Zatoka milczenia recenzja

Słabiutko

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-10-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przyjaciel Caleba, Gary, zostaje brutalnie zamordowany. Wyrzuty sumienia sprawiają, że Caleb postanawia poprowadzić własne śledztwo. Jednak jest kłopot – jest niesłyszący. Źle odczytane słowa z ruchu warg mogą prowadzić do problemów. Szybko odkrywa, że jemu i jego bliskim grozi poważne niebezpieczeństwo.
Już od samego początku zostajemy wrzuceni w środek akcji. Na ogół nie mam nic przeciwko takim zagraniom, jednak tu autorka prowadziła akcje tak chaotycznie, że co moment się gubiłam.
Chciałabym powiedzieć, że dalej ten problem znika, lecz nie mogę tego zrobić. Im dalej w książkę, tym większy chaos. Było tak przez to, że autorka zwleka z udzieleniem informacji o śledztwie. Innym powodem jest zbyt szybkie tempo akcji.
Jednak najważniejszym twórcą chaosu jest mała ilość informacji o bohaterach. Przykład? Długo nie miałam pewności, czy Gaz i Gary to ta sama osoba (tak, ta sama). Myliłam z sobą policjantów. A można było temu łatwo zaradzić, gdyby lepiej zarysowano ich sylwetki.
A jak autorce poszło z postaciami, o których wiemy trochę więcej? Tu już było trochę lepiej. Podobało mi się ukazanie postaci Caleba jako osoby niesłyszącej. Widać, że autorka odrobiła pracę domową na ten temat. Ale mimo wszystko nie mogę powiedzieć, że go polubiłam. Caleb zachowywał się jak paranoik. Jego zachowanie było uzasadnione późniejszymi wydarzeniami, ale brakowało mi reakcji otoczenia.
Co jeszcze mi się nie podobało? Rozwiązanie zagadki. Samo w sobie nie było złe, ale przez to, że wiemy mało o bohaterach, nie robi wrażenia. Po prostu było.
A potem przyszło zakończenie, które było złe. Autorka jakby sobie przypomniała na ostatnich stronach, że musi rozwiązać przecież wszystkie wątki. Więc dostajemy tam większy tłok od tego panującego na polskich plażach.
Ale dobra, książka nie była tak całkiem zła. Jak już wspomniałam – podobał mi się sposób ukazania Caleba. Nie można też narzekać na to, że czyta się długo, bo książka zaciekawia. Jednak najbardziej podobał mi się sposób ukazania dynamizmu przez autorkę. Przypominał myśli krążące po głowie. Urywane zdania, wpadanie na nowe pomysły, reakcje na nowe zdarzenia.
Nie ratuje to „Zatoki milczenia”, która wypada słabo. Nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatoka milczenia
Zatoka milczenia
Emma Viskic
4/10
Cykl: Caleb Zelic, tom 1

Caleb Zelic, głuchy od najmłodszych lat, zawsze żył na uboczu, obserwując i odbierając od ludzi istotne sygnały ukryte w ich uśmiechu, kaszlu, pocałunku. Kiedy zostaje zamordowany jego przyjaciel z cz...

Komentarze
Zatoka milczenia
Zatoka milczenia
Emma Viskic
4/10
Cykl: Caleb Zelic, tom 1
Caleb Zelic, głuchy od najmłodszych lat, zawsze żył na uboczu, obserwując i odbierając od ludzi istotne sygnały ukryte w ich uśmiechu, kaszlu, pocałunku. Kiedy zostaje zamordowany jego przyjaciel z cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Caleb Zelic postanawia znaleźć zabójcę swojego najlepszego przyjaciela. Nie spocznie póki nie pozna przyczyny dlaczego dobry, szanowany policjant zostaje w okrutny sposób zamordowany w swoim domu. Cz...

@anatola @anatola

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Krwawa Toskania
Krwawa Toskania – recenzja
@wolinska_ilona:

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez z...

Recenzja książki Krwawa Toskania
Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
© 2007 - 2024 nakanapie.pl