Skrzydła Laurel recenzja

Skrzydła Laurel

Autor: @RedHead ·1 minuta
2011-04-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każde dziecko wierzy we wróżki. We wróżkę Zębatkę, w Dzwoneczka, ale nadchodzi moment, w którym dzieci zaczynają żyć rzeczywistością. Więc czy nastolatka, której wyrosłyby na plecach skrzydła, uwierzyłaby we Wróżki?

Laurel wraz z rodziną właśnie przeprowadziła się do nowego domu. Poznaje w nowej szkole przyjaciela Dawida, a coś między nimi zaczyna iskrzyć. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ''pryszcz'' wielkości piłeczki ping-pongowej, który wyrósł jej na plecach, a z niego po pewnym czasie zaczęły wyrastać... liście! Wtedy Laurel wybiera się do poprzedniego domu i spaceruje, gdy nagle spotyka kogoś tak nierealnego, o kim kiedyś nawet by nie pomyślała i dowiaduje się o sobie wielu rzeczy.

Pamiętam, że książkę tę kupiłam dość dawno. Leżała spokojnie na półce, czekając aż wezmę ją i przeczytam. Szczerze przyznam, że sama nie wiem co o niej napisać. Mimo tych 264 stron czuję jakiś niedosyt. I na pewno nie jest to ten niedosyt pozytywny, ale jest to negatywne odczucie. Czuję się tak, jakbym przeczytała króciutkie opowiadanko, w którym nie zdążyłam poznać bohaterów. Laurel jest tu zupełnie nie wyraźna. Nie mogłam dostrzec jej charakteru. Zupełnie tak, jakby nie istniała, a przecież jest główną bohaterką. Dawid... cóż ja mogę o nim powiedzieć? Miły chłopak, pasjonujący się biologią i wierny przyjaciel bohaterki.. No i nadszedł czas na Tamaniego. Chyba najbardziej barwna postać, niestety było jej za mało. Tamani, wartownik w świecie Avalonu. Sympatyczny, przystojny, odważny. Z chęcią dowiedziałabym się o nim czegoś więcej, a nie było mi to dane.

Kiedy akcja, o ile można nazwać to akcją, rozkręcała się, pojawiły się trolle i niebezpieczeństwo, kiedy coś zagrażało życiu bohaterom i zaczęła się rozwijać fabuła, nagle wszystko się skończyło. Czekałam i czekałam, jednak nic się nie działo. To był szok, bo spodziewałam się czegoś więcej, a tu chwila napięcia, a może i nie napięcia, ale jednak czegoś w rodzaju ''co się zaraz stanie?'' i koniec akcji. Zastanawiałam się nawet czy nie brakuje jakiś stron. Sama nie wiem czy jest sens sięgać po drugą część. Możliwe, że następna część jest lepsza i ciekawsza. Może kiedyś będzie mi dane ją przeczytać, jednak narazie sądzę, że jest wiele innych książek, które warto przeczytać i ''Magię Avalonu'' narazie zostawię w spokoju''.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-04-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrzydła Laurel
Skrzydła Laurel
Aprilynne Pike
7.2/10
Cykl: Laurel, tom 1

Laurel nie jest typową nastolatką. Ale niezwykła historia dzieciństwa i oryginalne nawyki żywieniowe to nic w porównaniu z tym, co zacznie się dziać w jej życiu, kiedy na jej plecach pojawi się mały p...

Komentarze
Skrzydła Laurel
Skrzydła Laurel
Aprilynne Pike
7.2/10
Cykl: Laurel, tom 1
Laurel nie jest typową nastolatką. Ale niezwykła historia dzieciństwa i oryginalne nawyki żywieniowe to nic w porównaniu z tym, co zacznie się dziać w jej życiu, kiedy na jej plecach pojawi się mały p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Skrzydła Laurel" to książka młodzieżowa, adresowana szczególnie do młodszego grona czytelników. Pomimo że od dawna nie należę do tej grupy, to książka kusiła mnie już od dawna. Największym jej atutem...

@iza122 @iza122

Pierwsza książka Aprilynne Pike to nie tylko zaskakująca okładka (nie zrażajcie się tym cukierkowym różem!), ale także i nietuzinkowa historia, która obfituje w liczne zwroty akcji i barwne opisy. "Sk...

@sylweek @sylweek

Pozostałe recenzje @RedHead

Muszkieterki
Muszkieterki

Trzy kobiety, trzy przyjaciółki i trzy różne historie, które splatają się ze sobą. Rita, Ola i Julia to trzy różne charaktery z różnymi doświadczeniami. Przeważnie są zwi...

Recenzja książki Muszkieterki
7 razy dziś
Odkryj dzień na nowo

Sam Kingston to zwykła, szczęśliwa dziewczyna. Ładna, z grupką oddanych przyjaciółek tworzą coś na znak elity w szkole. Są tymi ''ważniejszymi''. Umawia się z najpopularn...

Recenzja książki 7 razy dziś

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem