Odnajdę Cię recenzja

Emilia i Mateusz lecą razem do Grecji, ponieważ mają razem zrobić projekt zaliczeniowy. Tylko, że Emilia miała inne plany związane z tym wyjazdem - chciała spędzić każdą minutę z Nikiasem.
Już w samolocie pojawią się pierwsze utrudnienia, a kiedy lądują w Grecji od samego początku nic nie jest takie, jakie miało być.
Tymczasem w Polsce jej rodzice nie mogą zaznać spokoju, ponieważ w domu pojawią się listy z pogróżkami. Przeszłość Janisa daje o sobie znać i zaczyna im grozić niebezpieczeństwo.

Grecja nie przywitała Emilii z otwartymi ramionami, a przyjemny i długo wyczekiwany wyjazd, okazał się serią niepowodzeń. To mocno wytrąca dziewczynę z równowagi, ale dzięki nowym znajomościom Emilia odnajduje chociaż namiastkę wytchnienia.
Pełna życiowych rozterek opowieść o miłości i szczęściu, a także o trudnych wyborach jakie musimy dokonać. Nie zawsze mamy tylko dwie drogi to wyboru.
„Zawsze jest jeszcze trzecia albo nawet i czwarta. Tylko, że to nie są drogi jasno oświetlone. Często przypominają nieoczywiste, wąskie, ukryte w zaroślach ścieżki.”

Szczerze mówiąc, kiedy już domyśliłam się w jakim kierunku zmierza zakończenie książki, to poczułam się trochę rozczarowana, bo liczyłam na coś innego. Po emocjach z pierwszej części i zdawkowymi opisie drugiej, miałam ogromne oczekiwania i troszkę spadłam z obłoków. Kiedy jednak poddałam się akcji stwierdziłam, że jej zakończenie jest bardzo ciekawe. Nie polubiłam Mateusza w pierwszym tomie, więc kiedy w drugim zaczęło go być coraz więcej czułam, że ta książka traci swój urok, ale zwroty akcji oraz przemiana Mateusza sprawiły, że spojrzałam na niego z innej perspektywy.
Cudownie było „wrócić” do Grecji i przeżyć wraz z Emilią tyle przygód. Ta książka to ogrom wartościowych cytatów oraz życiowej mądrości. Nie zawsze wszystko jest takie, jakbyśmy chcieli, żeby było, ale to od nas zależy co zrobimy z tym co mamy. Z tego też można stworzyć coś wyjątkowego, lecz czasami wiąże się to z kompromisami, trudnymi decyzjami oraz przekraczaniem swoich granic, ale co najważniejsze z zaufaniem, że jeśli odrzucimy obawy to wszystko się ułoży.