Okiem pilota recenzja

Słodko-gorzka opowieść o lataniu.

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2020-03-20
Skomentuj
1 Polubienie
Latanie... - odwieczne marzenie człowieka, które to w pewnym sensie, m.in. dzięki technicznemu postępowi, udało się ziścić. Dziś latamy do bliższych i dalszych zakątków świata, rozkoszując się komfortem, przyjemnością i widokiem przestworzy zza okna. A o tym, jak wygląda ta perspektywa zza zamkniętego kokpitu pilota, jak i również o spojrzeniu "pierwszego po Bogu na pokładzie samolotu" na całościowe zagadnienie współczesnego lotnictwa, opowiada w fascynujący sposób książka Tomasza Siembidy pt. "Przymrużonym okiem pilota prywatnego", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Awiator!


Jak sam tytuł wskazuje, autorem tej publikacji jest pilot - doświadczony, mający na swoim koncie ponad 1500 wylatanych godzin i zakochany w lataniu, Tomasz Siembida. I to właśnie on dzieli się tu z nami swoimi refleksjami, wspomnieniami i sekretami lotniczego fachu, pisząc m.in. o swojej drodze do samolotowego kokpitu, współczesnym wizerunku pilota, faktycznych kosztach spełniania marzeń o lataniu, czy też zabawnych, a czasami wcale nie śmiesznych, przygodach. To także historie o znanych i mniej znanych ludziach, społeczeństwach i całych krajach, odniesienia do ważnych wydarzeń (patrz Smoleńsk) i aktualnej sytuacji polskiego lotnictwa oraz nas i naszej rzeczywistości, której to autor jest bacznym obserwatorem. I wszystkie te wątki - bardziej lub mniej, wiążą się właśnie z lataniem.


Na książkę tę składa się zbiór kilkudziesięciu felietonów autora, które czasami przybierają bardzo komediowy, a czasami poważny, charakter. To opowieści o lataniu, pilotach, samolotach i ludziach lotnictwa, do których też sam autor należy. I owszem, znajdziemy tu zaskakujące, pikantne i czasami wręcz przerażające smaczki (no bo jak to - pilot popełnia podczas lotu dziesiątki błędów i pomyłek...?) lotniczego fachu, ale też i wiele ciekawych refleksji nad tym, dokąd zmierza lotnictwo, jak bardzo stało się one skomercjalizowane i zbiurokratyzowane, a tym samym dalekie od idei spełniania marzeń o wzbiciu się w przestworza. Najważniejsze jest jednak to, że lektura tej pozycji porywa nas sobą już od pierwszych stron i trzyma w wielkim zaintrygowaniu do samego końca!


Wielką wartością tej książki jest to, że niesie nam sobą dużą różnorodność poruszanych wątków i tematów. Otóż dzięki temu, znajdą tu coś dla siebie zarówno ci czytelnicy, którzy pasjonują się samą pracą pilota, całością funkcjonowania systemu lotniczego, przedziwnymi sytuacjami na pokładzie samolotu, czy też chociażby rolą i sytuacją Polski, w ogólnym systemie połączeń samolotowych. Każdy felieton podejmuje sobą nowy temat, a co za tym za każdym razem jest serwowane nam tu coś odmiennego, świeżego i nieprzewidywalnego, co też sprzyja temu, że książkę tę czytamy w naprawdę błyskawicznym tempie. Jeśli chodzi zaś o moją osobę, to największą frajdę przyniosły mi teksty o drodze autora do miejsca, w którym dziś się znajduje, czyli spełnianiu jego marzenia o byciu pilotem. Oczywiście, pozostałe wątki przyniosły mi również wiele intrygujących doznań i przeżyć.


Zabawnej i naprawdę intrygującej treści, dopełnia sobą także bardzo efektowne wydanie tej pozycji, na które to składają się chociażby znakomite, w pewnym sensie komiksowe i zabawne, rysunki, które idealnie obrazują najważniejsze fragmenty danego rozdziału. To również takie elementy, jak klimatyczna i przykuwająca wzrok okładka, dobrej jakości papier, czy też przejrzysty i czytelny układ treści, który sprzyja przyjemnej i szybkiej lekturze. I to są kolejne ważne elementy, które czynią tę książkę tak ciekawą.


Pośmiejemy się przy tej lekturze, poznamy cały system lotnictwa z nieco odmiennej strony, ale też odkryjemy magię i wielkość marzenia o tym, by latać. Dla nas - laików, są to niezwykle intrygujące kwestie, przeżycia i doznania, których tak naprawdę nie mielibyśmy okazji poznać i uświadczyć nigdzie indziej, aniżeli właśnie za sprawą spotkania z tym tytułem. A poza tym jest to po prostu doskonała pozycja spod znaku rozrywkowej literatury faktu, a po części także i reportażu, której odkrywanie niesie nam wielką przyjemność i zapewnia wspaniałą rozrywkę. Dlatego też gorąco zachęcam was do sięgnięcia po książkę Tomasza Siembidy pt. "Przymrużonym okiem pilota prywatnego", która ma nam sobą do zaoferowania naprawdę wiele!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Okiem pilota
Okiem pilota
Tomasz Siembida
7.1/10

Jest kilka anglojęzycznych publikacji, w których autorzy piloci uchylają przed czytelnikami drzwi kokpitu. W przypadku Oka pilota tych drzwi nie ma w ogóle. To jedyna taka książka o tematyce lotni...

Komentarze
Okiem pilota
Okiem pilota
Tomasz Siembida
7.1/10
Jest kilka anglojęzycznych publikacji, w których autorzy piloci uchylają przed czytelnikami drzwi kokpitu. W przypadku Oka pilota tych drzwi nie ma w ogóle. To jedyna taka książka o tematyce lotni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pilot-brzmi dumnie, dla wielu jest to zawód marzeń. Każdy kto chce latać musi liczyć się z wieloma wyzwaniami, mieć świadomość tego jaki ogrom specjalistycznej wiedzy należy sobie przyswoić, ile godz...

@czytaniezprzyjemnoscia @czytaniezprzyjemnoscia

Z lotnictwem mam tyle wspólnego, co nic. Samolotem leciałam raptem dwa razy, do Anglii i z powrotem. Towarzyszył mi przy tym dziwny, niewytłumaczalny niepokój i nie nazwałbym tego miłym przeżyciem, c...

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Za zasłoną milczenia
Piękna, poruszająca, szczera opowieść o drugiej szansie...

Pragnienie wolności, nowej szansy od losu, możliwości życia tak, jak się pragnie... - każdy z nas w swoim życiu doświadczył lub doświadczy takiej sytuacji, gdy oto musi...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Przesilenie
Bajka o bohaterstwie, które kosztuje zbyt wiele...

Być bohaterem... - to pragnienie wielu, ale nie zawsze kryją się za nim te same intencje, gdy niektórzy chcą być nim dla sławy, inni dla bogactwa, zaś jeszcze niektórzy...

Recenzja książki Przesilenie

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl