Recenzja książki Siedmiu mężów Evelyn Hugo

"Siedmiu mężów Evelyn Hugo"
📍
"Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć."
📍
Patrząc na okładkę i tytuł można by pomyśleć, że książka będzie tylko zbiorem opisów wielu nieudanych związków, pewnej słodkiej aktoreczki. Oczyma wyobraźni widzimy zapewne filigranową kobietę podobną do Marylin Monroe. Otóż nie wszystko jest tu tak oczywiste! Książka co prawda ukazywała tytułowych siedmiu mężów ale przede wszystkim opisana była w niej walka z przeciwnościami, ludzkimi uprzedzeniami, wspinanie się na szczyt i udowodnienie innym jak wiele warta jest kobieta i jak dużo jest zdolna poświęcić by być zauważona i doceniona. W tej historii jest miłość i ból, radość i smutek, zyski i straty...nie tylko materialne nie stety.
📍
Książkę czyta się zaskakująco szybko i lekko.
Pomimo, że większość wybieranych i czytanych przeze mnie książek jest ciężka gatunkowo lub krwawa (horror, thriller, kryminał), sięgnęłam po nią i polecam każdemu, nie tylko fanom obyczajówek 😉