeli ktoś lubi złowrogich intrygantów, znajdzie tu z pewnością niejeden taki czarny charakter. Brandon w pewnym momencie już nie wie, czy może komukolwiek ufać i nawet czytelnik nie jest mu w stanie nic doradzić. Zresztą jak powiedział jeden z jego towarzyszy, Prescott ma skłonność do pakowania się w kłopoty.

„Sekret Tudorów” to powieść zdecydowanie warta polecenia. Chociaż główny bohater jest fikcyjny, to wiele otaczających go postaci i wydarzeń jest prawdziwe, co jest dodatkowym atutem. To książka, przy której nie można się nudzić, bo za każdą przewróconą stroną kryje się nowa tajemnica lub zaskakujące rozwiązanie wcześniejszej zagadki. Mam nadzieję, że w Polsce ukaże się kolejny tom, bo chciałabym poznać dalsze losy Brendana i jego towarzyszy… oraz wrogów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-12-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I
2 wydania
Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I
Christopher W. Gortner
7.5/10

Jest lato 1553 roku. Brendan Prescott, podrzutek i sierota, wychowuje się w domu potężnej rodziny Dudleyów. Prescott trafia na dwór królewski jako giermek Roberta Dudleya, który powierza mu tajną misj...

Komentarze
Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I
2 wydania
Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I
Christopher W. Gortner
7.5/10
Jest lato 1553 roku. Brendan Prescott, podrzutek i sierota, wychowuje się w domu potężnej rodziny Dudleyów. Prescott trafia na dwór królewski jako giermek Roberta Dudleya, który powierza mu tajną misj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo lubię dynastię Tudorów, dlatego nie mogłam oprzeć się książce „Sekret Tudorów” Christophera W. Gortnera. Przenosimy się w przeszłość, do roku 1553. Bohaterem jest Brendan Prescott, który jest ...

@kasandra @kasandra

Drogi Czytelniku, dzisiaj zabiorę Cię w niecodzienną podróż w czasie, podróż do roku 1553. Przygotuj swój sztylet lub łuk, osiodłaj swojego rumaka, uzbrój się w odwagę i spryt, bo będą Ci potrzebne, a...

@littlecuteangel @littlecuteangel

Pozostałe recenzje @oksiazkami

Małe kobietki
W rodzinie siła

„Małe kobietki” to jedna z tych książek, po które nie udało mi się sięgnąć na odpowiednim etapie życia, a przy tym należąca do tej grupy powieści, które postanowiłam kon...

Recenzja książki Małe kobietki
Zdradziecka królowa
Zdradziecka czy prawdziwa, oto jest pytanie...

Uwaga! Mogą pojawić się spoilery do poprzedniej części! Aren pozostaje uwięziony w siedzibie władcy Maridriny. Młody mężczyzna już sam nie wie, jak prawidłowo powinien...

Recenzja książki Zdradziecka królowa

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl