Sekretny język kwiatów recenzja

"Sekretny język kwiatów" (The language of flowers) - Vanessa Diffenbaugh

Autor: @plair ·2 minuty
2012-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każdy z nas czuł się choć raz przez krótką chwile samotny, opuszczony. Jednak nie każdy musi radzić sobie z tymi uczuciami na co dzień. Victoria odrzucona przez innych staje się nieufna, zamknięta w sobie, małomówna, boi się bliskości drugiej osoby. W końcu ukojenie znajduje wśród kwiatów. To te małe roślinki pomagają jej wyrazić co czuje, co skrywa w głębi serca.

Poznajemy Victorie w chwili jej osiemnastych urodzin, gdzie zaczyna samodzielne, dorosłe życie. Nie jest już pod niczyją opieką, uwalnia się z domu dziecka i zastępczych rodzin, jednak te wspomnienia ciągle będą częścią niej. Los nie oszczędzał dziewczyny i już od samego początku ją zranił. Teraz wypływa na głęboka wodę i musi sama sobie poradzić. Na początku jest jej trudno odnaleźć się w nowym świecie, którego jeszcze nie znała, jednak szczęście czeka tuż za rogiem i pozwala dziewczynie znaleźć prace w kwiaciarni. Bohaterka bowiem posiada niezwykły talent do układania bukietów, które zmieniają ludzkie życie.

"Stanowiłam wyjątek, a i tak byłam przekonana, że moje szczęście jest jedynie ulotną chwilą w czekającym mnie długim, ciężkim i samotnym życiu."*

Victoria przez te wszystkie lata budowała przed sobą mur, którym odgradzała się od innych ludzi. Kwiaty pomagają jej burzyć odcięcie od świata cegiełka po cegiełce. To właśnie Elizabeth - jej matka zastępcza nauczyła ją języka kwiatów. Kiedy dziewczyna spotyka Granta budzą się w niej nieznane uczucia. Czy Victoria wpuści go do swojego świata?

Książka napisana jest w bardzo pomysłowy sposób. Możemy poznać bohaterkę w wieku dziesięciu i osiemnastu lat. Przewracając kartki zauważamy, jak teraźniejszość przeplata się z przeszłością Victorii. Dzięki tym wspomnieniom postać dziewczyny jest bardzo złożona i dowiadujemy się o niej coraz więcej.

Nie mogę zapomnieć o oprawie graficznej, która idealnie pasuje do powieści. Już po otwarciu książka opowiada swoją własną historię. Niezwykłym pomysłem jest słownik kwiatów na końcu utworu, gdzie każdy z nas może poznać znaczenie kwiatów, które pochodzi z czasów wiktoriańskich.

"Sekretny język kwiatów" to historia pełna szczerości. To opowieść o trudnym dzieciństwie, dorastaniu do nowych decyzji, potrzebie kochania i bycia kochanym, a także o przebaczaniu. Kwiaty zabierają nas do świata pełnego znaczeń i to one odgrywają znaczącą role. Cała idea komunikowania się przez kwiaty jest bardzo tajemnicza i intrygująca. Myślę, że każdy w tej książce znajdzie małą cząstkę siebie.

Moja ocena: 8/10

*cytat pochodzi z książki str. 223
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretny język kwiatów
4 wydania
Sekretny język kwiatów
Vanessa Diffenbaugh
8.3/10

Jak nauczyć się porozumienia i miłości? Victoria spędziła młodość w rodzinach zastępczych i domach dziecka. Aspołeczna. Porywcza. Małomówna. Bezczelna – oto, co zapisywano w raportach. Ale jest bardzo...

Komentarze
Sekretny język kwiatów
4 wydania
Sekretny język kwiatów
Vanessa Diffenbaugh
8.3/10
Jak nauczyć się porozumienia i miłości? Victoria spędziła młodość w rodzinach zastępczych i domach dziecka. Aspołeczna. Porywcza. Małomówna. Bezczelna – oto, co zapisywano w raportach. Ale jest bardzo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Sekretny język kwiatów” to powieść, która wpadła mi w ręce całkiem przypadkowo. Owszem słyszałam o niej wiele opinii, tych pozytywnych i negatywnych, jednak zdecydowanie odwlekałam moment jej przeczy...

@Enigma @Enigma

Opisy znajdujące się na okładkach książek bywają zwodnicze. Nieraz zdarzało się, że opis wywoływał we mnie konkretne wyobrażenia dotyczące danego tytułu – innymi słowy, po przeczytaniu opisu robiłam p...

@milla @milla

Pozostałe recenzje @plair

Niebo jest wszędzie
Niebo jest wszędzie

W jednej chwili zmienia się wszystko. Śmierć zmienia wszystko. Nic już nie jest takie samo jak było. Osoba, którą byłeś już nie istnieje. Pozostaje tylko samotność, ból i...

Recenzja książki Niebo jest wszędzie
Dotyk Julii
Dotyk Julii

Czuć. Bliskość drugiej osoby. Ciepło czyiś objęć. Dotyk dłoni. Czuć. A gdyby to wszystko zostało ci odebrane? Gdyby dotyk sprawiał zniszczenie, sprawiał komuś krzywdę? Pr...

Recenzja książki Dotyk Julii

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl