Sharp. Armia Potępionych recenzja

Sharp. Armia Potępionych.

Autor: @Za_czy_ta_na ·3 minuty
2022-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy znacie zastosowanie mięty, oprócz tego na problemy z układem pokarmowym? Albo rumianku czy na przykład pokrzywy?
A jak myślicie, która roślina oczyści nasze otoczenie ze złej energii, która odpędzi złe sny, a jaka najlepiej podziała na seksualne pożądanie? 🤔

Dzisiaj przychodzę do was z niesamowitą książką, w którą w piękny sposób wplecione zostały ciekawostki odnośnie zastosowania ziół, ale nie tylko. „Sharp” to drugi tom cyklu Armia Potępionych autorstwa Grażyny A. Adamskiej, która ponownie zabiera nas w miejsce gdzie stykają się dwa zupełnie różne światy. Gdzie delikatność miesza się z brutalnością, miłość z nienawiścią, a radość z rozpaczą. Świat, w którym toczy się walka z demonami przeszłości, a przyszłość często odbiega od naszych wyobrażeń.

Poznajcie historię Shwallow i Sharpa. Zielarki balansującej na granicy życia i egzekutora tańczącego ze śmiercią. Czy tych dwoje ma szansę na szczęście?

Shwallow posiada dwie miłości. Jedną z nich i najważniejszą jest jej dwunastoletni syn Sebastian, a drugą są zioła. Talent do sporządzania mikstur odziedziczyła po matce. Zamiłowanie to zeszło jednak na dalszy plan w obliczu nieustannej walki o życie i godność z despotycznym dziadkiem i jego pozbawionymi jakichkolwiek skrupułów, brutalnymi kumplami. Pojawienie się na drodze Shwallow prezydenta klubu motocyklowego z pewną propozycją może raz na zawsze odmienić jej los. Pytanie tylko, czy kobieta odważy się z niej skorzystać.

Do Bastiona i Tigera Sharp dołączył wiedziony chęcią zemsty na mordercach matki. Jego niebywała zdolność do posługiwania się białą bronią i pomysłowość w zadawaniu bolesnej śmierci szybko uczyniły go klubowym egzekutorem. Mężczyzna ciągle toczy wewnętrzną walkę z samym sobą, próbuje poskromić drzemiącą w nim bestię, ale czy faktycznie tego chce?...
Tymczasem w klubie pojawia się zdrajca. Kim jest osoba spiskująca przeciwko braciom i czy uda się ją w porę zdemaskować zanim zdąży wyrządzić poważniejsze szkody?

Swallow i Sharp to dwie poranione dusze. Dwoje ludzi próbujących uporać się z przeszłością. Tak różni, a jednocześnie tak podobni do siebie. Połączy ich głęboka pasja, siła i determinacja, ale czy będą mieli szansę na szczęśliwe zakończenie?

Czekałam na tę książkę! Po rewelacyjnym „Bastionie”, który bezapelacyjnie skradł moje serce obgryzałam paznokcie w oczekiwaniu na drugi tom Armii Potępionych. Doczekałam się i absolutnie nie zawiodłam. Grażyna A. Adamska po raz kolejny zauroczyła mnie swoim unikatowym stylem i klimatem jaki potrafi stworzyć, a który po prostu hipnotyzuje.

Cudownie, że autorka na wstępie krótko streszcza wydarzenia z poprzedniego tomu. Takie odświeżenie informacji jest bardzo przydatne szczególnie, gdy od jego przeczytania zdążyło się poznać ze sto innych historii 🙈 Ja mimo, że nie potrzebowałam przypomnienia z przyjemnością wróciłam choć na krótką chwilę do tamtych wydarzeń. Dodatkowo autorka ponownie zaprasza nas do pewnej zabawy, w której istotne jest to jak uważnie czytacie książkę 😉

Bardzo podobało mi się również to, że Erika i Bastion nie zostali w tej części wypchnięci poza kulisy tylko tworzyli tę historię wspólnie z Swallow i Sharpem. Byli jej nierozerwalną częścią. Otrzymujemy rozdziały poprowadzone z ich perspektywy, dzięki czemu możemy poznać ich stosunek do wydarzeń mających tu miejsce, a nawet mamy możliwość być świadkami ich wspomnień.

„Sharp” to książka, która wydobyła ze mnie multum emocji. Wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała w napięciu i zaciekawieniu do samego końca. Nie zabrakło w niej również elementów zaskoczenia, które skuteczniej podnosiły mi poziom ciśnienia i wywoływały wybuchy gorąca. Ewidentnie w takich chwilach przydałaby się Shwallow z jakąś cudowną miksturą, która uspokoiłaby moje zszargane nerwy 😅

Kochani, nie będę was dłużej męczyć swoimi wypocinami. Zarówno „Bastion” jak i „Sharp” to tytuły obok których nie można przejść obojętnie. Te powieści, które kuszą pięknymi okładkami i zapewniam, że wnętrze jest równie bogate. Polecam gorąco.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sharp. Armia Potępionych
Sharp. Armia Potępionych
Grażyna A. Adamska
9.6/10
Cykl: Armia Potępionych, tom 2

Zielarka balansująca na granicy życia i egzekutor tańczący ze śmiercią. Co może połączyć tych dwoje? Swallow najbardziej na świecie kocha dwunastoletniego syna i… zioła. Talent do tworzenia mikstu...

Komentarze
Sharp. Armia Potępionych
Sharp. Armia Potępionych
Grażyna A. Adamska
9.6/10
Cykl: Armia Potępionych, tom 2
Zielarka balansująca na granicy życia i egzekutor tańczący ze śmiercią. Co może połączyć tych dwoje? Swallow najbardziej na świecie kocha dwunastoletniego syna i… zioła. Talent do tworzenia mikstu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj chciałam wspomnieć wam o niezwykłej książce, która podbiła moje serce i zapadła głęboko w pamięci. Po lekturze pierwszego tomu „Bastion” byłam bardzo ciekawa, jaką historią uraczy nas autorka...

@Izzi.79 @Izzi.79

"Opieram się o ścianę, nie odrywając oczu od jaskółeczki, gdy nagle jej wzrok pada na ulicę, dokładnie w miejsce, gdzie stoję. Wiem, że mnie nie widzi, ale mam wrażenie, że czuje moją obecność. ...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem