Sekretny język kwiatów recenzja

Sekretny język kwiatów, Vanessa Diffenbaugh

Autor: @Juliab3 ·2 minuty
2011-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od dziecka niechciana, niekochana, podrzucana z jednego domu do drugiego - właśnie tak wyglądało życie Victorii Jones. Było to w głównej mierze związane z jej specyficzną naturą, ponieważ nawiązywanie kontaktów z innymi ludźmi zawsze sprawiało jej ogromny problem i aby okazać swoje uczucia, nauczyła się posługiwać starodawnym językiem – językiem kwiatów. W momencie, gdy bohaterka kończy osiemnaście lat, zostaje wyrzucona na bruk, a jej życie całkowicie się zmienia. Wkrótce zostaje zatrudniona przez właścicielkę kwiaciarni i poznaje tajemniczego mężczyznę, który tak jak ona – zna język kwiatów.

Z początku podchodziłam dość nieufnie do tej powieści. Bałam się, że nie znajdę w niej niczego interesującego, jednak jak się okazało – moje obawy były całkowicie zbyteczne. Językowi zastosowanemu przez autorkę nie można tak naprawdę niczego zarzucić; jest on lekki i łatwy w odbiorze, dzięki czemu czytanie jest prawdziwą przyjemnością. Autorka oprócz obecnych losów Victorii, opisała także jej wspomnienia dotyczące okresu, gdy była małą dziewczynką i zamieszkiwała u jednej z wielu przyrodnich matek. To właśnie te rozdziały, wzbudziły we mnie najwięcej emocji.

Całą historię poznajemy z punktu widzenia głównej bohaterki, dlatego nic dziwnego, że w pewien sposób się z nią związałam. Płakałam i cieszyłam się razem z nią, jednak mimo wszystko, jeszcze nigdy nie spotkałam tak nieprzewidywalnej i trudnej do zrozumienia postaci, jaką jest Victoria, ale nie ma co się dziwić, przez cały czas żyła ze świadomością, że jest niechciana, dziwna, inna niż jej rówieśnicy. Każdy wie, że dziecko potrzebuje ciepła, rodziny, jednak przede wszystkim matki. Dla Victorii jest to coś abstrakcyjnego, dlatego z każdą kolejną rodzinną porażką, stworzyła wokół siebie barierę nie do pokonania.

Końcowe rozdziały tej powieści tracą cały swój urok. Zachowanie głównej bohaterki staje się denerwujące i monotonne, a przez kilkanaście stron czytelnik ma wrażenie jakby czytał cały czas o tym samym. Na szczęście rekompensują tę wadę zamieszczone przez Vanessę Diffenbaugh znaczenia poszczególnych kwiatów oraz zakończenie tej historii. „Sekretny język kwiatów” jest powieścią godną uwagi, głównie dzięki ilości poruszanych przez autorkę problemów, dlatego po tę książkę może sięgnąć tak naprawdę każdy. Polecam ją jednak przede wszystkim osobom, które szukają tytułu, który pozostawi w ich sercu widoczny ślad, pozwoli wierzyć w lepsze jutro i w to, że nigdy nie jest za późno naprawić własne błędy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretny język kwiatów
4 wydania
Sekretny język kwiatów
Vanessa Diffenbaugh
8.3/10

Jak nauczyć się porozumienia i miłości? Victoria spędziła młodość w rodzinach zastępczych i domach dziecka. Aspołeczna. Porywcza. Małomówna. Bezczelna – oto, co zapisywano w raportach. Ale jest bardzo...

Komentarze
Sekretny język kwiatów
4 wydania
Sekretny język kwiatów
Vanessa Diffenbaugh
8.3/10
Jak nauczyć się porozumienia i miłości? Victoria spędziła młodość w rodzinach zastępczych i domach dziecka. Aspołeczna. Porywcza. Małomówna. Bezczelna – oto, co zapisywano w raportach. Ale jest bardzo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Sekretny język kwiatów” to powieść, która wpadła mi w ręce całkiem przypadkowo. Owszem słyszałam o niej wiele opinii, tych pozytywnych i negatywnych, jednak zdecydowanie odwlekałam moment jej przeczy...

@Enigma @Enigma

Opisy znajdujące się na okładkach książek bywają zwodnicze. Nieraz zdarzało się, że opis wywoływał we mnie konkretne wyobrażenia dotyczące danego tytułu – innymi słowy, po przeczytaniu opisu robiłam p...

@milla @milla

Pozostałe recenzje @Juliab3

Pretty Little Liars. Bezlitosne
PLL. Bezlitosne, Sara Shepard

Miasteczko Rosewood wydaje się być wspaniałym i spokojnym miejscem, gdzie idealne życie prowadzą piękni i bogaci. To jednak tylko pozory. Śmierć Alison, a przede wszyst...

Recenzja książki Pretty Little Liars. Bezlitosne
Żona_22
Żona_22, Melanie Gideon

Alice Buckle jest od dwudziestu lat żoną, matką dwójki dzieci, a przede wszystkim kobietą, która całkowicie się pogubiła. Dojrzewające dzieci powoli zaczęły się od niej o...

Recenzja książki Żona_22

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka