Zaufasz mi recenzja

Mija kilka miesięcy po wydarzeniach z ostatniego tomu. Ada zmieniła się w zaszczutną i zlęknioną istotę. Zamieszkała u rodziców z daleka od Szczecina. Rodzina stara się pomóc jej przetrawić te tragiczne wydarzenia z jej życia.

W tym samym czasie Krystian próbował zniszczyć swoje życie. Jego zwykły dzień to były przede wszystkim imprezy, alkohol, kobiety i niezobowiązujący sex. Jego zachowanie miało destrukcyjny wpływ na niego samego.

W między czasie w Szczecinie następuje fala samobójstw. Tych czynów dokonywali całkowicie różni ludzie, kobiety, mężczyźni, nastolatkowie i dojrzałe osoby. Tak samo jak sposoby w jaki odbierali sobie życie, też były różne. Dochodzenie prowadzą oczywiście bracia Wilk ze swoim zespołem śledczym. Jednak nie potrafią ruszyć z miejsca. Psychologowie uważają, że jest coś dziwnego w tej fali samobójstw. Śledczy wciąż drepczą w miejscu, brakuje im dowodów na poparcie swoich przypuszczeń.

Krystian postanowił ściągnąć do pracy Adę, choćby siłą. Jej powrót dla niej samej nie jest łatwy. Jednak przy pomocy przyjaciela, wraca do pracy. Nie będzie to łatwe, bo traumatyczne wydarzenia nie chcą tak po prostu pójść w niepamięć. Ada będzie musiała także stoczyć walkę o własne życie.

Czy Ada pozbiera się na tyle, żeby pomóc w sprawie? O co chodzi z tymi samobójstwami? Czy to możliwe, żeby tak wiele osób chciało zakończyć życie w przeciągu kilkunastu dni?

Uwielbiam Dianę Brzezińską. Jej styl pisania wciąga od pierwszych stron. Akcja początkowo rozwija się powoli, skupia się głównie na Adzie i Krystianie, a potem przyspiesza. Pomysł na zakończenie świetny. Nie wpadłam na niego wcześniej, choć już miałam swój typ, by przy końcu dowiedzieć się, że to jednak nie to.

Ada zmieniła się niesamowicie po wydarzeniach pierwszej części, chociaż później wraca stara Ada i rozpracowuje sprawę. A w życiu prywatnym nie chce żadnych związków, boi się że zostanie zraniona. Dlatego Krystiana trzyma na dystans, pozwala jedynie na przyjaźń, mimo że jej serce wyrywa się do tego faceta. Oczywiście z wzajemnością. Krystian zakochał się w Adzie. Ona jest jedyną kobietą, która nie uległa jego wdziękom. Może właśnie to sprawiło, że to właśnie Ada skradła jego serce?

Nie będę się więcej rozpisywać, bo to po prostu trzeba przeczytać. To naprawdę świetna książka, z resztą cała trylogia jest rewelacyjna. Zabieram się za trzeci tom, bo Pani Diana tak go skończyła, że nie czuję mus czytać dalej o przygodach Ady i Krystiana.

Polecam 😊